Blogs
Home/world/Czym sa swing states Piec kluczowych pytan o najwazniejsze stany w dniu wyborow w USA

world

Czym sa swing states Piec kluczowych pytan o najwazniejsze stany w dniu wyborow w USA

Teoretycznie nowego prezydenta Stanow Zjednoczonych wybieraja wyborcy ze wszystkich 50 stanow i Dystryktu Kolumbii. W praktyce ze wzgledu na obowiazujacy w USA dosc specyficzny system elektorski o wyniku wyborow czesto decyduja mieszkancy zaledwie kilku stanow. Czym sa tzw. swing states Ktore stany beda najwazniejsze dla kandydatow w 2024 r. Oto piec najwazniejszych pytan i odpowiedzi.

November 05, 2024 | world

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu System wyborczy w Stanach Zjednoczonych to dla wielu Polaków czarna magia. Wybory za oceanem mają charakter pośredni, niebezpośredni jak np. w Polsce. Oznacza to, że to nie idący do urn wyborcy bezpośrednio wybierają głowę państwa, a robi to w ich imieniu inne ciało. W przypadku Stanów Zjednoczonych jest to Kolegium Elektorów. Formalnie zatem wyborcy głosują na elektorów, którzy potem głosują w ich imieniu. Każdy stan ma swoją liczbę elektorów, którą określa się na podstawie tego, ilu mieszkańców ma dany stan. A oto pięć najważniejszych rzeczy, które należy wiedzieć o najważniejszych stanach w wyborach prezydenckich: 1. Czym są swing states? Swing states to określenie dla stanów, w których wygrana Demokraty lub Republikanina nie jest z góry przesądzona. Walka między kandydatami jest tam wyrównana i zwykle to tam kandydaci skupiają swoją największą uwagę, chcąc przekonać do siebie głosujących. Zwycięstwo w tych stanach zapewnia wygraną w wyborach prezydenckich. Obie partie - zarówno Demokraci, jak i Republikanie - mają swoje ugruntowane polityczne zaplecze. Bastiony, które od lat głosują z wyraźną przewagą tylko na jednego z kandydatów, tzw. safe states. Takimi stanami są na przykład Kalifornia i Nowy Jork dla Demokratów, czy Teksas, Alabama i Karolina Południowa dla Republikanów. Swing states w odróżnieniu od bastionów partyjnych, mają populację wyborców, którzy są wyraźnie podzieleni politycznie, a liczba zwolenników dwóch największych partii jest zbliżona. Kandydaci wiedząc, które stany to tzw. swing states w danym cyklu wyborczym, mogą przybrać odpowiednią strategię, aby skupić swoją uwagę na głosach wyborców właśnie w tych stanach. To ma miejsce szczególnie w ostatnich tygodniach kampanii wyborczej, kiedy starający się o urząd prezydenta próbują przekonać jeszcze ostatnich niezdecydowanych. Według Brookings Institution 75 proc. wydatków kandydata na prezydenta przypada na te kluczowe stany. W trakcie kampanii pompują miliony dolarów na umieszczanie spotów wyborczych w tych regionach. Budzi to wiele kontrowersji. Przeciwnicy systemu elektorskiego wskazują, że to sprawia, iż kandydaci często zapominają o głosujących ze stanów, w których są pewni zwycięstwa. Stąd jest niewielka szansa na to, że Donald Trump wybrałby się do np. Idaho czy Północnej Dakoty, które są stanami wygrywanymi przez Republikanów z ogromną przewagą. Bardziej prawdopodobne jest to, że kandydat pojawi się na Florydzie czy w Pensylwanii, gdzie liczba niezdecydowanych wyborców jest bardzo duża i może zmienić wynik wyborów. 3. Czy swing states to zawsze te same stany? Nie. Każdy cykl wyborczy różni się od poprzednich. Trzeba pamiętać o tym, że Stany Zjednoczone przeżywają kolejne wewnętrzne transformacje, a wyborcy zmieniają swoje preferencje. Wybór stanów, które uznawane są za swing states, opiera się na wielu czynnikach takich jak: wyniki sondaży, zmiany demograficzne, historia wyników z przeszłości, łatwość dostępu do rejestracji i głosowania, czy zmieniające się platformy kandydatów, które mogą mniej lub bardziej odpowiadać wyborcom z danego stanu. Pokażmy to na przykładzie. Jednym z najważniejszych swing state przez lata było Ohio, którego wyborcy w ośmiu ostatnich wyborach prezydenckich czterokrotnie wybierali Demokratę i czterokrotnie Republikanina (jest to wyjątkowy stan, ponieważ od 1964 r. jako jedyny zawsze wybierał zwycięzcę wyborów). Ale od ostatnich ośmiu lat Ohio stało się zdecydowanie bardziej republikańskim stanem. Jednocześnie przez lata Georgia była uznawana za stan mocno republikański, ale sytuacja ta zaczęła zmieniać się w 2016 r., a w 2020 r. Joe Biden wygrał ten region jako pierwszy Demokrata od 1992 r. i czasów pierwszej kampanii Billa Clintona. 4. Które stany są uważane za swing states w 2024 r.? Demokraci i Republikanie dostrzegają wyraźne zmiany na wyborczej mapie Stanów Zjednoczonych. W centrum znalazł się Środkowy Zachód i niektóre regiony tzw. Pasa słonecznego - czyli stany rozciągające się na południu USA - od wschodniego wybrzeża Georgii po wybrzeża Kalifornii. Oznacza to, że niektóre tradycyjne swing states mogły wypaść z gry. W tym cyklu wyborczym wyszczególniono siedem takich stanów, które łącznie odpowiadają za 93 głosy elektorskie. Na Zachodzie są to Nevada (6 głosów elektorskich) i Arizona (11). Na południowym wschodzie Georgia (16) i Karolina Północna (16). Na północy kluczowe będą Wisconsin (10), Michigan (15) i Pensylwania (19). Warto zaznaczyć, że cztery lata temu, kiedy Joe Biden wygrywał z Donaldem Trumpem, to aż w sześciu z siedmiu obecnych swing states wygrał Demokrata. Jedynie łupem Republikanów padła Karolina Północna (różnicą 74 tys. głosów). 5. Dlaczego stany wygrane przez Demokratów zaznacza się na niebiesko, a przez Republikanów na czerwono? Śledząc wyniki i powyborcze mapy Stanów Zjednoczonych wiele osób może zadać sobie pytanie: skąd wziął się uniwersalny podział, aby stany wygrane przez Republikanów oznaczać na czerwono, a te przez Demokratów na niebiesko. Bez względu na to, który program informacyjny wybierają Amerykanie, od dwóch dekad wszystkie używają tych samych kolorów do reprezentowania dwóch stron polityki. Okazuje się, że oznaczenia, które przy odczytywaniu wyników wyborów uważamy już za uniwersalne, przez lata takie nie były. Dopiero w 2000 r. zostały ustandaryzowane przez stacje telewizyjne. Pierwszą stacją, w której zastosowano kolorową grafikę stanów w noc wyborczą, było CBS w 1972 r., która Republikanom nadała kolor... niebieski, a Demokratom czerwony. Przy kolejnych wyborach te kolory się zmieniały. Poniżej przygotowana przez "The Washington Post" grafika, na której można zobaczyć wybrane stacje i kolory, jakich używano do określenia partii politycznych: (po lewej znajdują się oznaczenia Demokratów, po prawej Republikanów). W 2000 r. stacje oficjalnie porozumiały się przy wyborze koloru dla każdej ze stron w celu ujednolicenia przekazów informacyjnych, wybierając czerwony jako reprezentację stanów wygranych przez Busha i niebieski dla tych, które wygrał Gore. Ten podział używany jest do dzisiaj.

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS