Usyk zauwazony w Warszawie. Jedno mocno rzucao sie w oczy

Ołeksandr Usyk, niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej, odwiedził Warszawę, zaskakując wszystkich swoim nietypowym wyborem obuwia. W tym artykule dowiesz się o: Ołeksandr Usyk , znany ukraiński bokser, który w zeszłym roku zdobył tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej, ponownie odwiedził Polskę. Jak donosi "Fakt", tym razem jego wizyta miała charakter prywatny, a mistrz został zauważony w warszawskim centrum handlowym. Podczas zakupów w luksusowych sklepach, Usyk przyciągnął uwagę nie tylko swoją obecnością, ale także nietypowym wyborem obuwia. Bokser nosił dwa różne buty: jeden czarny, drugi biały. Choć mogło to być przypadkowe, niektórzy spekulują, że to świadome działanie, mające na celu wsparcie międzynarodowej akcji Soroptimist International, zwracającej uwagę na nierówności płci. Usyk, który w 2016 roku pokonał Krzysztofa Głowackiego w Ergo Arenie, odbierając mu tytuł mistrza WBO wagi cruiser, jest znany z niekonwencjonalnych zachowań. Jego obecność w Polsce zawsze budzi zainteresowanie, a tym razem dodatkowo zaskoczył swoim stylem. ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak spał pod... gałęziami. "Tam się wyciszam" Warto przypomnieć, że Usyk nie tylko jest mistrzem w ringu, ale także angażuje się w różne inicjatywy społeczne. Jego wybór obuwia może być kolejnym przykładem na to, jak sportowcy wykorzystują swoją popularność do promowania ważnych spraw społecznych. Po pokonaniu Anthony'ego Joshuy w rewanżu w sierpniu 2022 roku, Oleksandr Usyk kontynuował swoją dominację w wadze ciężkiej. W sierpniu 2023 roku zmierzył się z Danielem Duboisem, nokautując go w dziewiątej rundzie i tym samym obronił pasy WBA (Super), IBF, WBO, IBO oraz The Ring. Następnie, 18 maja 2024 roku, doszło do długo oczekiwanego pojedynku z Tysonem Furym w Rijadzie, gdzie Usyk zwyciężył niejednogłośną decyzją sędziów, zdobywając tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej. W grudniu tego samego roku odbył się rewanż, w którym Ukrainiec ponownie pokonał Fury'ego, tym razem jednogłośną decyzją sędziów, umacniając swoją pozycję na szczycie boksu zawodowego.