Polski slad w rodzinie Donalda Trumpa. Trop z babcia okaza sie faszywy

Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Na poniedziałkowym zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawią się m.in. przedstawiciele polskiej prawicy, którzy wiążą wielkie nadzieje z jego drugą kadencją na stanowisku prezydenta USA. Za ocean wybrali się m.in. europoseł PiS Dominik Tarczyński, były premier Mateusz Morawiecki oraz były minister edukacji Przemysław Czarnek. Zobacz także: Najgroźniejsi ludzie Trumpa. Te trzy nominacje do rządu budzą największy lęk Donald Trump ma polskie korzenie? Jest pewien ślad Donald Trump jest od lat bohaterem polskiej prawicy. Doszło nawet do tego, że w 2016 r. europoseł PiS Stanisław Ożóg w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" podzielił się historią związaną z rodziną prezydenta Stanów Zjednoczonych. — Donald Trump wielokrotnie mówił, że szanuje i ceni Naród Polski. Warto też pamiętać, że ma on polskie korzenie, bo jego babcia była lwowianką i Polką. Z tego, co wiem, nigdy się tych korzeni nie wypierał — powiedział polityk. Problem w tym, że Ożóg rozminął się z prawdą, bo babki Trumpa pochodziły ze Szkocji i Niemiec. Być może historia opowiedziana przez polityka była zaczerpnięta z mediów społecznościowych, w którym w tamtym czasie w sieci krążyło zdjęcie rzekomej babki prezydenta USA. Miała nią być niejaka Elżbieta Jankowska, która "brała udział w obronie Lwowa (1918-1919), gdzie została dwukrotnie ranna". Było to nic innego jak fake news. Donald Trump jest potomkiem polskiej królowej Tymczasem w 2017 r. okazało się, że Donald Trump ma jednak polskiego przodka. Genealog-amator Przemysław Piętak zbadał korzenie prezydenta Stanów Zjednoczonych i okazało się, że sięgają polskiej ziemi. Swoimi ustaleniami podzielił się ma łamach "Teologii Politycznej". Trump ma być spokrewniony z królową Jadwigą, która po śmierci Kazimierza Wielkiego w 1370 r. poślubiła księcia legnickiego Ruperta I. Szczegółowa analiza drzewa genealogicznego 47. prezydenta USA prowadzi od królowej Jadwigi aż do matki Donalda Trumpa, Mary Ann MacLeod. Kobieta przybyła do Stanów Zjednoczonych w 1936 r. Jeszcze w tym samym roku poślubiła Fredericka Trumpa, a 10 lat później na świat przyszedł Donald. Przeczytaj także: Donald Trump wydał polecenie. Chodzi o telefon do Władimira Putina