Blogs
Home/sports/O Federerze i pozytkach z podrozy

sports

O Federerze i pozytkach z podrozy

To najlepsza ksiazka o gwiazdorze tenisa jaka ukazaa sie po polsku od czasu autobiografii Andre Agassiego Open.

O Federerze i pożytkach z podróży
By Mirosław Żukowski | January 30, 2025 | sports

Autor znakomicie skorzystał z prywatności, do jakiej dopuścił go Roger Federer. Chyba nie mogło być inaczej, skoro Christopher Clarey to dziennikarz wybitny i taką okazję musiał wykorzystać. Dzięki tekstom publikowanym w „New York Timesie” zapracował na pozycję jednego z czołowych tenisowych piór na świecie. To spotkanie po prostu nie mogło się nie udać, bo Federer to także postać, jakich w historii sportu – nie tylko tenisa – było niewiele. Tenisowy bezpaństwowiec Na kortach Rolanda Garrosa Francuzi życzyli mu zwycięstwa, nawet gdy grał z ich rodakiem, podczas US Open kibice, w zwykle dość ustatkowanym tenisie, wspierali go w sposób graniczący z histerią. Powód był prosty: Szwajcar grał tak pięknie, poruszał się po korcie z taką gracją, że porównanie z nim wytrzymuje chyba tylko Michael Jordan, który na koszykarskim parkiecie też sprawiał wrażenie, jakby prawa fizyki go nie obowiązywały. Czytaj więcej Roger Federer zakończył karierę. Był kimś, kto sprawił, że tenis, czyli niezwykle trudny sport, wyglądał tak łatwo i pięknie. Z Federerem było podobnie, dlatego – choć Szwajcarzy muszą być z niego dumni – może śmiało uchodzić za tenisowego bezpaństwowca, podziwianego na każdym korcie świata. Interesujący się tenisem z gazetowych tekstów o Federerze i kilku książek o nim mogli już dowiedzieć się, że Szwajcar nie od początku był artystą rakiety, że jako nastolatek bywał nieznośny na korcie i poza nim. Potrzebna była praca wielu ludzi z jego otoczenia, rozsądek rodziców oraz autorefleksja samego Federera, aby stał się tym, kim jest dzisiaj. Clarey rozmawia chyba ze wszystkimi ludźmi, którzy mieli swój udział w tej przemianie. Z tych rozmów można dowiedzieć się także, jak wielki wpływ na tenisistę miało to, że dzieciństwo spędził w niemieckojęzycznej Szwajcarii znaczną część młodości wśród rodaków francuskojęzycznych, a wakacje to zwykle była podróż do ojczyzny matki, czyli RPA. To właśnie wtedy ukształtował się ten Federer multi-kulti, na długo przed tym, jak globalnie gwiazdorski status zapewnił mu tenis. Ten status jest tym bardziej godny podziwu, że wykuwał się w czasach, gdy Federer wcale nie był władcą absolutnym, wprost przeciwnie. Christopher Clarey MAESTRO. PIĘKNA GRA ROGERA FEDERERA Przeł. Mateusz Grzywa, SQN, Kraków 2025 Foto: SQN Stałe miejsce w sercach kibiców Pod względem czysto sportowych osiągnięć Novak Djoković i Rafael Nadal nawet go prześcignęli, ale żaden z nich nie ma w sercach kibiców (oczywiście poza Serbią i Hiszpanią) i na marketingowym rynku takiej pozycji jak Federer. Ludzie go podziwiali także wówczas, gdy zdarzało mu się nosić koronę z nieco zbyt arystokratyczną ostentacją. Nadal pracował wtedy na wizerunek „króla z ludu”, a Djoković budował swą antysystemową reputację. Clarey, podobnie jak piszący te słowa, długo był przekonany, że za naszego zawodowego życia nie pojawi się nikt, kto będzie miał taki talent jak Pete Sampras (wiem, gdyż rozmawialiśmy o tym). I oto zjawił się ten na początku fatalnie uczesany, bez gustu ubrany chłopak z Bazylei, który z czasem stanie się ikoną stylu na korcie i poza nim. W książce trener Paul Annacone, pracujący najpierw z Samprasem, a potem z Federerem, mówi kapitalne zdanie: „Podróże po całym świecie wysysały energię z Samprasa, a Federer ją z nich czerpał”. Gdy Sampras wspinał się na szczyt kariery, zdarzało się, że amerykańska prasa pisała o nim jako o mistrzu, który mało kogo obchodzi, człowieku zimnym jak ogórek, typie intelektualnie obojętnym. O Federerze w żadnym kraju nikt tak nie napisze. Dlaczego? Clarey dobrze to wyjaśnił.

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS