Blogs
Home/sports/Przed Flickiem czas trudnych wyborow Szczesny sobie nie pomog. "Goracy ziemniak"

sports

Przed Flickiem czas trudnych wyborow Szczesny sobie nie pomog. "Goracy ziemniak"

Wojciech Szczesny nie bedzie dobrze wspomina niedawnego spotkania z Benfika. Byy reprezentant Polski otrzyma od Hansiego Flicka szanse na ponowny wystep w Lidze Mistrzow po dugiej przerwie ale go nie wykorzysta. Chociaz FC Barcelona ostatecznie wygraa 54 opinia publiczna skupia sie na bedach 34-latka. Wydaje sie jednak ze "Tek" nie jest na straconej pozycji w walce o bluze z numerem jeden a o hierarchii miedzy supkami "Blaugrany" pisa dziennikarz "Mundo Deportivo".

Przed Flickiem czas trudnych wyborów, Szczęsny sobie nie pomógł. "Gorący ziemniak"
January 24, 2025 | sports

Wojciech Szczęsny nie będzie dobrze wspominał niedawnego spotkania z Benfiką. Były reprezentant Polski otrzymał od Hansiego Flicka szansę na ponowny występ w Lidze Mistrzów po długiej przerwie, ale go nie wykorzystał. Chociaż FC Barcelona ostatecznie wygrała 5:4, opinia publiczna skupiła się na błędach 34-latka. Wydaje się jednak, że "Tek" nie jest na straconej pozycji w walce o bluzę z numerem jeden, a o hierarchii między słupkami "Blaugrany" pisał dziennikarz "Mundo Deportivo". Kto będzie bronił bramki w FC Barcelona w najbliższych spotkaniach? O rozterkach Hansiego Flicka pisze redaktor naczelny dziennika "Mundo Deportivo". Ostatni mecz swojej ulubionej drużyny kibice FC Barcelona będą wspominać długimi latami. FC Barcelona w kuriozalny sposób wyszarpała zwycięstwo na stadionie Benfiki, ostatecznie wygrywając 5:4. Już sam wynik każe zakładać, że fani zgromadzeni na Stadionie Światła obserwowali niesamowite widowisko. Gospodarze już po dwóch minutach wyszli na prowadzenie, a był to dopiero początek emocji. Jeszcze w pierwszej połowie dwukrotnie dał o sobie znać Wojciech Szczęsny. Polak najpierw daleko wybiegł z bramki i ostatecznie wpadł na swojego kolegę z drużyny, Alejandro Balde . W wyniku tego błędu Vangelis Pavlidis strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Jakby tego było mało, już po tym incydencie polski bramkarz popełnił faul we własnym polu karnym i stracił gola z dystansu jedenastu metrów. 34-latek może jednak podziękować swoim kolegom. Ci zaliczyli spektakularną końcówkę i choć przegrywali już dwiema bramkami, ostatecznie wygrali po trafieniu Raphinhi z doliczonego czasu gry . Hiszpanie zastanawiają się, czy błędy z wtorku sprawią, że Flick nie będzie już stawiał na Szczęsnego. Nad sytuacją bramkarzy FC Barcelona pochylił się Sergi Sole, redaktor naczelny dziennika "Mundo Deportivo". Już w tytule zdradza, że dla Flicka wybór między Szczęsnym a Inakim Peną to "gorący ziemniak". Dziennikarz przytoczył słowa polskiego bramkarza, w których stwierdził on, że już w Arsenalu musiał grać ofensywnie, ale obecnie dystans między nim, a jego kolegami, jest wyjątkowo duży. Chociaż wydaje się, że Szczęsny doskonale rozumie, czego wymaga od niego Flick, ma trudność z wykonaniem instrukcji. Warto podkreślić, że młodszy od Polaka Pena nie popełnił żadnego wyraźnego błędu w swoich dotychczasowych występach w tym sezonie. Po meczu z Benfiką niemiecki trener wziął Szczęsnego w obronę , ale nie wiadomo, czy przełoży się to na następne szanse dla 34-latka w najbliższych tygodniach. Szkoleniowiec znajduje się w o tyle trudnej sytuacji, że wygląda na to, iż kłopoty Polaka z czuciem przestrzeni najłatwiej rozwiązać regularną grą. Tyle, że FC Barcelona nie ma czasu na wdrożenie golkipera, bo w La Lidze traci do liderującego Realu Madryt już siedem punktów. Swój najbliższy mecz "Blaugrana" rozegra w niedzielę, gdy podejmie u siebie Valencię. Wybór bramkarza na to spotkanie powinien sporo wyjaśnić w kontekście hierarchii bramkarzy w stolicy Katalonii. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS