"Kazda minuta bez leku to tortura". Psychiatra wyjasnia jak dziaa lorazepam

Nike Heinen: Na czym dokładnie polega działanie lorazepamu? Torsten Lippold: Podam bardzo konkretny przykład z mojej specjalizacji, psychiatrii. Ludzie zgłaszają się na nasz oddział w kryzysie. Niektórzy z nich mają skłonności samobójcze lub zaburzenia urojeniowe. Wielu z nich ledwo reaguje. Są uwięzieni we własnym świecie, czasem nawet agresywni, ponieważ nie rozumieją, co się wokół nich dzieje i interpretują to w różny sposób. Halucynacje i paranoje, na które cierpią, sprawiają, że są szczególnie przerażeni. Dlatego jeszcze w karetce podaje im się Tavor. "Jako dziecko wiedziała, co jest w zamrażarce. Rodzice nazywali to cukrem pudrem". Xanax pomagał Sarze uciekać od traumy. Do czasu Istnieje specyficzna forma leku, pastylka, która szybko rozpuszcza się w ustach. Uwolniony aktywny składnik leku — lorazepam — działa szczególnie szybko. Łagodzi niepokój w ciągu kilku minut, a pacjent może się zrelaksować. Od redakcji: przed dalszą lekturą przedstawiamy komentarz specjalisty psychiatry prof. dra hab. n. med. Piotra Gałeckiego, konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii. "Lorazepam jest silnym i szybko działającym lekiem z grupy benzodiazepin. Jak każdy lek z tej grupy ma działanie uspakajające, amnestyczne (ograniczające zdolność zapamiętywania), nasenne, miorelaksacyjne (rozluźniające mięśnie) oraz przeciwdrgawkowe. Z tej grupy leków wyróżnia go wyjątkowo silne działanie uspokajające i amnestyczne, a także fakt, że ma wybitny potencjał uzależniający. Lorazepam należy stosować z wyjątkową ostrożnością, ponieważ może poprzez swoje działanie maskować objawy wielu chorób, np. zawału serca, udaru, niedrożności jelit czy innych. To lek wskazany do stosowania zgodnie z zaleceniami lekarza, w sytuacjach agresji, pobudzenia psychoruchowego oraz nasilonego lęku. Warto zaznaczyć, że lorazepam jest lekiem jedynie do stosowania doraźnego i objawowego w sytuacjach nagłych, co oznacza, że nie jest substancją leczącą takie zaburzenia jak np. depresja czy schizofrenia. Ciekawostką jest, że jako pierwszy na świecie zsyntetyzował benzodiazepiny polsko-amerykański farmaceuta Leon Sternbach, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego." "Tavor zawsze pozwalał wprowadzić ciężko chorych ludzi na nasz oddział" Czy w ciężkich przypadkach nie można po prostu użyć innego leku uspokajającego? Istnieje cała gama pokrewnych substancji czynnych, z których wszystkie należą do tak zwanych benzodiazepin. Niestety, inne substancje mają różne właściwości. Jedną z wad jest to, że mają np. silniejsze działanie. Psychiatra: nie popełniajcie tych błędów wobec swoich dzieci! Na przykład midazolam ma zupełnie inne działanie niż Tavor , ponieważ powoduje zawroty głowy. Jest to nie tylko nieprzyjemne dla osób dotkniętych chorobą, ale sprawia, że leczenie nie odbywa się prawidłowo. Tavor zawsze pozwalał wprowadzić ciężko chorych ludzi na nasz oddział. Stawali się wystarczająco spokojni, aby skorzystać z oferowanych przez nas terapii. Alternatywne leki zwykle im to uniemożliwiają. W ostrym kryzysie potrzeba więcej czasu, aby inne preparaty - tj. Valium - zaczęły działać. To opóźnienie prowadzi do przedłużania cierpienia. "Każda dodatkowa minuta w takim stanie jest torturą" Po jakim czasie działa Tavor? To zależy od budowy fizycznej. Tavor zaczyna działać zwykle po około 10 min. Gdy lęk przed chorobą rodzi się w zaburzenie. W kleszczach hipochondrii Czas oczekiwania na działanie innych benzodiazepin może być nawet dwa razy dłuższy. Jeśli nie ma odpowiedniego leku, wystarczy poczekać kolejne dziesięć minut. Czy jest to duża różnica? Ludzie, o których tu mówimy, są bardzo przestraszeni i często nie rozumieją, co się dzieje. Podam przykład: pacjenci często postrzegają ratowników medycznych jako spiskowców, którzy knują przeciwko nim. Ktoś myśli, że jest zabierany do karetki przez ludzi, którzy cały czas daną osobę rzekomo śledzili. To uczucie jest nie do zniesienia. Każda dodatkowa minuta w takim stanie jest torturą. Niezastosowanie lorazepamu może wiązać się ponadto z nieznośnym bólem fizycznym. "Kilka razy w tygodniu myślą o śmierci lub zadawaniu sobie cierpienia". Oto oni — pokolenie wojny, pandemii i ogólnej beznadziei Lepiej nie narażać swoich pacjentów na ten stan zbyt długo. "Niektórzy ludzie muszą być sztucznie karmieni, ponieważ nie mogą żuć ani połykać" Co masz na myśli? W przypadku depresji lub schizofrenii można wpaść w tak zwany stupor. Ciało jest wtedy jakby "zamrożone". Wszystkie mięśnie są tak napięte, że ruch nie jest już możliwy. Osoby dotknięte tą chorobą chciałyby coś powiedzieć, ale nie mogą, ponieważ mięśnie w ich ustach nie mogą się poruszać. Niektórzy ludzie muszą być sztucznie karmieni, ponieważ nie mogą żuć ani połykać. "Marzą o tym, by wylądować w szpitalu. Tylko to pozwoli im uciec od pracy" Lorazepam pomaga temu przeciwdziałać? Można go wstrzyknąć, co rozluźnia mięśnie i dzięki temu stosunkowo szybko możliwe jest przywrócenie pewnej swobody ruchu. Wiele osób (z ciężkimi przypadłościami psychicznymi — red.) zgłasza silny ból spowodowany właśnie taką sztywnością mięśni. Często nie mogą one nawet zrobić miny, nie mówiąc już o krzyku. Jest to stan, który my, lekarze, chcemy jak najszybciej zakończyć. Z substytutami lorazepamu trwa to znacznie dłużej.