Blogs
Home/sports/Turniejowa "1" za burta Australian Open. Sensacyjne rozstrzygniecie w Melbourne

sports

Turniejowa "1" za burta Australian Open. Sensacyjne rozstrzygniecie w Melbourne

Jestesmy juz za pometkiem tegorocznego Australian Open. W singlowych zmaganiach dotarlismy juz do cwiercfinaow. Na tym samym etapie rozgrywek sa takze zawodnicy rywalizujacy w grze podwojnej. U panow doszo dzisiaj do sporej sensacji. Z turniejem pozegnaa sie para rozstawiona z "1". Marcelo Arevalo i Mate Pavic niespodziewanie ulegli duetowi Andre GoranssonSem Verbeek 46 64 36 po niespena dwoch godzinach walki.

Turniejowa "1" za burtą Australian Open. Sensacyjne rozstrzygnięcie w Melbourne
January 21, 2025 | sports

Jesteśmy już za półmetkiem tegorocznego Australian Open. W singlowych zmaganiach dotarliśmy już do ćwierćfinałów. Na tym samym etapie rozgrywek są także zawodnicy rywalizujący w grze podwójnej. U panów doszło dzisiaj do sporej sensacji. Z turniejem pożegnała się para rozstawiona z "1". Marcelo Arevalo i Mate Pavić niespodziewanie ulegli duetowi Andre Goransson/Sem Verbeek 4:6, 6:4, 3:6 po niespełna dwóch godzinach walki. Dzisiaj o poranku czasu polskiego doszło do niespodziewanego rozstrzygnięcia w męskim deblu . Z rywalizacją pożegnała się kolejna turniejowa "1" w zmaganiach zawodowców. Do pary Sara Errani/Andrea Vavassori, która odpadła w drugiej rundzie miksta, dołączył duet Marcelo Arevalo/ Mate Pavić . Jedni z faworytów do końcowego sukcesu pożegnali się z rozgrywkami na etapie ćwierćfinału. Przez pierwsze trzy rundy zmagań reprezentanci Salwadoru i Chorwacji nie stracili ani jednego seta , szli przez turniej jak burza. Jedynie Sadio Doumbia i Fabien Reboul postawili większy opór zawodnikom rozstawionym z "1", doprowadzając nawet do tie-breaka w drugiej partii. Ostatecznie Arevalo i Pavić triumfowali jednak 6:4, 7:6(5). Niespodziewanie w 1/4 finału nadszedł kres ich występów w Melbourne. Sensacyjnie wyeliminowała ich para Andre Goransson/Sem Verbeek. Na początku spotkania oba duety pewnie pilnowały swojego podania. Sytuacja uległa zmianie podczas szóstego rozdania, gdy piłki miał do dyspozycji Mate. Chorwat musiał bronić w sumie dwóch break pointów na 4:2 dla przeciwników. Wówczas jeszcze podołał wyzwaniu, ale przy kolejnej rotacji sytuacja się powtórzyła. I tym razem Andre i Sem zdołali zamienić już pierwszą okazję w przełamanie . Break w dziesiątym gemie oznaczał, że Szwed i Holender wygrał premierową odsłonę rezultatem 6:4. Turniejowa "1" od razu odpowiedziała na starcie drugiej partii. W pewnym momencie Arevalo i Pavić mieli nawet break pointa na 3:0 . Nie udało się go wykorzystać, ale to nie zaburzyło ich kontroli nad wydarzeniami tego fragmentu pojedynku. Pilnowali już swojego serwisu do samego końca i dzięki temu odwdzięczyli się przeciwnikom takim samym wynikiem, czyli 6:4. Decydujący set przyniósł jeszcze większe emocje. W gemie otwarcia Marcelo i Mate prowadzili 30-0 przy serwisie przeciwników, ale mimo to szwedzko-holenderski duet wybronił się i wyszedł na 1:0. Po chwili po raz drugi w meczu dobrali się do podania Pavicia i nagle to para Goransson/Verbeek znalazła się w bardzo korzystnej sytuacji. Tenisiści rozstawieni z "1" mieli swoje okazje na odrobienie strat. W trzecim i dziewiątym gemie wypracowali sobie po jednym break poincie. Ciekawa była zwłaszcza sytuacja w kontekście dziewiątego rozdania, bo Andre i Sem mieli do dyspozycji serwis po awans do półfinału. Szwed i Holender obronili piłkę na przełamanie, a potem dołożyli jeszcze dwie wygrane akcje i tym samym niespodziewane rozstrzygnięcie stało się faktem. Goransson i Verbeek pokonali faworytów 6:4, 4:6, 6:3. O awans do decydującego starcia powalczą z duetem Simone Bolelli/Andrea Vavassori. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS