Blogs
Home/science/Ta choroba stawow to prawdziwa zmora. Ortopeda ostrzega w ten sposob nieswiadomie sie narazamy

science

Ta choroba stawow to prawdziwa zmora. Ortopeda ostrzega w ten sposob nieswiadomie sie narazamy

Choroba zwyrodnieniowa stawow to jeden z najpowszechniejszych problemow zdrowotnych i jedna z najczestszych przyczyn niepenosprawnosci. Choc nie ma mozliwosci cakowitego jej wyleczenia mozna zahamowac jej postep i zmniejszyc dolegliwosci bolowe. Ortopeda profesor Holger Schmitt mowi na co nalezy koniecznie zwrocic uwage w profilaktyce tego schorzenia i czego unikac by nie pogorszyc sytuacji.

January 20, 2025 | science

Melanie Haack, "Die Welt": Jakie jest największe błędne przekonanie związane z chorobą zwyrodnieniową stawów? Holger Schmitt* : Wiele osób mylnie uważa, że mając chorobę zwyrodnieniową stawów, nie mogą lub nie powinny uprawiać sportu. To miasteczko dosłownie żyje z Ozempicu, cudownego leku na odchudzanie. W fabryce, która go wytwarza, pracuje co czwarty mieszkaniec A mogą? Czy sport może odgrywać jaką rolę w leczeniu tego schorzenia? Zdecydowanie. Jeśli osobom z tą dolegliwością uda się utrzymać funkcjonalność stawów poprzez rozciąganie i trening mięśni, łatwiej będzie im wykonywać codzienne czynności. Im silniejsze mięśnie, tym mniejsze obciążenie stawów — zarówno tych zdrowych, jak i chorych. Trening mięśni nigdy nie jest złym pomysłem, w przypadku choroby zwyrodnieniowej także, bo bez względu na to, co dzieje się ze stawem — zawsze potrzebne są silne mięśnie. Staw nie może bez nich funkcjonować. Chrząstka psuje się na amen Co dzieje się z chrząstką u pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów, którzy nie uprawiają żadnego sportu i prowadzą minimalną aktywność fizyczną? Początkowo odczuwają ulgę, ponieważ ograniczając ruch, w mniejszym stopniu oddziałują na przyczyny podrażnienia stawu. Dlatego właśnie minimalizują aktywność fizyczną — zwłaszcza w początkowych stadiach choroby. Jeśli przykładowo bolą ich kolana i zmniejszą ich obciążenie przez ograniczenie ruchu, to naturalnie ten ból zniknie lub osłabnie. Na początku choroby jest to całkowicie w porządku. Z czasem jednak, gdy ruszamy się coraz mniej, mięśnie stają się coraz słabsze, przez co obniża się tolerancja stawu na obciążenia. Może ona stać się tak niska, że nawet codzienne czynności będą powodowały poważny dyskomfort. I wtedy pojawia się problem związany z zanikiem mięśni. W takiej sytuacji — i przy ciężkiej postaci choroby zwyrodnieniowej stawów — prawidłowy trening mięśni zwykle nie jest już możliwy. Wtedy w grę wchodzi jedynie wymiana stawu. Czy chrząstka może się sama zregenerować? Niestety, uszkodzenia chrząstki mogą dostosować się do obciążeń tylko do pewnego stopnia i tylko w dzieciństwie. Gdy płytki wzrostowe skostnieją i dojdzie do uszkodzenia chrząstki, nie jest ona w stanie się zregenerować. Lekarze sięgają po różne rozwiązania — próbują choćby wstrzykiwać leki do stawów, z myślą, że pomogą one organizmowi zregenerować chrząstkę. Wszystkie te metody teoretycznie są dobre, ale w praktyce wciąż nie ma sposobu na to, jak przywrócić ją do normalnej funkcjonalność. Niestety — dieta, zastrzyki czy ćwiczenia nie są w stanie odegrać w tym procesie większej roli. Siedzenie to nowe palenie. "Ryzyko śmierci wzrasta o 40 proc.". Jak przełamać 8-godzinne maratony przy biurku? Czy sportowcy lub osoby uprawiające intensywną aktywność fizyczną są bardziej narażeni na choroby stawów — ze względu na wysoki poziom obciążenia lub możliwe kontuzje? Zasadniczo tak, ale zależy to trochę od tego, jaki sport uprawiają i z jaką intensywnością. Każda dyscyplina obciąża pewne stawy. Profesjonaliści co do zasady są obciążeni większym ryzykiem wystąpienia problemów ze stawami niż sportowcy rekreacyjni czy osoby, które prowadzą mało aktywny tryb życia. Bieganie jest w porządku To ile maratonów mogę przebiec, bym nie musiał się martwić o to, że dopadnie mnie w przyszłości choroba zwyrodnieniowa stawów? To zależy to od tego, z czym stajesz do takiego maratonu — czyli na przykład w jakiej kondycji są twoje mięśnie. Dużą rolę odgrywa również czas i intensywność biegu. Jedno z ciekawych badań wykazało, że jeśli biegamy tygodniowo więcej niż 60 mil (ok. 96 km), to jesteśmy narażeni na zwiększone ryzyko choroby zwyrodnieniowej stawów. A co z osobami uprawiającymi jogging rekreacyjnie? Zasadniczo można powiedzieć, że u rekreacyjnego biegacza, który pokonuje dystans 5-10 km dwa lub trzy razy w tygodniu, nie ma zwiększonego ryzyka choroby zwyrodnieniowej stawów (chyba że ma jakieś indywidualne predyspozycje). W mojej pracy habilitacyjnej porównywałem pod tym kątem różne dyscypliny lekkoatletyczne. Odkryłem, że maratończycy wcale nie mieli zauważalnie wyższego wskaźnika choroby zwyrodnieniowej stawów — nawet 20 lat po zakończeniu kariery. Dlatego bieganie jest z pewnością jednym z tych sportów, które wiążą się z niskim ryzykiem choroby zwyrodnieniowej stawów. Najlepsze sposoby na ból po treningu. Jeden jest skuteczny, ale wymaga samozaparcia. "Nie trzeba siedzieć trzech dni w beczce z lodem" Dużo mówi pan o stanie mięśni. Jak ważna jest ich regeneracja i ciągły rozwój? Bardzo ważna. Każdy organizm ma pewną tolerancję na obciążenia, która różni się w zależności od osoby i — którą można poprawić poprzez trening. Oznacza to, że jeśli wykonuję zdrowy, harmonijny program treningowy, w którym stopniowo zwiększam wydajność mojego ciała — i tutaj ponownie mięśnie odgrywają główną rolę i oczywiście układ sercowo-naczyniowy w sportach wytrzymałościowych — to ryzyko wejścia w te fazy przeciążenia jest stosunkowo niskie. Nie jest dobrze, kiedy ludzie podejmują decyzją o wzięciu udziału w półmaratonie na sześć lub osiem tygodni wcześniej, a następnie próbują doprowadzić swoje niewytrenowane ciało do formy w bardzo krótkim czasie. To nie działa. Trening musi być rozłożony w czasie, ważne znaczenie ma w tym przypadku czas regeneracji. Zawsze zalecam biegaczom amatorom, aby po dniu treningowym zrobili sobie dzień wolny. Mogą w tym czasie wykonać kilka ćwiczeń stabilizacyjnych, rozciągających itp. Nie należy jednak realizować programu treningowego, w którym nieustannie pracuje się na granicy swoich możliwości. Ryzykuje się wtedy reakcjami przeciążeniowymi i kontuzjami. Mięśnie, mięśnie i jeszcze raz mięśnie Pozostańmy na chwilę przy profilaktyce. W jaki sposób sport może pomóc zapobiec chorobie zwyrodnieniowej stawów? Duże znaczenie w zapobieganiu tej chorobie mają poszczególne struktury chroniące stawy, mowa tu o aparacie mięśniowo-ścięgnistym. Można ogólnie powiedzieć, że dobra muskulatura chroni stawy przed przeciążeniem. Oczywiście jej zbudowanie wymaga pewnego wysiłku. Ale ona się zdecydowanie opłaca — co do zasady im lepiej wytrenowane są mięśnie, tym mniejsze jest obciążenie stawów. Czy to oznacza, że przystępując do danego sportu, powinniśmy wcześniej odpowiednio przygotować nasze ciało, choćby na siłowni? Tak, to bardzo ważne, zwłaszcza jeśli myślimy prewencyjnie. Przed podjęciem konkretnego wysiłku sportowego należy przygotować ciało w taki sposób, by było w stanie wytrzymać obciążenie związane z daną aktywnością fizyczną. Najsensowniejsze wydaje się stworzenie odpowiedniego programu treningowego — obejmującego trening siłowy połączony z odrobiną treningu wytrzymałościowego. Równie dobrze można wykonywać te ćwiczenia na siłowni, jak i w domu. Siedem skutecznych porad, jak zadbać o serce. "Ciśnienie 150 mmHg to nie drobiazg, ale zagrożenie" Co mówią wyniki badań na ten temat? Są bardzo wyraźne dane liczbowe, które dowodzą tego, jak ważne jest, aby stworzyć sobie rozsądny program profilaktyczny. Pokazują one, że trzymanie się takiego programu przez 6-8 tygodni zmniejsza ryzyko urazów ścięgien mięśni lub innych urazów stawu kolanowego o ponad 50 proc. A zmniejszając liczbę urazów, zmniejsza się również ryzyko zmian wtórnych — takich jak choroby zwyrodnieniowej stawów. A co z otyłością — czynnikiem ryzyka wielu chorób? Jaką rolę odgrywa ona w chorobie zwyrodnieniowej stawów? Dużą, szczególnie w przypadku problemów z kolanami. Jeśli wskaźnik masy ciała (mowa tu o BMI – red.) wzrasta powyżej 30, wiąże się to również ze zwiększonym ryzykiem pojawienia się choroby zwyrodnieniowej stawów. Hepatolog: pod prawym żebrem wielu ludzi tyka bomba zegarowa. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że ma stłuszczoną wątrobę Czy zmniejszenie masy ciała może pomóc w walce z chorobą zwyrodnieniową stawów? Oczywiście. Objawami choroby zwyrodnieniowej stawów są często ograniczenia funkcjonalne, a także obrzęki, ból czy problemy ruchowe. Można je zmniejszyć, zrzucając zbędne kilogramy. A jeśli przy okazji odchudzania zbuduje się mięśnie — przez treningi — to będzie to dodatkowa korzyść dla stawów. "Wszystko, co obraca staw kolanowy, jest szkodliwe dla chrząstki" W jakim stopniu można spowolnić lub zatrzymać chorobę zwyrodnieniową stawów? Bo nie da się jej całkowicie wyleczyć? To zależy od stopnia zaawansowania choroby. Postępuje ona stopniowo — tak naprawdę o chorobie zwyrodnieniowej stawów mówimy dopiero w momencie, gdy znajdzie się ona w trzecim stadium, wcześniej jest to raczej przypadek miejscowego uszkodzenia chrząstki. Najcięższy jest czwarty etap choroby: w stawie nie ma już w ogóle chrząstki. Ale nawet takim pacjentom staramy się umożliwić aktywność ruchową i zalecamy im ćwiczenia mające wzmocnić ich mięśnie. W takim przypadku sensowne jest opracowanie odpowiedniego programu treningowego — najlepiej pod kierunkiem fizjoterapeuty, trenera lub naukowca zajmującego się sportem — który pozwala trenować mięśnie, a przy tym mniej obciąża stawy. Załóżmy, że mam chorobę zwyrodnieniową stawu kolanowego. Co mogę robić, a czego zdecydowanie powinienem unikać? Staraj się unikać obciążeń rotacyjnych i skrętnych tak bardzo, jak to możliwe. Wszystko, co wymaga obrotu stawu kolanowego, jest szkodliwe dla chrząstki. Ale można wykonywać ruchy prostoliniowe — takie jak te podczas jazdy na rowerze czy przysiadów. Pomagają one wzmocnić mięśnie, zmniejszyć dyskomfort i przywrócić funkcjonalność kolana — niezależnie od stadium zaawansowania choroby. 60-latek zniszczył sobie nerki witaminą D. Lekarze radzą, ile przyjmować A pływanie stylem klasycznym? Ono również w niewielkim stopniu obciąża stawy kolanowe. Może co prawda podczas pływania pojawić się podrażnienie torebki stawowej po wewnętrznej stronie stawów kolanowych, ale nie ma to wpływu na chorobę jako taką. Uwaga na tenisa i squasha A mogę z tą chorobą biegać? Każdy staw — nawet ten z chorobą zwyrodnieniową — ma pewną tolerancję na obciążenie. Jeśli mamy silne mięśnie, to pomoże stawom wytrzymać długotrwałe obciążenie podczas biegu bez uszkodzeń chrząstki. Jeśli nie mamy mięśni, a nasza choroba zwyrodnieniowa stawów jest już na bardzo zaawansowanym etapie, będzie nam trudno biegać. Jeśli jednak nie jest ona jeszcze w zaawansowanym stadium, to możemy pozwolić sobie na tę aktywność fizyczną — pod warunkiem że zadbamy wcześniej o odpowiedni trening, wyposażymy się w dobre obuwie oraz odpowiednio dobierzemy dystans i trasę. Radykalny sposób na cukrzycę. Nie jest łatwy, ale niektórym pomaga. "Poziom cukru we krwi wraca do normy bez żadnych leków" Odpowiednio — to znaczy? W bieganiu nawierzchnia odgrywa bardzo ważną rolę — co do zasady leśne podłoże jest lepsze niż asfalt. Warto również, by nie było ono zbyt wyboiste — zbieganie z pagórków obciąża kolana. A co z takimi sportami jak tenis czy squash? Dla osób z chorobą zwyrodnieniową stawów są one dość problematyczne. Nagłe zmiany kierunku biegania, przyspieszanie, gwałtowne hamowanie — to stosunkowo mocno obciąża stawy. Ale nie oznacza to, że całkowicie musimy rezygnować z tych aktywności. Mamy wielu pacjentów z chorobą zwyrodnieniową stawów, którzy grają w tenisa. Oczywiście nie jest to najlepszy sport dla stawu kolanowego, ale jeśli ktoś uprawia go od dłuższego czasu, trudno z niego zrezygnować. Oczywiście zawsze tłumaczymy pacjentom, jakie ryzyko się z nim wiąże. Ważny jest jednak również komfort życia. Jeśli dla pacjenta ważne jest, by móc uprawiać ten sport, staramy się mu to umożliwić, tłumacząc, jak może to robić przy jak najmniejszym ryzyku. Dieta po 60. Dziewięć porad, których każdy może przestrzegać. Nr 8 dotyczy witaminy D Czy można posunąć się do stwierdzenia, że uprawiając odpowiedni sport, można uniknąć konieczności wymiany stawów? Tak jest w indywidualnych przypadkach. Sport może zdecydowanie opóźnić potrzebę wymiany stawu, a czasem nawet pozwala uniknąć tej procedury. Najważniejsze jest dostosowanie postępowania do indywidualnych warunków. To wszystko, o czym mówiliśmy, to ogólne zalecenia. Zawsze trzeba dostosować je do konkretnej osoby i jej stylu życia. Jeśli pacjent mimo choroby zwyrodnieniowej stawów chce uprawiać sport, należy doradzić mu, jak może to robić, by szybko nie zniszczył swoich stawów. * Holger Schmitt – profesor, główny lekarz w Niemieckim Centrum Stawów w Heidelbergu. Specjalista w dziedzinie ortopedii i chirurgii urazowej, specjalnej chirurgii ortopedycznej i reumatologii. Członek rady naukowej Niemieckiego Towarzystwa Medycyny Sportowej i Prewencji (DGSP, Deutsche Gesellschaft fuer Sportmedizin und Praevention).

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS