Koniec z zagranicznymi urlopami dla rosyjskich urzednikow Zaskakujace wyniki sondazu

Rosyjscy urzędnicy nie powinni wyjeżdżać za granicę w czasie wojny z Ukrainą , w tym na wakacje. Tak uważa 70 procent Rosjan, według sondażu przeprowadzonego przez Nowosti Mail. Ich zdaniem odpowiedni zakaz powinien zostać zapisany w ustawie. Tylko 10 proc. byłoby przeciwnych takiemu rozwiązaniu. Kolejne 19 proc. uważa, że ograniczenia powinny mieć zastosowanie tylko do "nieprzyjaznych" krajów , w tym USA, Wielkiej Brytanii, wszystkich państw UE, Norwegii, Czarnogóry, Monako, San Marino, Kanady, Singapuru, Szwajcarii, Australii itp. Witold Jurasz: ambasador Rosji kłamie w sprawie uroczystości w Auschwitz Ponadto Rosjanie opowiadają się za wprowadzeniem innych zakazów dla urzędników. 86 proc. respondentów uważa, że takie osoby nie powinny posiadać zagranicznych nieruchomości , a kolejne 80 proc. respondentów proponuje uniemożliwienie urzędnikom państwowym i ich dzieciom studiowania za granicą. W ankiecie wzięło udział ok. 40 tys. osób z ponad 50 regionów Rosji. Ankieta została przeprowadzona po tym, jak Aleksander Hinsztejn, mianowany przez prezydenta "kryzysowy" gubernator obwodu kurskiego , skrytykował lokalną minister ochrony dziedzictwa kulturowego Irinę Musjal za wakacje w Indiach . — Formalnie nie musi ona koordynować swojego wyjazdu poza Rosję. Ale w obecnej sytuacji nie może być mowy o wyjeździe bez powiadomienia — podkreślił gubernator. Sama Musjal twierdziła, że przekazała odpowiednie informacje swojemu szefowi, choć nie miała takiego obowiązku, ponieważ nie ma dostępu do tajemnic państwowych. Władimir Putin nie chciał uwierzyć w słowa mera o średniej pensji w Moskwie. "Niemożliwe. To musi być więcej" Po wybuchu wojny z Ukrainą władze rosyjskie zaostrzyły ograniczenia w podróżowaniu za granicę dla urzędników, deputowanych i pracowników struktur państwowych, rozszerzając je nawet na kraje "zaprzyjaźnione". Takie środki zostały po cichu wprowadzone w 2022 r. , a następnie sformalizowane. W ubiegłym roku Duma Państwowa uchwaliła ustawę, zgodnie z którą deputowani i senatorowie zostaną pozbawieni mandatów za podróże zagraniczne bez konsultacji z prezydium. Kreml potwierdził, że podobne ograniczenia obowiązują w administracji prezydenckiej. Zakaz podróży dla urzędników został wprowadzony na osobiste polecenie Władimira Putina, poinformowały "The Moscow Times" źródła wśród byłych i obecnych pracowników administracji prezydenckiej i rządu. Według nich Kreml obawia się dezercji podwładnych , którym nie podoba się życie w "oblężonej twierdzy" i mogliby chcieć zdystansować się od prezydenta, na którym ciąży nakaz aresztowania wydany przez MTK w Hadze .