Blogs
Home/science/Mateusz Morawiecki mia pokazac strone na Wikipedii. "Alternatywna rzeczywistosc"

science

Mateusz Morawiecki mia pokazac strone na Wikipedii. "Alternatywna rzeczywistosc"

Incydent z Mateuszem Morawieckim w Waszyngtonie rozpali media spoecznosciowe. Byy premier mia probowac dostac sie na wiec Donalda Trumpa pokazujac swoj biogram na Wikipedii. Polityk twierdzi jednak ze pyta jedynie o droge w miescie sparalizowanym przez przygotowania do zaprzysiezenia nowego prezydenta USA. "Chopie jak Cie nie zapraszaja to nie jedz. Przynosisz wstyd Polsce" napisa szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec. "W Stanach Zjednoczonych poranek a w internecie alternatywna rzeczywistosc" skwitowa natomiast europose i byy rzecznik rzadu Piotr Muller.

Mateusz Morawiecki miał pokazać stronę na Wikipedii. "Alternatywna rzeczywistość"
January 20, 2025 | science

"To chyba nie było tego zaproszenia" — stwierdziła Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy "Ten spin w sprawie Mateusza Morawieckiego, gdzie niby »pokazuje Wikipedię«, a tak naprawdę próbuje znaleźć trasę na miejsce wydarzenia, jest najgłupszym, co ta władza do tej pory wymyśliła" — stwierdziła z kolei polityk PiS Monika Pawłowska "Jest to całkiem udana metafora stosunków polsko-amerykańskich tak w ogóle" — ocenił nagranie redaktor naczelny OKO.press Michał Danielewski. Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Były premier Polski Mateusz Morawiecki pojawił się w Waszyngtonie, by wziąć udział w poniedziałkowym zaprzysiężeniu nowego prezydenta USA. Dzień wcześniej poseł PiS miał rzekomo próbować dostać się na wcześniejszy wiec Donalda Trumpa w Capital One Arena. Sieć obiegło nagranie z polskim politykiem w roli głównej. Na nagraniu kanału FNTV widać, jak Mateusz Morawiecki rozmawia z żołnierzami Gwardii Narodowej. Reporterka Olja Fedun przekazała, że były premier Polski usiłował dostać się na wiec, pokazując swój biogram na Wikipedii . Dziennikarka potwierdziła to także w korespondencji z Onetem. Kłopoty Mateusza Morawieckiego w Waszyngtonie. Skomentował wiralowe nagranie Film z Mateuszem Morawieckim wywołał poruszenie w mediach społecznościowych. Zareagował na niego m.in. główny zainteresowany . — Sam podszedłem do strażników bądź żołnierzy zapytać o drogę. Zapytali, gdzie idę. Powiedziałem, że na wywiad. Pytali, kim jestem. Powiedziałem, że posłem na Sejm RP, byłym premierem, szefem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów — opisał. — Nie miałem żadnej plakietki, więc prosili o potwierdzenie tego. Pokazałem. Pokazali mi drogę całkowicie naokoło. Dotarłem wreszcie na ten wywiad i go udzieliłem. To jest cała prawda — dodał. Film z Mateuszem Morawieckim. Fala komentarzy polityków Sieć zdążyła wcześniej zalać fala komentarzy na temat filmu z Mateuszem Morawieckim. "Chłopie, jak Cię nie zapraszają, to nie jedź. Przynosisz wstyd Polsce" — napisał szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec z Koalicji Obywatelskiej (KO). "To chyba nie było tego zaproszenia" — stwierdziła z kolei Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy. "W Stanach Zjednoczonych poranek, a w internecie alternatywna rzeczywistość. Zatem prosto i na temat. Inauguracja kadencji Donalda Trumpa jest dzisiaj. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki szedł na umówione spotkania, w tym wywiady. Nie na żaden wiec. Pół Waszyngtonu jest zamknięte, więc zapytał strażnika o drogę, bo zmieniono organizację ruchu. Niektórzy się tak zagrzali, że nawet daty w kalendarzu nie sprawdzili. Może dlatego, że w Waszyngtonie w ogóle ich nie ma? Inauguracja jest dzisiaj" — stwierdził natomiast europoseł PiS i były rzecznik rządu Piotr Müller. "Mateusz Morawiecki został ostentacyjnie zlekceważony i nie wpuszczono go na wiec zwycięstwa Trumpa. Próbował się wykłócać z ochroniarzem, pokazując swoją stronę na Wikipedii. Co za upokorzenie zgotowali mu Republikanie!" — ocenił Roman Giertych z KO. "Mateusz Morawiecki stwierdził dzisiaj ponoć, że Ameryka nie będzie się liczyła z Donaldem Tuskiem. Zabawny gość" — napisał minister sportu Sławomir Nitras z KO. "Ten spin w sprawie Mateusza Morawieckiego, gdzie niby »pokazuje Wikipedię«, a tak naprawdę próbuje znaleźć trasę na miejsce wydarzenia, jest najgłupszym, co ta władza do tej pory wymyśliła" — przekonuje Monika Pawłowska z PiS. Mateusz Morawiecki w Waszyngtonie. "Udana metafora stosunków polsko-amerykańskich" Głos w sprawie zabrali także publicyści. "W dzień inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta USA Mateusz Morawiecki, jako były premier pokazał, jakie są realne relacje PiS z administracją Trumpa. Nierozpoznawalny, nieoczekiwany, nieprzygotowana wizyta, nie chcą wpuścić byłego premiera z PiS na inaugurację Trumpa. Blamaż" — stwierdził Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej". "Jakby Mateusz Morawiecki sobie wydrukował tę Wikipedię, tak jak to robią prezesowi Kaczyńskiemu, to by go przepuścili" — ocenił publicysta "Gazety Wyborczej" Bartosz T. Wieliński. "Jest to całkiem udana metafora stosunków polsko-amerykańskich tak w ogóle" — ocenił z kolei nagranie redaktor naczelny OKO.press Michał Danielewski. W ostrych słowach całe zajście skrytykował Michał Karnowski z "Sieci". Oberwało się przy tym Telewizji Republika. "Stacja, która zaprosiła premiera Mateusza Morawieckiego do USA, postawiła go w bardzo niezręcznej sytuacji. Sami w luksusach, na bankietach, a goście bez opieki. Tak się nie robi! Wiecie, że tak samo chcieli »gościć« Karola Nawrockiego? Ktoś tu gra na nową partię — starych liderów trzeba »spalić«" — napisał publicysta, zamieszczając zdjęcie studia zorganizowanego przez Republikę w jednym z apartamentowców. Śledź relację amerykańską: Donald Trump przybył do Białego Domu. Tak powitał go Joe Biden [RELACJA NA ŻYWO]

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS