Kupcy na Modlinskiej spia w sklepowych boksach. Boja sie uzbrojonej grupy

Handlowcy na Modlińską 6D przenieśli się jesienią ubiegłego roku po głośnym pożarze hali targowej przy ul. Marywilskiej 44. Problemy zaczęły się pojawiać, gdy zarządca terenu zażądał podwyżki opłat W obiekcie pojawiła się grupa mężczyzn uzbrojonych w pałki teleskopowe, łańcuchy oraz gaz. — Na miejscu zostało 30-50 osób, aby pilnować nocą naszych towarów i rzeczy. Musimy bronić naszego mienia — mówi jedna ze sprzedających w rozmowie z Onetem Współzarządzający terenem Sebastian Bogusz twierdzi, że sprzedawcy mogą czuć się bezpieczni. Według niego to gospodarz targowiska robił wszystko, aby nie płacić czynszu Więcej podobnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu — Nikt z nami nie rozmawiał. Wiem, że nasz prezes otrzymał fakturę pro forma z wyższą o 20 proc. kwotą. Warunki były inne, niż wcześniej, więc wstrzymał się z płatnością i od początku stycznia prowadzą negocjacje — słyszymy od jednej ze sprzedających kobiet. Jak mówią rozmówcy Onetu, problemy pojawiły się w ostatni piątek, gdy grupa uzbrojonych mężczyzn przyjechała tuż przed zamknięciem hali. Kupcy mówią o "mężczyznach o kaukaskiej lub czeczeńskiej urodzie". Grupa miała chodzić po centrum i nakłaniać do podpisania zgody na podwyżki czynszów i opłat. — Oni mają pałki teleskopowe, gaz i łańcuchy. Boję się i czuję się zastraszana. Regularnie przychodzi ponad 20 Czeczenów. Dlatego na miejscu zostało 30-50 osób, aby pilnować nocą naszych towarów i rzeczy. Musieliśmy bronić naszego mienia. Cały czas ktoś tam jest — dodaje sprzedająca. Policja regularnie przyjeżdża pod centrum handlowe Modlińska 6D Wystraszeni handlowcy o sprawie poinformowali policję. Gdy patrol przyjechał na miejsce, mężczyźni z pałkami zniknęli. Jednak od tego czasu regularnie wracają w godzinach otwarcia targowiska. Nocą plac przed halą patroluje policja. — To konflikt pomiędzy zarządcą terenu a najemcami. Nie mamy informacji, żeby doszło do sytuacji zagrażającej życiu i też nikt nie został zatrzymany — mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Kamil Sobótka ze stołecznej policji. List żelazny dla byłego szefa RARS? Jest decyzja sądu Zarządca terenu komentuje sprawę w Centrum Handlowym Modlińska 6D "Gazeta Wyborcza" skontaktowała się z jednym z zarządców tego terenu, Sebastianem Boguszem. Przedsiębiorca tłumaczy, że mężczyźni zostali zatrudnieni, aby zapewnić równowagę na targowisku. Według niego gospodarz targowiska robił wszystko, aby nie płacić czynszu za użytkowane lokale. Zdaniem Bogusza podwyżka nie jest wysoka, a sprzedawcy mogą czuć się bezpiecznie. Atak w autobusie w Siedlcach. Mężczyzna przyłożył 15-latkowi nóż do gardła Dlaczego kupcy przenieśli się do nowego centrum handlowego? Stołeczni kupcy do Centrum Modlińska 6D trafili po pożarze, do którego doszło w 12 maja w centrum handlowym Marywilska 44. Krzysztof Stanowski ogłosił start kampanii. Szymon Hołownia mówi o... FC Barcelonie Wydarzenie to rozbudziło falę spekulacji, bo doszło do niego po kilku tygodniach protestów warszawskich kupców w sprawie podwyżki czynszów i opłat. Nowe centrum handlowe rozpoczęło działalność w październiku 2024 r.