Donald Trump juz buduje zespo. Ujawniamy kulisy walki na szczycie o kluczowe stanowiska

Wszystko wskazuje na to, że amerykański Kongres znajdzie się pod pełną kontrolą Republikanów . Zespół Trumpa doskonale zdaje sobie sprawę, że to najlepsza okazja, by forsować śmiałe założenia programu America First [USA przede wszystkim — red.]. Otoczenie zwycięzcy wyborów prezydenckich już zakasało rękawy i czeka na sygnał do działania, gdy tylko Trump ponownie zamieszka w Białym Domu. Zaledwie kilkanaście godzin po zakończeniu głosowania sztab republikanina zebrał się w West Palm Beach na Florydzie, by pośpiesznie opracować plany transformacji, a w szczególności odpowiedzieć na pytanie, jak poradzić sobie z zalewem pytań o ludzi i politykę, która ukształtuje drugą kadencję Trumpa. Z informacji, do których dotarło POLITICO, największym zainteresowaniem cieszą się urzędy sekretarza stanu i sekretarza obrony . Otoczenie Trumpa jasno stwierdziło, że do priorytetów należeć będą zarządzenia wykonawcze dotyczące bezpieczeństwa granic i odwiertów ropy naftowej oraz inne środki promujące niezależność energetyczną. Z Kongresem potencjalnie pod pełną kontrolą Republikanów, zespół Trumpa będzie miał otwartą furtkę, by forsować program America First, gdy tylko były prezydent ponownie zamieszka w Białym Domu. Szok w Białym Domu po wygranej Donalda Trumpa. Joe Biden przemówi do narodu [RELACJA NA ŻYWO] — Jest szansa, aby pokazać, że istnieją pewne pomysły, wiele obszarów polityki, w których powinniśmy być w stanie się zgodzić — mówi POLITICO starszy doradca Trumpa Jason Miller, powołując się na "działania wykonawcze pierwszego dnia" dotyczące zamknięcia południowej granicy i eksploracji energii w celu obniżenia cen. Wybory w USA. Trump szykuje zespół Zanim jednak zostaną podjęte jakiekolwiek działania pierwszego dnia, Trump i jego doradcy rozpoczynają proces weryfikacji kandydatów do obsadzenia zarówno jego gabinetu, jak i szerszej administracji. Walka o najwyższe stanowiska, która rozpoczęła się na długo przed wyborami, nabrała tempa w środę. Senator z Florydy Marco Rubio nie wyklucza, że dołączy do drugiej administracji Trumpa, choć zaznacza, że jeszcze nie rozmawiał o tym z zespołem republikanina. Polska i Ukraina powinny się przygotować na drastyczne decyzje Donalda Trumpa. "Sygnał alarmowy dla darmozjadów" Robert F. Kennedy Jr , antyszczepionkowiec i były kandydat na prezydenta, który jest częścią zespołu przejściowego Trumpa, zapewnia, że "nie odbierze nikomu szczepionek". Kennedy prawdopodobnie odegra znaczącą rolę w opiece zdrowotnej pod rządami Trumpa. W międzyczasie gubernator Florydy Ron DeSantis zaczął publicznie lobbować na rzecz swojego stanowego chirurga generalnego, dr Josepha Ladapo , na stanowisko sekretarza ds. zdrowia i opieki społecznej. John Fleming , były urzędnik administracji Trumpa i zastępca szefa sztabu w 2020 r., prowadzi rozmowy z doradcami Trumpa na temat wyższego stanowiska, mówi POLITICO. Obecnie skarbnik Luizjany wyraził zainteresowanie urzędem sekretarza handlu lub zdrowia i opieki społecznej. Howard Lutnick, jedna z osób odpowiedzialnych za okres przejściowy, wyciągał nazwiska i życiorysy od tytanów z Wall Street , takich jak Steve Schwarzman, Chuck Schwab i Ross Perot Jr, aby pomóc w poszukiwaniu kandydatów na najważniejsze stanowiska. Kardynalny błąd, który zgubił Demokratów. Mieli wygraną w zasięgu ręki Większość potencjalnych członków nowej amerykańskiej administracji ostrożnie wypowiada się na temat potencjalnych ról w Białym Domu Trumpa. Grzecznie unika pytań o to, czy stara się o pracę. — Musisz uzbroić się w cierpliwość — odpowiada były rzecznik Białego Domu za czasów pierwszej kadencji Trumpa, Hogan Gidley, pytany o to, czy zobowiązał się do ponownej służby. Zespół przejściowy Trumpa poprosił o notatki polityczne od potencjalnych urzędników administracji i jest już przygotowany z listą działań i poleceń, które nowy prezydent może podjąć pierwszego dnia swojej administracji. Linda McMahon, była administratorka do spraw małych przedsiębiorstw i współprzewodnicząca zespołu zajmującego się prezydenckim okresem przejściowym, zajmowała się częścią polityczną z listy zadań. Z kolei inni byli urzędnicy administracji Trumpa i jego sojusznicy mieli za zadanie opracowanie zakresu działań w kwestiach od wywiadu po politykę gospodarczą, imigrację i politykę energetyczną. Bruksela nerwowo patrzy na Waszyngton. Czego Unia Europejska może się spodziewać po drugiej kadencji Donalda Trumpa? Swój udział w ostatecznym kształcie polityki Trumpa mają konserwatywne think tanki, w tym America First Policy Institute, którego liderzy odgrywają kluczową rolę w wysiłkach związanych z transformacją. Kto w gabinecie Trumpa? Spekulacji nie brakuje Podczas obiadu z konserwatywnymi członkami Kongresu kilka tygodni temu, Robert O'Brien, były doradca Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego, wymienił kilka nazwisk na kluczowe stanowiska w gabinecie. Tak twierdzi obecna na spotkaniu osoba, która z uwagi na delikatny charakter sprawy wypowiada się anonimowo. Według niej senator Rubio i Bill Hagerty oraz były pełniący obowiązki dyrektora wywiadu krajowego Rick Grenell to kandydaci na sekretarza stanu, a senator Tom Cotton z Arkansas potencjalnym kandydatem na sekretarza obrony. Grenell wzbudził zainteresowanie, gdy pojawił się z Trumpem na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim we wrześniu br. Choć sztabowcy Trumpa mówili w ostatnich dniach, że istnieje realna możliwość, że wyścig zostanie rozstrzygnięty przed końcem nocy wyborczej, sam Trump we wtorek sygnalizował, że proces ten może przeciągnąć się na wiele dni. Z tego też powodu, jak podkreślał republikanin, nie wiadomo, kiedy w przypadku wygranej jego zespół wejdzie w tryb prezydenckiej transformacji. Donald Trump obiecał zemstę, gdy wygra wybory prezydenckie. Na początku listy jego wrogów są dwa nazwiska "Ameryka dała nam bezprecedensowy i potężny mandat. Odzyskaliśmy kontrolę nad Senatem. Wow" — mówił Trump wczesnym rankiem w środę , wydając się zaskoczony różnicą głosów, dzięki której wygrał, a Republikanie osiągnęli lepsze wyniki w walce o prymat w Kongresie. "To wspaniale" — dodał. Ale podczas gdy doradcy Trumpa pośpiesznie pracowali nad listą nazwisk, aby utworzyć republikańską administrację — proces podobny do zakładania firmy — były prezydent był głównie zajęty odbieraniem telefonów gratulacyjnych od światowych przywódców i świętowaniem zwycięstwa. Nie wypowiadał się publicznie. Wśród osób, które towarzyszyły Trumpowi dzień po wyborach w Mar-a-Lago — poza zasięgiem wzroku opinii publicznej — byli dwaj członkowie kampanii, których pomysły dotyczące polityki mogą odegrać wpływową rolę w następnej administracji: konserwatywny gospodarz mediów Tucker Carlson oraz dyrektor generalny Tesli i miliarder Elon Musk. Pozostaje wiele pytań dotyczących tego, jak zespół Trumpa poradzi sobie po raz drugi, gdy przejmie kontrolę nad władzą wykonawczą, w tym czy i kiedy podpisze umowę z General Services Administration na zasoby federalne, aby pomóc w działaniach przejściowych. W środę departament powtórzył, że jest "przygotowany do współpracy z zespołem przejściowym prezydenta elekta Trumpa w celu zawarcia wymaganej umowy na otrzymanie usług administracyjnych i wsparcia GSA". Urzędnik Białego Domu potwierdza w rozmowie z POLITICO, że zespół przejściowy Trumpa nie zawarł jeszcze umowy, chociaż współprzewodniczący zespołu przejściowego Howard Lutnick powiedział CNN, że "prawdopodobnie" tak się stanie. Odmowa wsparcia ze strony GSA — bezprecedensowy ruch ze strony prezydenckiego zespołu do spraw transformacji — oznaczałaby, że zespół Trumpa mógłby prywatnie zebrać nieograniczoną ilość pieniędzy od niezgłoszonych darczyńców na transformację i ominąć federalne wymogi etyczne. Mogłoby to jednak również skomplikować lub nawet uniemożliwić zespołowi przejściowemu uzyskanie dostępu do takich rzeczy, jak rządowe adresy e-mail lub technologie informatyczne w celu ochrony cybernetycznej. Sztab Trumpa nie odpowiedziaa na prośby o komentarz na temat statusu jej rozmów z GSA lub Białym Domem. Zarówno wiceprezydent Kamala Harris, jak i prezydent Joe Biden zadzwonili do Trumpa w środę , według rzecznika republikanina Stevena Cheunga. Powiedział, że Biden przedstawił "zaproszenie do Białego Domu, aby zapewnić płynne przejście". Cheung powiedział, że Trump "z niecierpliwością czeka na spotkanie, które odbędzie się wkrótce i bardzo docenia tę rozmowę". Trump i jego zespół muszą również zdecydować, czy i kiedy spełnić szereg obietnic, które złożył na szlaku kampanii , od przeprowadzenia "największej deportacji" imigrantów w historii Ameryki, po przez wprowadzenie nowych, szeroko zakrojonych ceł na import. Niektóre z jego podpisanych obietnic mogą okazać się trudne do zrealizowania, takie jak obniżenie podatków — między innymi od nadgodzin, napiwków i świadczeń socjalnych. Ale Trump i jego zespół są podbudowani reakcją, jaką otrzymał od wyborców przy urnach. Według sondaży exit poll republikanin uzyskał historyczne poparcie wyborców z mniejszości, a nawet przekroczył oczekiwania kobiet z przedmieść, grupy demograficznej, o którą walczył przez lata. — Wiedzieliśmy, że tworzymy coś wyjątkowego — mówi anonimowo doradca Trumpa, wychodząc z West Palm Beach Convention Center po porannym przemówieniu Trumpa o zwycięstwie. — Nie wiedzieliśmy jednak, że będzie to coś tak wyjątkowego.