Katastrofa lotnicza w Waszyngtonie. To ten samolot runa do rzeki

Samolot American Airlines zderzył się ze śmigłowcem wojskowym podczas podchodzenia do lądowania w pobliżu portu lotniczego Ronald Reagan Washington National Airport Na pokładzie pasażerskiego odrzutowca było 60 pasażerów i czterech członków załogi, w śmigłowcu trzy. Na razie nie odnaleziono ocalałych, z rzeki wyłowiono kilkanaście ciał Samolot American Airlines to Bombardier CRJ-700 produkowany przez trzecią pod względem wielkości firmę branży lotniczej. Odrzutowce latają dla linii: American Airlines, US Airways, Atlasjet, Brit Air, Comair, Delta Connection i Lufthansa Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Pasażerski samolot American Airlines lecący z Wichita (Kansas) do Waszyngtonu zderzył się przy podejściu do lądowania z należącym do armii helikopterem Sikorsky UH-60 Black Hawk. Na pokładzie samolotu znajdowały się 64 osoby, w wojskowym śmigłowcu były trzy. Według informacji przekazanych przez policję do tej pory z rzeki Potomak wyłowiono już kilkanaście ciał, na razie nie znaleziono ocalałych. Katastrofa samolotu i śmigłowca w Waszyngtonie. Co wiemy o wojskowym Black Hawku Ponad 200 tys. lotów miesięcznie. Katastrofa samolotu w Waszyngtonie Samolot American Airlines to Bombardier CRJ-700 produkowany przez trzecią pod względem wielkości firmą branży lotniczej Bombardier Aviation. Te małe odrzutowce pasażerskie latają nie tylko dla American Airlines, ale też dla linii: US Airways, Atlasjet, Brit Air, Comair, Delta Connection i Lufthansa. Istnieją jego trzy wersje, które różnią się liczbą pasażerów: CRJ-700, CRJ-701 i CRJ-702. Dziewiczy lot prototypu samolotu z serii CRJ-700 odbył się w 1999 r. W 2020 r. program CRJ został przejęty przez Mitsubishi Heavy Industries. Wtedy też zakończono produkcję tych samolotów. W 2015 r. seria CRJ odpowiadała za ponad 20 proc. wszystkich lotów odrzutowców w Ameryce Północnej, na całym świecie rodzina obsługiwała ponad 200 tys. lotów miesięcznie. Sekretarz bezpieczeństwa krajowego USA z przesłaniem do Polaków. Nie wszystkim się spodoba Bombardier CRJ-700 miał dotąd trzy wypadki "CRJ-700 to jeden z najbezpieczniejszych samolotów na świecie. Do tej pory nie zdarzył się w nim żaden śmiertelny wypadek" — napisał na portalu X amerykański analityk społeczny Jess Fields. Bombardier CRJ-700 znalazł się w zeszłym roku na liście najbezpieczniejszych samolotów "Daily Telegraph". Autorzy zestawienia zauważyli, że żaden z tych samolotów nigdy nie miał poważnych uszkodzeń kadłuba. Katastrofa w Waszyngtonie jest zaledwie trzecim wypadkiem samolotu z tej serii. 1 maja 2018 r. samolot CRJ900LR amerykańskiej linii Endeavor Air, na pokładzie, którego było 60 osób, zderzył się z samolotem Boeing 767-300ER linii Delta Air Lines na lotnisku Johna F. Kennedy'ego. Ostatecznie oba samoloty bezpiecznie wylądowały i nikomu nic się nie stało, a maszyny zostały naprawione. 10 września 2024 r. samolot Endeavor Air CRJ900, w którym było 59 osób, zderzył się z Airbusem A350-900 linii Delta Air Lines poruszającym się po prostopadłej drodze kołowania na międzynarodowym lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie. Donald Trump o katastrofie w Waszyngtonie. "Można było zapobiec" Głos w sprawie katastrofy w Waszyngtonie zabrał prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump. "Samolot był na idealnej i rutynowej linii podejścia do lotniska. Śmigłowiec leciał prosto na samolot przez dłuższy czas. NOC JEST POGODNA, światła samolotu się świeciły, dlaczego śmigłowiec nie wzniósł się ani nie opadł, ani nie skręcił? Dlaczego wieża kontroli lotów nie powiedziała śmigłowcowi, co ma robić, zamiast pytać, czy widzieli samolot? To zła sytuacja, której można było zapobiec. NIEDOBRZE!!!" — napisał na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Władze Ronald Reagan Washington National Airport przyznają, że mają "najbardziej ruchliwy pas startowy w Ameryce" — odbywa się tu ponad 800 startów i lądowań dziennie. Dodają, że lotnisko ma ograniczony korytarz startów i lądowań, a "piloci regularnie oceniają je jako jedno z najbardziej wymagających lotnisk w kraju".