science
Kulisy tajemniczej wojny w PiS. To mia byc nowy premier
Marszaek Sejmu Elzbieta Witek bya o krok od obalenia Mateusza Morawieckiego. Szykowaa sie na premiera. Jarosaw Kaczynski odegra w caej akcji zaskakujaca role ujawnia w ksiazce "Kulisy PiS" Kamil Dziubka.
Publikujemy fragment książki "Kulisy PiS". Współpracownik Mateusza Morawieckiego: – Latem 2020 r. premier miał swój najlepszy moment. W miarę dobrze przeszliśmy przez pierwszą falę pandemii, Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie i wydawało się, że wszystko zaczyna dobrze się toczyć. I wtedy grupa, którą nazywam sopocko-wołomińską, ruszyła do ataku. Jacek Sasin, który miał początkowo dobre relacje z premierem, uznał, że jego otoczenie skonstruowało przekaz, który kupiły media, iż to on odpowiada za wybory kopertowe. Minister: – Sasin zawsze był łączony z układem sopocko-wołomińskim. Sopot, czyli SKOK-i i Bierecki, a Wołomin to on sam, bo mieszka w tych okolicach. Poseł: – Zaczęła się na dobre walka o wpływy w spółkach. Sasinowcy odbili Morawieckiemu PKO BP, potem chcieli przejąć Ministerstwo Finansów. Zaczęli się przerzucać z ekipą Mateusza odpowiedzialnością za brak węgla po zakazie sprowadzania go z Rosji, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie . Jacek zaczął się nakręcać i w pewnym momencie otwarcie postawił na Nowogrodzkiej postulat zmiany premiera. Po pierwsze, on uważa Morawieckiego za słabego premiera, po drugie, od początku wszystkim mówił, że to jest obce ciało, wstawione do rządu przez środowiska biznesowe. Minister: – Na początku nam się wydawało, że to jest samodzielna szarża Jacka. Ale potem on zaczął organizować spotkania w ministerstwie, na które przychodzili naprawdę ważni politycy, w tym Mariusz Błaszczak, Elżbieta Witek, Ryszard Terlecki , Beata Szydło . Szef MSZ Zbigniew Rau na jednym z tych spotkań powiedział, że on jest lojalny wobec Morawieckiego, ale "do granicy lojalności wobec Kaczyńskiego". Sasin z kolei stwierdził: "Nie rozumiem, dlaczego w 2017 r. zmienił się premier. Morawiecki miał poprawić relacje z Unią, a te są gorsze niż za Szydło". CZYTAJ: Nieznane kulisy afery z czasów PiS. Ujawniamy, jak zachował się Jarosław Kaczyński Wiceminister: – Na jedno z tych spotkań wpadł Michał Moskal, czyli prawa ręka Jarosława. Odczytaliśmy to jako znak autoryzacji prezesa dla planów wysadzenia Morawieckiego z siodła. Wszystko nam się układało w całość. Kolejne spotkanie zorganizował Mariusz Błaszczak na terenie Ministerstwa Obrony Narodowej. Na tego grilla nie zostali zaproszeni ludzie Morawieckiego . Sam Jarosław w trakcie spotkania zaczął uderzać w "młodych", którzy nie mają szacunku do starych działaczy. Wszyscy wiedzieli, że chodzi o otoczenie premiera. Poseł: – Wtedy wydawało się, że dni Mateusza są policzone. Wprawdzie Beata Szydło odmówiła powrotu na stanowisko szefowej rządu, ale okazało się, że bardzo duże ambicje ma Elżbieta Witek. Ona naprawdę wierzyła, że zostanie premierem. Moim zdaniem ostatecznie celuje w prezydenturę. Być może właśnie dlatego w pewnym momencie nieco ochłodziły się jej relacje z Beatą Szydło, która również ma nadzieje na prezydencką nominację . PR-owiec: – Kryzys był realny i nie było tak, że to media odwoływały Morawieckiego. Jarosław zaczął sondować możliwość wymiany premiera, co było zaskakujące, bo do tej pory w podobnych przypadkach od razu ucinał temat. A teraz było inaczej. Spytał Szydło, czy ewentualnie chciałaby wrócić i Beata odmówiła. Tymczasem Ela Witek powiedziała, że jest gotowa na przeprowadzkę do Kancelarii Premiera. To pokazuje, jakie ona ma ambicje, bo przecież przejmowałaby rząd w piekielnie trudnym momencie. Nie oszukujmy się. To byłby dla niej potężny przeskok. Każdy może być marszałkiem Sejmu. Wystarczy umieć wyłączać mikrofon w odpowiednim momencie, szybko czytać, sprawnie przeprowadzać głosowanie. Ona wcześniej niczym nie zabłysnęła. Ot, była sprawna. [Reklama] Książkę "Kulisy PiS" możesz zamówić tutaj Współpracownik Mateusza Morawieckiego: – Wszystko rozstrzygnęło się w ciągu kilkudziesięciu godzin. Witkowa wezwała do siebie kilku ministrów i powiedziała, że wszystko wskazuje na to, że zostanie premierem. To miała być nieformalna odprawa przyszłej szefowej rządu z podwładnymi. Kamil Dziubka: – Wątpię, żeby sobie to wymyśliła. Musiała dostać sygnał od Jarosława Kaczyńskiego. ZOBACZ: Kulisy PiS. "Była w absolutnym szale. Krzyczała: Ja go zaj***ę! Ja go zniszczę!" Współpracownik Mateusza Morawieckiego: – Prezes na pewno chciał zobaczyć, jakie się stworzą koalicje. Kto będzie za, kto przeciw, ale myślę, że akurat tym razem poważnie się zastanawiał nad zmianą. Ciśnienie w partii było ogromne. Ostatecznie jednak sobie przekalkulował, że ciężko będzie poskładać większość na głosowanie w sprawie wotum zaufania dla nowego premiera. Musiałby znowu kilku, jak ja to nazywam, żebrakom zapłacić. Przyszedłby do niego umowny Łukasz Mejza i czegoś by żądał, bo przecież tych parę głosów spoza klubu jest potrzebnych. To byłoby otwarcie kolejnej awantury, która ostatecznie mogłaby się nie opłacić. Minister: – Być może prezes uznał, że w sytuacji narastającego napięcia, które trwało już kilka miesięcy, trzeba doprowadzić do jakiegoś przesilenia. Kaczyński jako człowiek racjonalny wiedział, że zmiana premiera jest niemożliwa, bo nikt sobie z tym całym bałaganem nie poradzi poza Morawieckim. Ale może wybrał taki moment, żeby doprowadzić do przesilenia i potem spuścić powietrze. Jarosław zwołał wszystkich parlamentarzystów na wyjazdowe posiedzenie. I tam powiedział, że żadnej wymiany premiera nie będzie . Ludzie zaczęli bić brawo. Czuło się, że napięcie opadło. Mateusz wtedy zobaczył, że ma poparcie również wśród szeregowych posłów, i to było dla niego budujące. Poseł: – Jarosław po tej całej historii zaczął się też uważniej przyglądać ekipie skupionej wokół Sasina. Doszły do niego informacje, że sasinowcy grają bardzo nieczysto. Wynajęli jakąś agencją PR-ową, która miała rozprowadzać po redakcjach jakieś kwity na premiera. Jak się Kaczyński o tym dowiedział, to uderzył pięścią w stół i kazał Sasinowi się uspokoić. I rzeczywiście od tego czasu jest spokojniej. Ale ucierpiał też Mateusz. Musiał się pogodzić z tym, że nie da się już w rządzie utrzymać Michała Dworczyka, który był jego prawą ręką .
PREV NEWSDuze utrudnienia i wzmozone dziaania policji w Warszawie. Znamy powod
NEXT NEWSMiliardy rubli w boto. Rosstat kupi setki tysiecy sztuk niepotrzebnego sprzetu. Lezy zakurzony w magazynach
Nadstawiasz uszu nawet jesli o tym nie wiesz
Nieliczni z nas potrafia wykonac zabawna sztuczke polegajaca na poruszaniu uszami. Okazuje sie jednak ze miesnie ktore tym steruja nie pozostaja cakowicie bezuzyteczne. Najnowsze wyniki badan naukowcow z Saarland University wskazuja na to ze miesnie te aktywuja sie gdy staramy sie wsuchac w interesujace nas dzwieki w trudnych warunkach akustycznych. Okazuje sie wiec ze termin "nadstawic uszu" zastepujacy czasem wyrazenie "wytezyc such" jest u ludzi rownie sensowny jak u zwierzat. Pisze o tym w najnowszym numerze czasopismo...
ONZ apeluje o pilna ewakuacje dzieci ze Strefy Gazy. "Natychmiast"
Antonio Guterres zazada natychmiastowej ewakuacji 2500 dzieci ze Strefy Gazy w celu ich leczenia. Szef ONZ spotka sie z amerykanskimi lekarzami ktorzy pracowali na palestynskim terytorium po wybuchu wojny Izraela z Hamasem. Niektore umieraja juz teraz. Niektore umra jutro. Niektore umra nastepnego dnia powiedzia lekarz Feroze Sidhwa po spotkaniu.
Katastrofa w Waszyngtonie. Znaleziono druga czarna skrzynke samolotu
Odnaleziono druga czarna skrzynke samolotu pasazerskiego Bombardier CRJ-700 ktory w srode zderzy sie z wojskowym smigowcem w poblizu lotniska w Waszyngtonie i wpad do rzeki Potomak poday w czwartek amerykanskie media.
Sciany kamienicy w Lublinie zaczey pekac. Mieszkancy wywoza rzeczy
W centrum Lublina przy ulicy Farbiarskiej rozgrywa sie walka z czasem informuje RMF FM. Mieszkancy zmagaja sie z niepokojacymi peknieciami na scianach kamienicy ktore moga zapowiadac jej zawalenie. W oczekiwaniu na decyzje o ewakuacji zaczeli wynosic swoje rzeczy z mieszkan.
Kiedy zostanie odbudowana Strefa Gazy Wysannik Trumpa zabra gos
Ze Strefy Gazy niemal nic nie pozostao a jej odbudowa moze zajac 10-15 lat oswiadczy w czwartek specjalny wysannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff pod koniec swej wizyty w tym regionie.
Sciany kamienicy w Lublinie zaczey pekac. Lokatorzy wywoza rzeczy
W centrum Lublina przy ulicy Farbiarskiej rozgrywa sie walka z czasem informuje RMF FM. Mieszkancy zmagaja sie z niepokojacymi peknieciami na scianach kamienicy ktore moga zapowiadac jej zawalenie. Zaczeli wynosic swoje rzeczy z mieszkan.