Blogs
Home/entertainment/TYLKO NA PUDELKU. Burza woko JEZYKA w piosence ktora powalczy w preselekcjach do Eurowizji. Ekspertka tumaczy "Sa sowa ktore ona SAMA STWORZYA"

entertainment

TYLKO NA PUDELKU. Burza woko JEZYKA w piosence ktora powalczy w preselekcjach do Eurowizji. Ekspertka tumaczy "Sa sowa ktore ona SAMA STWORZYA"

Tegoroczne preselekcje do Eurowizji zblizaja sie wielkimi krokami. Wezma w nich udzia takze Swda i Niczos a w sieci trwa dyskusja na temat jezyka w ktorym wykonano utwor. Internetowi krytycy w wiekszosci sa jednak dalecy od prawdy.

TYLKO NA PUDELKU. Burza wokół JĘZYKA w piosence, która powalczy w preselekcjach do Eurowizji. Ekspertka tłumaczy: "Są słowa, które ona SAMA STWORZYŁA"
January 21, 2025 | entertainment

Tegoroczne preselekcje do Eurowizji zbliżają się wielkimi krokami. Wezmą w nich udział także Sw@da i Niczos, a w sieci trwa dyskusja na temat języka, w którym wykonano utwór. Internetowi krytycy w większości są jednak dalecy od prawdy. W zeszłym tygodniu TVP odsłoniła wszystkie karty i wiemy już, kto ma szansę reprezentować nasz kraj podczas tegorocznej . Na liście znalazły się zarówno znane nazwiska, jak i artyści, którzy mają teraz szansę zyskać rozpoznawalność w mediach. Na konferencji wśród kandydatów wymieniono m.in. czy . Kim są Sw@da i Niczos? To oni mogą być czarnym koniem tych preselekcji Choć preselekcje dopiero przed nami, to już trwa dyskusja wokół tego, kto powinien wystąpić w polskich barwach w Bazylei. Zdaniem bukmacherów największe szanse ma na to Justyna Steczkowska, ale na kolejnych miejscach znaleźli się ex aequo i duet , którzy też mają szansę mocno namieszać. O ile nie poznaliśmy jeszcze konkursowego utworu Darii, tak "Lusterka" można bez przeszkód przesłuchać w sieci i piosenka wyraźnie budzi emocje. Zacznijmy więc od początku - to producent muzyczny , który za swój debiut był już nawet nominowany do Fryderyka, a to wokalistka pochodząca z Podlasia. Mają już na koncie wspólną płytę "#INDAWOODS", określaną przez niektórych jako "Podlasie Bounce". Dziś jest o nich coraz głośniej, bo ich folkowo-elektroniczna propozycja na Eurowizję plasuje się w czołówkach preselekcyjnych notowań wśród fanów. "Lusterka" budzą też zażartą dyskusję w mediach społecznościowych, jednak już z nieco innych powodów. . Nie jest to bowiem język polski, jak twierdzi część zagranicznych fanów, ale też nie ukraiński, białoruski ani rosyjski, jak uważają internetowi krzykacze. Ci sami, którzy - błędnie zresztą - piszą teraz, że . Odpowiedzią jest tu pudlaśka mova, czyli język podlaski - dialekt wschodniosłowiański, którego używa się właśnie w regionie Podlasia. Używa go około 30 tysięcy osób, a dla Niki to doskonała okazja, aby zaprezentować go szerszemu gronu odbiorców - niezależnie od tego, co sądzą o tym "językoznawcy z Twittera". - mówiła Niczos przy okazji wywiadu dla Jedynki Polskiego Radia. W rozmowie z Eską dodała: Na krytykę ze strony części komentujących duet odpowiedział już zresztą w instagramowym poście. Skupili się przede wszystkim na dobrych stronach całego zamieszania i cieszą się, że tworzą historię i pudlaśka mova będzie teraz szerzej kojarzona. - podkreślają. Ekspertka od języka podlaskiego wyjaśnia przekaz utworu Redakcja Pudelka postanowiła zaczerpnąć wiedzy u osoby znającej język podlaski. , nauczycielka historii oraz przewodniczka turystyczna, przyznała, że utwór stanowi bardziej wyobrażenie na temat wspomnianego języka. - przyznała autorka bloga Białystok subiektywnie. Anna Kraśnicka przybliżyła również tematykę utworu, który zostanie zaprezentowany 14 lutego podczas koncertu preselekcyjnego. - wyjaśniła. Ekspertka doceniła nie tylko współczesny przekaz utworu i spory potencjał muzyczny, ale również popularyzowanie języka podlaskiego w wydarzeniu organizowanym na tak szeroką skalę.

SOURCE : pudelek
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS