Blogs
Home/sports/Tak Djokovic tumaczy sie z poddania meczu w pofinale Australian Open

sports

Tak Djokovic tumaczy sie z poddania meczu w pofinale Australian Open

- Pod koniec seta zaczaem odczuwac coraz wiekszy bol. Byo coraz gorzej i gorzej - powiedzia Novak Djokovic na konferencji prasowej po poddanym po pierwszym secie pofinale Australian Open. Serb w rozmowie z mediami wypowiedzia sie na wiele tematow zwiazanych m.in. z potencjalnym ostatnim wystepem w Melbourne czy problemach zdrowotnych.

Tak Djoković tłumaczył się z poddania meczu w półfinale Australian Open
By Jakub Trochimowicz | January 24, 2025 | sports

Djoković już wcześniej w trakcie turnieju w Melbourne sygnalizował, że nie jest w pełni zdrowy i to ostatecznie doprowadziło do przedwczesnego zakończenia spotkania z niemieckim tenisistą. Koniec kariery, problemy zdrowotne i współpraca z Andym Murrayem. Novak Djoković nie ukrywał niczego na konferencji prasowej W maju 10-krotny triumfator Australian Open skończy 38 lat i w związku z tym można się zastanawiać, czy tegoroczny start w Melbourne nie był ostatnim w jego karierze. Sam odniósł się do tego na konferencji prasowej po z Alexandrem Zverevem. - Nie wiem. Jest taka szansa. Kto wie? Muszę zobaczyć, jak sezon się potoczy. Normalnie chciałbym przyjechać do Australii i grać. Osiągałem tutaj największe sukcesy w karierze. Jeśli jestem zdrowy i zmotywowany, to nie widzę powodu, dla którego nie miałbym tu wrócić. Ale tak, zawsze jest taka szansa [że to ostatnie AO - przyp. red.] - powiedział Djoković. Odnośnie kreczu w ze Zverevem przyznał, że nie odbijał piłek od czasu meczu z Carlosem Alcarazem (3. ATP) w ćwierć turnieju. Wrócił do tego dopiero na godzinę przed spotkaniem półfinałowym. - Próbowałem leków, pracy z fizjoterapeutą, co w pewnym stopniu dzisiaj pomogło. Pod koniec seta zacząłem odczuwać jednak coraz większy ból. Było coraz gorzej i gorzej - wyjaśnił, dodając, że doszło do naderwania mięśnia. Na konferencji prasowej padło pytanie także o to, czy Andy Murray dalej będzie jego trenerem. - Nie wiem. Obaj byliśmy rozczarowani tym, co się właśnie wydarzyło, więc nie rozmawialiśmy o przyszłych krokach. Myślę, że obaj musimy trochę ochłonąć, a potem porozmawiamy. Dziękuję Andy'emu za to, że był ze mną tutaj - powiedział. Zapowiedział jednocześnie, że dalej będzie dążył do triumfów w turniejach Wielkiego Szlema. A kogo Djoković będzie wspierał w finale Australian Open? Serb przyznał, że życzy wygranej Alexandrovi Zverevowi, który w finale zmierzy się z lepszym z pary Jannik Sinner (1. ATP) - Ben Shelton (20. ATP). - Życzę Saszy wszystkiego najlepszego. Zasługuje na swój pierwszy szlem. Będę mu kibicować. Mam nadzieję, że uda mu się to osiągnąć - podsumował.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS