Wiekszosc Rosjan wspierajacych wojne nie jest gotowa wysac swoich bliskich na front

Aż 40 proc. Rosjan stwierdziło, że są gotowi zatwierdzić podpisanie kontraktu z rosyjskim ministerstwem obrony i wysłać swoich bliskich na front. Rosjanie, którzy popierają wysłanie bliskiej osoby na wojnę, najczęściej tłumaczyli swoje stanowisko tym, że "trzeba bronić ojczyzny" (41 proc.). Mówili też, że "to wybór każdego człowieka" (18 proc.) oraz "obowiązek obywatela i patriotyzm" (18 proc.). Odebrane terytoria i zablokowana droga do NATO. Czarny scenariusz zakończenia wojny w Ukrainie przez Donalda Trumpa Ci, którzy nie poparliby takiej decyzji, mówili, że martwią się o życie i zdrowie bliskich (54 proc.), są "przeciwni wojnie" (31 proc.), a także, że "profesjonaliści powinni walczyć" (5 proc.). Badanie wykazało również, że poziom poparcia dla działań rosyjskich wojsk w Ukrainie nie zmienił się znacząco i nadal pozostaje bardzo wysoki — 76 proc. (w tym 45 proc. — zdecydowanie popiera wojnę Putina, a 31 proc. — raczej ją popiera). Jedynie 15 proc. respondentów nie popiera rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Polska i Ukraina powinny się przygotować na drastyczne decyzje Donalda Trumpa. "Sygnał alarmowy dla darmozjadów" Jednocześnie poziom poparcia dla działań rosyjskiej armii jest wyższy wśród mężczyzn (82 proc.), respondentów w wieku 55 lat i starszych (81 proc.) oraz Moskali (84 proc.). Z kolei poparcie jest niższe wśród kobiet (72 proc.), młodych ludzi w wieku poniżej 24 lat (67 proc.) i mieszkańców miast liczących ponad 500 tys. mieszkańców (72 proc.).