Blogs
Home/entertainment/Ciag dalszy gosnej afery z Munkiem Staszczykiem. Marcin Najman nie mog powstrzymac sie od komentarza

entertainment

Ciag dalszy gosnej afery z Munkiem Staszczykiem. Marcin Najman nie mog powstrzymac sie od komentarza

Muniek Staszczyk ku wielkiemu zdziwieniu swoich fanow postanowi odwiedzic stacje Tomasza Sakiewicza i udzielic wywiadu dziennikarzom programu "Wstajemy". Muzyk nie spodziewa sie jednak ze jego decyzja wywoa w mediach takie poruszenie. Teraz do caej afery postanowi odniesc sie Marcin Najman.

Ciąg dalszy głośnej afery z Muńkiem Staszczykiem. Marcin Najman nie mógł powstrzymać się od komentarza
January 21, 2025 | entertainment

Kilka miesięcy temu w mediach zrobiło się niezwykle głośno z powodu zaskakującego gościa programu "Wstajemy". Ku ogromnemu zdziwieniu fanów Muńka Staszczyka , lider T. Love odwiedził znaną z wielu kontrowersji telewizję Tomasza Sakiewicza i udzielił wywiadu dziennikarzom stacji. Wielbiciele twórczości rockmana nie zostawili na nim suchej nitki i w internecie pojawiło się mnóstwo komentarzy krytykujących postawę wokalisty. "Nawet Muniek się pcha do kabaretu?", "Nisko upadł", "Co za dno", "Myślałem, że Muniek Staszczyk jest normalny", "To jest szambo" - można było przeczytać w mediach społecznościowych. Choć od tamtych wydarzeń minęło już wiele czasu, sprawa wciąż wzbudza wiele emocji. Teraz do całej afery postanowił odnieść się Marcin Najman . Słynny sportowiec nie gryzł się w język i w bardzo mocnych słowach ocenił wizytę Muńka Staszczyka w porannym programie. "Lubię Muńka, fajną muzę zrobił, ale to, co teraz wygaduje jest smutne i niestety żałosne. (...) te żałosne oświadczenia, że nie wie, gdzie był, że żałuje. Ani to eleganckie, ani nie za mądre. Tak się facet nie zachowuje. Szpan trzeba trzymać do końca! " - ocenił. Fala krytyki już wcześniej spowodowała, że lider T.Love postanowił wytłumaczyć się fanom ze swojej decyzji. "Nie wiem, czy chciałbym tam wrócić. Po tym, jak się to wszystko potoczyło, raczej nie. Mimo że nie wiem, co przyniesie przyszłość, to nie czuję potrzeby uczestniczenia w tym 'cyrku'. Szkoda czasu na telewizję, która ma tak niski poziom, jak ta. Na początku byłem otwarty, ale to nie jest telewizja, która ma coś wartościowego do zaoferowania, nie mówiąc już o poziomie dziennikarstwa" - mówił w rozmowie z Pudelkiem. Wygląda jednak na to, że wyjaśnienia gwiazdora polskiej sceny nie przekonały wszystkich wielbicieli jego twórczości. Zobacz też: Martyna Wojciechowska się wściekła. Tak zareagowała na swoje zdjęcia w sieci Andrzej Wrona wżenił się w aktorską rodzinę. Ma dobre kontakty z teściami Eurowizja 2025: Fani już nie mają wątpliwości. Stawiają na Justynę Steczkowską

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS