science
Od tych zakazen lekarzom jezy sie wos na gowie. Smiertelne grzyby zabijaja 30-50 proc. pacjentow. "Sa naprawde niebezpieczne"
Lekarze ostrzegaja przed bagatelizowanym zagrozeniem infekcje grzybiczne rozprzestrzeniaja sie w Europie i sa prawie niemozliwe do wyleczenia. Zdarza sie ze pacjenci spedzaja w izolatce po 90 dni a i tak patogen jest dalej obecny w ich ciele. Wysoka jest rowniez smiertelnosc siegajaca w niektorych wypadkach nawet 50 proc.
Oliver Kurzai jest wyraźnie zaniepokojony — w szpitalach od lat mnożą się infekcje, których nie sposób zwalczyć za pomocą konwencjonalnych sposobów. Wszyscy znamy te nagłówki: oporna na antybiotyki bakteria rozpanoszyła się w tym czy innym ośrodku zdrowia, ileś osób zmarło. Ale Kurzaia nie martwią superbakterie; mikrobiologowi sen z głowy spędzają grzyby . Małe, nitkowate, "trudne do zidentyfikowania i jeszcze trudniejsze do wyleczenia ". Kurzai kieruje Krajowym Centrum Referencyjnym Inwazyjnych Zakażeń Grzybiczych na Uniwersytecie Friedricha Schillera w Jenie. Dzisiaj wspomina ze śmiechem, jak na studiach dowiedział się, że grzyby nie mogą zaszkodzić ludziom . Dlaczego? Bo nie lubią zakresu temperatur naturalnego dla ludzkiego ciała, czyli w okolicy 37 stopni. Grzyby — jak mu powiedziano — preferują niższe temperatury. Ponadto kiedy Kurzai był na studiach, uważano, że służba zdrowia dysponuje już wystarczająco dużą paletą opcji leczenia infekcji grzybicznych. — Teraz widzimy, że w wielu kwestiach się myliliśmy — podsumowuje trzeźwo mikrobiolog. Umiera ponad 30 proc. Fakt, że grzyby mogą być niebezpieczne dla ludzi, jest stosunkowo nowym zjawiskiem. Oczywiście wszyscy wiemy, że mogą one zaatakować paznokcie lub skórę, ale te uciążliwe infekcje nie są groźne. W tym krajobrazie coś się jednak zmieniło: od przełomu tysiącleci rośnie liczba śmiertelnych infekcji grzybiczych. Przedstawiciel królestwa grzybów, który obecnie budzi szczególny niepokój wśród lekarzy, nazywa się Candida auris . Odkryto go po raz pierwszy w 2009 r. w zainfekowanym uchu obywatelki Japonii — "auris" po łacinie oznacza "ucho". Wkrótce potem grzyb pojawił się w Indiach, Afryce Południowej i Korei, a następnie rozprzestrzenił na cały świat . Jak to się stało? Problem polega na tym, że patogen doskonale czuje się w szpitalach. Poluje tam na pacjentów, których osłabiony układ odpornościowy nie ma siły, aby z nim walczyć. Jeśli przedostanie się do krwiobiegu i zainfekuje narządy, to od zgonu może dzielić pacjenta tylko kilka godzin. Liczba zakażeń Candida auris rośnie również w USA. Zjawisko stało się na tyle dotkliwe, że w 2019 r. amerykańskie centra kontroli i zapobiegania chorobom sklasyfikowały grzyba jako "pilne zagrożenie" i nałożyły na instytucje zdrowotne obowiązek raportowania każdej infekcji. Dzięki temu z liczb wyłonił się obraz pełzającej epidemii: liczba przypadków wzrosła 4-krotnie, z 1,3 tys. przypadków w 2020 r. do ponad 5,7 tys. w 2022 r. Od czasu do czasu laboratoria w USA wykrywają szczepy Candida auris odporne na wszystkie dostępne leki przeciwgrzybicze. W Europie patogen ten powoduje problemy w szpitalach w Hiszpanii, Włoszech i Grecji. — W Grecji odnotowano 200 przypadków w ośmiu szpitalach. Zwiększa to ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się grzyba — mówi Kurzai. W Niemczech Candida auris nadal jest rzadkością; spośród 1,1 tys. próbek z różnych klinik, które otrzymał w ub.r. Kurzai, tylko 12 nosiło ślady infekcji grzybem. W 2021 r. dwie osoby zostały zarażone na oddziale intensywnej terapii covid w Charite, największym berlińskim szpitalu uniwersyteckim. Jedna z pacjentek przywiozła ze sobą grzyba z podróży do Afryki Północnej. Patogen został przeniesiony z jej ucha za pomocą szpatułki laryngologicznej (zdezynfekowanej!) na mężczyznę, u którego grzyb wywołał zatrucie krwi. W efekcie pacjent spędził 90 dni w izolacji — dopóki jego stan nie ustabilizował się na tyle, żeby można było przenieść go gdzie indziej. Ale nawet po tym czasie lekarze wykrywali grzyba w jego ciele. Śmiertelna pleśń Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pod koniec 2022 r. sklasyfikowała jako szczególnie krytyczne cztery gatunki grzybów. Oprócz Candida auris są to pleśń Aspergillus fumigatus , która może u osób z obniżoną odpornością powodować zapalenie płuc; Cryptococcus neoformans — szczególnie niebezpieczny dla osób zakażonych wirusem HIV, u których doszło do zapalenia opon mózgowych — oraz Candida albicans . W przypadku każdego grzyba obowiązuje ten sam wzorzec: infekcje nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowych osób, ale dla rosnącej liczby osób z obniżoną odpornością, jak również przewlekle chorych. — Choroby grzybicze są dla tych ludzi naprawdę niebezpieczne. Śmiertelność sięga 30 proc. i więcej — ostrzega Alexander Brakhage, mikrobiolog z uniwersytetu w Jenie. Dla przykładu: Aspergillus fumigatus jest klasyczną pleśnią. Żyje w odpadach organicznych, być może nawet w niektórych lodówkach. Każdy człowiek wdycha każdego dnia kilkaset zarodników. Zwykle patogen jest eliminowany jeszcze w płucach. Ale kiedy mechanizmy obronne organizmu mają już ręce pełne roboty, grzyb zaczyna siać spustoszenie. Wywołuje zapalenie płuc z wysoką gorączką; śmiertelność wynosi nawet 50 proc. — Choroby grzybicze bardzo trudno się diagnozuje. Wiele grzybów występuje całkiem normalnie na naszych ciałach lub w środowisku. Wykrywamy je nawet, jeśli pacjent nie jest chory — wyjaśnia Brakhage. WHO również skarży się na brak szybkich i czułych sposobów wykrywania grzybów; w rezultacie infekcje są często rozpoznawane bardzo późno. — Do czasu, gdy uda się wychwycić ogniska zakażone przez grzyba — nawet w mózgu — za pomocą tomografii, jest już zdecydowanie za późno — mówi Juergen Loeffler ze Szpitala Uniwersyteckiego w Würzburgu, który specjalizuje się w badaniach nad Aspergillus fumigatus . Raz zadomowione w organizmie choroby grzybicze są trudne do zwalczenia, ale wynika to nie tylko z rosnącej odporności patogenów. Brakhage odkrył np., że grzyb potrafi ukrywać się przed układem odpornościowym wewnątrz komórek . Dlatego im wcześniej rozpocznie się terapię, tym większe są szanse pacjenta na przeżycie. Czasami o różnicy między życiem a śmiercią decyduje kilka godzin. Otwarte jednak pozostaje pytanie: skąd większa liczba ciężkich infekcji? Czy jest to spowodowane rosnącą liczbą podatnych pacjentów? I dlaczego Candida auris pojawił się niemal znikąd jednocześnie w czterech krajach? W poszukiwaniu nowych leków Jest kilka możliwych wyjaśnień. Brakhage jest zdania, że grzyb pod wpływem zmian klimatycznych dostosowywał się do wyższych temperatur, w tym do zakresu panującego w ludzkim ciele. Grzyby zwykle żyją w wąskich niszach ekologicznych ( Candida auris prawdopodobnie na skórze płazów); w miarę jak ludzie niszczą naturalne siedliska, wzrasta na nie presja, żeby rozejrzeć się za nowym domem . Najwyraźniej szpitale okazały się idealne. Wzrost oporności prawdopodobnie związany jest również ze stosowaniem na masową skalę środków grzybobójczych w rolnictwie — zwłaszcza jeśli chodzi o grupę tzw. azoli, które niszczą błonę komórkową grzybów. Chociaż różne środki mają różne składniki aktywne, to są one do siebie nieco podobne; w ten sposób oporność może rozwijać się na całą klasę związków. Szereg badań naukowych wykazał, że odporny na azole Aspergillus fumigatus potrafi kolonizować cebulki kwiatowe, które zostały zanurzone w środkach grzybobójczych. A przecież są one sprowadzane do wszystkich części świata. Choć brzmi to nieco niewiarygodnie, to majowe tulipany i zapalenie płuc u pacjentów intensywnej terapii mogą mieć ze sobą coś wspólnego. Jedno jest pewne: globalny handel i ludzka mobilność przyspieszają rozprzestrzenianie się infekcji grzybiczych. Na pzykład drożdże Crytococcus gatti, które pochodzą z Brazylii, wywołały ogniska chorób w północno-zachodniej części USA — nawet u pacjentów bez niedoboru odporności. Uważa się, że patogen przybył do USA statkiem przez Kanał Panamski, a jego zadomowieniu sprzyjają cieplejsze zimy . Na szczęście w badaniach klinicznych znajduje się kilka nowych środków przeciw grzybom. W 2021 r. amerykański urząd ds. leków zatwierdził ibrexafungerp, a w 2023 r. — rezafungin. — W przypadku grzybów nie mamy jeszcze pewności, jaki mechanizm molekularny atakować. To nie jest jeszcze tak dobrze zbadane — mówi Kurzai. Nad zupełnie nową terapią przeciwko uporczywym chorobom grzybiczym pracuje również Juergen Loeffler ze Szpitala Uniwersyteckiego w Würzburgu. Badacz chce wykorzystać w tym celu tzw. terapię CAR-T [chodzi o przeprogramowane komórki układu odpornościowego — red.], która z powodzeniem jest stosowana przeciw białaczce. Löfflera razem ze współpracownikami zmodyfikował komórki obronne tak, aby rozpoznawały cząsteczkę białka wystającą z Aspergillus fumigatus ; w 2022 r. udało im się w ten sposób skutecznie zaatakować pleśń. W międzyczasie Axel Brakhage pracuje nad sposobem niszczenia grzybów ukrytych w komórkach; w tym celu zamyka aktywne składniki leków w "nanokontenerach". Potrafią one przeniknąć przez błonę komórki i wtedy dopiero zaatakować grzyba; najczęściej oznacza to dla niego koniec.
PREV NEWSMiliardy rubli w boto. Rosstat kupi setki tysiecy sztuk niepotrzebnego sprzetu. Lezy zakurzony w magazynach
NEXT NEWSKatastrofa lotnicza w Waszyngtonie. To ten samolot runa do rzeki
ONZ apeluje o pilna ewakuacje dzieci ze Strefy Gazy. "Natychmiast"
Antonio Guterres zazada natychmiastowej ewakuacji 2500 dzieci ze Strefy Gazy w celu ich leczenia. Szef ONZ spotka sie z amerykanskimi lekarzami ktorzy pracowali na palestynskim terytorium po wybuchu wojny Izraela z Hamasem. Niektore umieraja juz teraz. Niektore umra jutro. Niektore umra nastepnego dnia powiedzia lekarz Feroze Sidhwa po spotkaniu.
Katastrofa w Waszyngtonie. Znaleziono druga czarna skrzynke samolotu
Odnaleziono druga czarna skrzynke samolotu pasazerskiego Bombardier CRJ-700 ktory w srode zderzy sie z wojskowym smigowcem w poblizu lotniska w Waszyngtonie i wpad do rzeki Potomak poday w czwartek amerykanskie media.
Sciany kamienicy w Lublinie zaczey pekac. Mieszkancy wywoza rzeczy
W centrum Lublina przy ulicy Farbiarskiej rozgrywa sie walka z czasem informuje RMF FM. Mieszkancy zmagaja sie z niepokojacymi peknieciami na scianach kamienicy ktore moga zapowiadac jej zawalenie. W oczekiwaniu na decyzje o ewakuacji zaczeli wynosic swoje rzeczy z mieszkan.
Kiedy zostanie odbudowana Strefa Gazy Wysannik Trumpa zabra gos
Ze Strefy Gazy niemal nic nie pozostao a jej odbudowa moze zajac 10-15 lat oswiadczy w czwartek specjalny wysannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff pod koniec swej wizyty w tym regionie.
Sciany kamienicy w Lublinie zaczey pekac. Lokatorzy wywoza rzeczy
W centrum Lublina przy ulicy Farbiarskiej rozgrywa sie walka z czasem informuje RMF FM. Mieszkancy zmagaja sie z niepokojacymi peknieciami na scianach kamienicy ktore moga zapowiadac jej zawalenie. Zaczeli wynosic swoje rzeczy z mieszkan.
Pozar w Gdyni. Jedna osoba nie zyje
Jedna osoba zginea w wyniku pozaru mieszkania do ktorego doszo w czwartek wieczorem przy ul. pk. Dabka w Gdyni poinformowa rzecznik prasowy KW PSP w Gdansku.