Tajemnicze zaginiecie Karoliny Wrobel. "Moja mamusia sie zgubia i szuka jej policja"

W sprawie zatrzymany został 24-letni znajomy brata Karoliny Wróbel Patryk B. W dniu zaginięcia wyszedł za nią z mieszkania i to właśnie on widział ją jako ostatni. Na podstawie decyzji sądu trafił do aresztu na trzy miesiące. Prokuratura nie zdradza jednak, jaki zarzut został mu postawiony. Zobacz także: Zaginięcie Karoliny Wróbel. Kolejna osoba z imprezy zatrzymana. Znamy powód Tajemnicze zaginięcie Karoliny Wróbel. Tak zachowują się jej dzieci Niedługo po zaginięciu Karoliny Wróbel Karolina Brożek uruchomiła w internecie zbiórkę dla jej dzieci. Zaginiona 24-latka jest matką dwóch synów: jeden ma 5, a drugi 9 lat. Dodatkowo Karolina Brożek zbiera dla nich takie rzeczy jak np. meble, słodycze czy artykuły plastyczne. Chcę im tylko zabezpieczyć przyszłość, bo wiem, jak trudno może być babci, która się nimi opiekuje. Odzew jest ogromny. Każdego dnia, cały czas, otrzymuję telefony. Nawet teraz, gdy rozmawiamy, trzy razy już ktoś dzwonił — mówi Karolina Brożek w rozmowie z redakcją portalu naTemat. Zobacz także: Dramatyczne wyznanie znajomego Karoliny Wróbel. Mogło chodzić o zawód miłosny Kobieta codziennie ma kontakt z rodziną zaginionej. Przyznaje, że dzieci źle znoszą sytuację i są pod opieką psychologa. Zobacz także: Zaginięcie Karoliny Wróbel. Nowe informacje. "Wierzę, że jest to taktyka procesowa" Sytuacja jest bardzo trudna. Codziennie o tym rozmawiamy. (...) Chłopcy codziennie pytają o mamę i jest to bardzo trudne. Gdy starszy z nich mówi "moja mamusia się zgubiła i szuka jej policja", to mnie ciarki przechodzą. Za każdym razem mam ciarki, bo wiem, jak te dzieci czekają, aż otworzą się drzwi i wejdzie ich mama — zdradza. Karolina Brożek nie znała osobiście zaginionej, która była znajomą jej męża. Wiem, że żadna zbiórka nie zastąpi im mamy. Choćbym nie wiem, co robiła, w żaden sposób jej nie zastąpimy, bo takiej pustki w sercu nie da się zastąpić niczym — dodaje.