science
Niemcy zmienili hiszpanski cud w umierajacy raj. "Zawsze mam ochote tu pakac. Tak musi wygladac koniec swiata"
Poudniowe wybrzeze Hiszpanii jest pene cudow ale jeden z nich wyroznia sie szczegolnie poozona w okolicach Kartageny Mar Menor najwieksza sonowodna laguna w Europie. Niestety jest to cud ktory umiera zamiast konikow morskich w cuchnacym szlamie pywaja tam martwe meduzy. Wedug organizacji ekologicznych wspowinne tej sytuacji sa niemieckie sieci supermarketow.
Na Playa de los Alemanes, czyli "plaży Niemców", panuje ogromny smród. Mimo przyjemnego wieczoru z 25 st. C i lekką bryzą ta i inne plaże Mar Menor — największej w Europie laguny słonowodnej w południowo-wschodniej Hiszpanii — są puste. Bary wokół nich także. Gdy ją odwiedzamy, mija nas samotny biegacz, w wodzie nie ma nikogo. Zapuszczają się tam tylko psy. Nic dziwnego – morze przypomina tutaj ciemny bulion pełen glonów. Na powierzchni pływają niezliczone martwe meduzy. — Od dzieciństwa kąpałam się tutaj w krystalicznie czystej wodzie. Tak było jeszcze kilka lat temu. Ze względu na wysoką zawartość soli, można było dosłownie unosić się na wodzie i relaksować wśród koników morskich — mówi Marta Anibarro, lokalna przedsiębiorczyni i aktywistka. Laguna o powierzchni ok. 170 km kw. i głębokości zaledwie kilku metrów jest oddzielona od Morza Śródziemnego wąskim piaszczystym brzegiem. Anibarro narzeka, że jest to umierający raj. — Zawsze mam ochotę tu płakać. Tak musi wyglądać koniec świata — mówi. Prawie nie można już spotkać tu koników morskich. Jak mogło dojść do czegoś takiego? "Odpowiedzialność ponoszą niemieckie sieci supermarketów" Na liście winnych zaskoczeń nie ma: znajdziemy tutaj m.in. masową turystykę (która stale maleje na skutek problemów środowiskowych) oraz dynamiczny i często nieuregulowany rozwój. Główną przyczyną jest jednak hiperintensywne rolnictwo — spuścizna dużego projektu irygacyjnego z lat 90. w okolicach Kartageny (południowa Murcja). Tak przynajmniej widzą to naukowcy i lewicowy rząd w Madrycie. Ten ostatni podjął nawet pewne działania, żeby doprowadzić Mar Menor do porządku, ale uprawnienia władz w Madrycie są w tej kwestii dość ograniczone [w Hiszpanii władze regionalne mają bardzo obszerne kompetencje kosztem rządu centralnego; w tym sensie ustrój kraju bardziej przypomina Niemcy niż Polskę — red.]. Rolnictwo na tym obszarze – zwanym Campo de Cartagena — słynie z taniej uprawy sałaty, brokułów, pomidorów, winogron i cytryn. Ok. 30 proc. eksportu (wynoszącego 2,5 mln ton rocznie) trafiło do Niemiec. Uprawa tanich warzyw powoduje poważne problemy środowiskowe nie tylko w Murcji, ale także w sąsiedniej Andaluzji (legendarne stały się już zdjęcia "morza plastiku" w okolicy tamtejszego miasta Almeria). Dziesiątki tysięcy hektarów pokryte są szklarniami wykonanymi z białych plastikowych arkuszy. W przeciwieństwie do oddalonego o 600 km Mar Menor głównym problemem Andaluzji jest brak wody. Wracając do Murcji: tutejsze problemy oburzają nie tylko Hiszpanów, takich jak Anibarro, która założyła inicjatywę "Abracemos el Mar Menor" ("Weźmy Mar Menor w objęcia"). Na temat zagrożonej laguny alarmuje niemieckich konsumentów i branżę handlową także organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH). Badacze obalają mit na temat drzew, który podbił świat. "Niebezpieczny, przedstawia fałszywy obraz" "Masowa uprawa tanich warzyw na rynek europejski prowadzi do niszczycielskiej katastrofy ekologicznej w Murcji w Hiszpanii, za którą decydującą część odpowiedzialności ponoszą również niemieckie sieci supermarketów" – czytamy w dokumencie wydanym niedawno przez DUH. Broszura powstała we współpracy z hiszpańską organizacją ekologiczną "Ecologistas en Accion" i dotyczy polityki zakupowej takich sieci handlowych jak Aldi Nord, Aldi Sud, Lidl, Rewe i Edeka. "Gigantyczna, zielona zupa" Sieci argumentują, że w Hiszpanii angażują się w zrównoważone uprawy (także pod względem gospodarki wodnej), a kiedy tylko jest taka możliwość, oferują konsumentom owoce i warzywa z Niemiec. To jednak nie przekonuje Saschy Mueller-Kraennera, dyrektora krajowego DUH. Jego zdaniem sieci handlowe powinny zobowiązać się do renaturyzacji, zamiast polegać na plantacjach, które są w stanie zbierać plony cztery razy do roku, ale za to kosztem wykorzystywania nawozów sztucznych i pestycydów. Dyrektor DUH nie ma również wątpliwości, że Mar Menor "dusi się". Wskazuje, że pierwszy sygnał ostrzegawczy pojawił się już w 2016 r., kiedy jednej, feralnej nocy woda w lagunie zamieniła się w "gigantyczną zieloną zupę" o nieprzyjemnym zapachu. Tony martwych ryb na wybrzeżu Hiszpanii — Nigdy czegoś takiego tutaj nie doświadczyliśmy. Dopiero wówczas przejrzeliśmy na oczy — mówi Isabel Rubio, 72-letnia była nauczycielka i aktywistka, koordynatorka "Paktu dla Mar Menor", która wraz z Anibarros i przedstawicielami innych stowarzyszeń organizuje "Weźmy Mar Menor w objęcia" każdego lata od 2021 r. W każdej edycji wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Wspomniana śmierdząca "zielona zupa" była wynikiem nagromadzenia się w lagunie składników odżywczych stosowanych w rolnictwie, tj. azotanów i fosforanów. Szczególnie podczas ulewnych deszczy do Mar Menor oprócz słodkiej wody dostaje się dużo błota zawierającego nawozy. Prowadzi to do namnażania się glonów i bakterii, co pociąga za sobą konsekwencje w postaci braku tlenu, a w efekcie pozbawia ryby i inne organizmy możliwości przeżycia w zbiorniku. Mają trzy serca i dziewięć mózgów, potrafią śnić, a nawet... otwierać puszki. Tego nie wiecie o ośmiornicach Kolejny szok mieszkańcy tej pięknej okolicy przeżyli w 2019 r . , kiedy w ciągu kilku godzin laguna wyrzuciła na brzeg trzy tony zwierząt — tyle że martwych . Smutny spektakl powtórzył się w sierpniu 2021 r., kiedy z wody wyłowiono aż cztery i pół tony martwych zwierząt. Eksport za trzy miliardy euro Podczas gdy Madryt i prawicowo-konserwatywny rząd regionalny obwiniają się nawzajem, spierają o odpowiedzialność i możliwości rozwiązania śmierdzącej sytuacji – ta staje się coraz gorsza. Tego lata stowarzyszenie rybaków Mar Menor zgłosiło spadek połowów w lagunie o 90 proc. — Wielu z nas od jakiegoś czasu nie zarobiło żadnych pieniędzy. To się nigdy wcześniej nie zdarzyło — skarży się szef stowarzyszenia Jose Blaya. Skoro tragedia dotyka tak wielu osób, to dlaczego tak trudno jest podjąć zdecydowane działania? Oczywiście nie jest tak, że władza nic nie robi. Od zeszłego roku ministerstwo środowiska w Madrycie wymusiło zamknięcie ponad ośmiu tysięcy hektarów upraw, które były nielegalnie nawadniane. Problem polega na tym, że takich upraw w Murcji może być nawet 400 tys. hektarów. Na tym jednak Madryt nie poprzestaje. Do 2026 r. rząd centralny chce przeznaczyć łącznie 484 mln euro (ok. 2,2 mld zł) na działania mające na celu rekultywację ekosystemu. Zbiórka 640 tys. podpisów pozwoliła uczynić lagunę pierwszym ekosystemem w Europie, który otrzymał własną osobowość prawną — z egzekwowalnymi prawami na mocy rezolucji parlamentarnej rok temu. — Istnieje już wiele przepisów ochronnych, ale nie są one przestrzegane – konstatuje smutno Rubio. Czy człowiek odpowiada za wyginięcie mamutów? Naukowcy bliscy rozwikłania zagadki Podczas gdy ekolodzy i rząd w Madrycie wzywają do bardziej zrównoważonego sposobu upraw (co oczywiście zmniejszyłoby zyski), rolnicy i rząd regionalny stanowczo nie zgadzają się na "kryminalizację pracowników". W grę wchodzą duże pieniądze. Według regionalnego stowarzyszenia rolniczego Proexport tylko w ubiegłym roku eksport upraw przyniósł firmom w regionie blisko trzy miliardy euro (ok. 13 mld zł). Szef stowarzyszenia Mariano Zapata zapewnia, że w regionie udało się przeprowadzić "zrównoważoną transformację rolnictwa bez precedensu w Europie". Isabel Rubio, emerytowana nauczycielka i aktywistka, reaguje na te słowa sceptycznie. Mówi, że nie widzi żadnej poprawy – a dysponuje informacjami z pierwszej ręki, bo wolny czas spędza jako numer amator. — Kiedy nurkujesz, widzisz tylko tysiące meduz, których wcześniej tu nie było — mówi. Koników morskich, dorad i ośmiornic "już się tu nie uświadczy".
PREV NEWSSondaz w sprawie Donalda Trumpa i Grenlandii. Premier Danii ciesze sie
NEXT NEWSKatastrofa samolotu pasazerskiego w Waszyngtonie. Zderzy sie z helikopterem
Onet rowniez gra z WOSP. Tak dziaa nasz sztab WIDEO
- Od maego to byo moje marzenie. Zawsze chciaem pomagac tak jeden z wolontariuszy sztabu WOSP w Onecie tumaczy swoj udzia w 33. Finale Orkiestry. W te najwieksza akcje charytatywna w Polsce zaangazowali sie takze nasi dziennikarze i inni pracownicy Ringier Axel Springer Polska oraz ich rodziny i przyjaciele. Mamy film ze sztabu w Onecie.
Wymiana zdan na linii Antoni Dudek-Karol Nawrocki. Kandydat PiS odpowiada
Trwa publiczna wymiana zdan miedzy kandydatem PiS Karolem Nawrocki a profesorem Antonim Dudkiem. Po tym jak podczas jednego ze spotkan z Nawrockim duchowny zasugerowa ze prezes IPN powinien wymierzyc Dudkowi "prawy prosty albo lewy" profesor zaprosi polityka do swojego programu. Nie mam teraz czasu zajmowac sie profesorem Dudkiem i jego przemysleniami powiedzia Nawrocki podczas konferencji prasowej.
Nielegalny handel podrobionymi lekami kwitnie w Europie. Alarmujacy raport Europolu
W Europie rosnie handel lekami niespeniajacymi norm faszywie oznakowanymi lub sfaszowanymi wynika z najnowszego raportu Europolu. Unijny organ scigania przestrzega rowniez przed "przekierowaniami z legalnego ancucha dostaw" takimi jak kradziez lub niewasciwe wykorzystanie legalnych lekow i recept.
Naukowcy bija na alarm. Drastyczny wzrost liczby przypadkow raka jelita grubego u modych. "U dzieci to skok o 500 proc. w 20 lat"
Rak jelita grubego jest zwykle kojarzony z osobami w wieku powyzej 50 lat rzadziej z modymi ludzmi nastolatkami i dziecmi. Najnowsze badanie naukowcow z Uniwersytetu Missouri-Kansas City wykazuje natomiast ze ta choroba coraz czesciej dotyka wasnie modsze osoby. Wskazuja na to informacje z bazy danych amerykanskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorob z okresu od 1999 do 2020 r.
Zatrzymania w sprawie RARS. Szefowa biura Morawieckiego z zarzutami
Kolejne osoby usyszay zarzuty w sprawie nieprawidowosci w Rzadowej Agencji Rezerw Strategicznych. Wsrod tych osob znajduje sie m.in. szefowa biura premiera z czasow rzadow Zjednoczonej Prawicy - Mateusza Morawieckiego. Jak poinformowaa prokuratura do sadu zozono wnioski o tymczasowe aresztowanie dla podejrzanych.
Archeolodzy z Polski i Danii beda szukac wikingow w Wolinie
Naukowcy z Aarhus w Danii wspolnie z polskimi archeologami chca szukac w Wolinie w Zachodniopomorskiem sladow wikingow. W tym roku maja sie tam rozpoczac wykopaliska. Prace potrwaja trzy sezony.