Rosjanie gromadza siy na froncie w obliczu nadchodzacej zimy. "Ta taktyka nie dziaa"

Odebrane terytoria i zablokowana droga do NATO. Czarny scenariusz zakończenia wojny w Ukrainie przez Donalda Trumpa — Sytuacja jest pod kontrolą, ale nadal pozostaje trudna. Warunki pogodowe się zmieniają i zarówno wróg, jak i my dostosowujemy się do nich. Wróg jest aktywny i obecnie gromadzi swoje siły i ściąga rezerwy. Widzimy rosyjskich żołnierzy zbliżających się z większą ilością sprzętu i wyposażenia. Być może ładują swoje pozycje i przygotowują się do zimy z większą izolacją — mówi Bajew. Większość Rosjan wspierających wojnę nie jest gotowa wysłać swoich bliskich na front — Gdy wróg się porusza, nieustannie w niego uderzamy, więc chowa się w dziurach na swoich trasach. Rosyjscy żołnierze mają już dużo takich dziur. Jeśli nie mają czasu wskoczyć do kryjówki, chowają się pod drzewami. A kiedy znajdujemy ich w miejscach, gdzie nie ma gdzie się ukryć, padają i udają martwych. Leżą nieruchomo, mając nadzieję, że nie zostaną zauważeni. Ale ta taktyka nie działa — dodaje ukraiński podpułkownik.