Gosno o Lewandowskim jasny przekaz z Hiszpanii. Polak moze "zranic"

Robert Lewandowski w ostatnim czasie nie zachwycał tak, jak na początku sezonu, ale ponownie zaczął strzelać gole, a w meczu z Deportivo Alaves zapewnił FC Barcelona trzy punkty. Pod wrażeniem postawy Polaka są hiszpańscy dziennikarze, z którymi rozmawiał dziennikarz TVP Sport. "Jeżeli stracisz na moment koncentrację, od razu może cię 'zranić'" - stwierdził jeden z nich. Dziś o godz. 21:30 FC Barcelona zagra w Pucharze Króla z Valencią. W ostatnich tygodniach hiszpańskie media więcej uwagi poświęcały Wojciechowi Szczęsnemu i jego rywalizacji o miejsce w bramce FC Barcelona z Inakim Peną , niż Robertowi Lewandowskiemu . Polak, jeśli już pojawiał się w przekazach medialnych, najczęściej był krytykowany za brak skuteczności . Na szczęście wiele wskazuje na to, że 36-latek kryzys ma już za sobą. Lewandowski od meczu z Realem Betis rozegranego 7 grudnia, gdy wpisał się na listę strzelców, z anotował serię trzech meczów bez gola w La Liga . Na przełamanie czekał do 26 stycznia i meczu z Valencią, wygranym przez jego drużynę 7:1. W ostatniej kolejce strzelił z kolei gola na wagę trzech punktów w starciu z Deportivo Alaves. Niewykluczone, że Polaka zobaczymy na boisku także w czwartkowy wieczór, kiedy FC Barcelona zagra z Valencią w ćwierćfinale Pucharu Króla , choć zdaniem hiszpańskich mediów rozpocznie ten mecz na ławce rezerwowych . "Lewy" w tegorocznych rozgrywkach strzelił dwa gole - w meczu UD Barbastro na początku stycznia. W 1/8 finału z Realem Betis nie zagrał, ponieważ Hansi Flick dał mu odpocząć. Robert Lewandowski wskazany, wystarczyła sekunda. La Liga puściła przekaz w świat Przed czwartkowym spotkaniem redakcja TVP Sport postanowiła podpytać hiszpańskich dziennikarzy o Lewandowskiego. A ci nie pozostawili wątpliwości - 36-latek jeśli gra, stanowi poważne zagrożenie dla rywali. "Lewandowski jest wielkim zagrożeniem dla każdego zespołu. Ważne, aby otrzymywał jak najmniej piłek i miał mało miejsca w polu karnym. Dobre krycie i wsparcie środkowych pomocników będzie niezbędne, aby go zneutralizować" - stwierdził Andres Garcia z "Superdeporte". Podobnego zdania jest Sergio Capilla, dziennikarz "Radio Esport Valencia". Jak zauważył, Polakowi bardzo łatwo przychodzi zdobywanie bramek. Jeżeli stracisz na moment koncentrację, od razu może cię "zranić". Trzeba na niego uważać w każdej minucie spotkania. Obrońcy Valencii powinni starać się utrudnić mu grę i sprawić, aby na Mestalla nie czuł się komfortowo ~ orzekł. Początek meczu Valencia - FC Barcelona w Pucharze Króla w czwartek 6 lutego o godz. 21:30. Relacja tekstowa na żywo z tego spotkania będzie dostępna w Interii. Drogi Milika i Juventusu się rozjeżdżają. Media: znienacka opuścił Turyn, a trener milczy Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.