business
W Warszawie korzystniej niz w Berlinie. Szef Freenow w Polsce opowiada nam o rynku taxi
W poowie 2024 r. weszo w zycie prawo ktore nakazuje kierowcom taxi posiadanie polskich praw jazdy. Poczatkowo zablokowalismy 15 proc. kierowcow przyznaje w rozmowie z Business Insider Polska Krzysztof Urban dyrektor zarzadzajacy FREENOW w Polsce. Jak zapewnia koniec koncow branza ma sie dobrze. Przejazdy sa jednak drozsze ale to spowodowao ze wiecej osob chce pracowac za kokiem. Czy nie jest za drogo dla klienta Ciagle przecietnego warszawiaka stac na wiecej przejazdow niz przecietnego berlinczyka zapewnia nasz rozmowca.
Krzysztof Urban, dyrektor zarządzający FREENOW w Polsce: Tak, w środy we FREENOW najwięcej osób pracuje z biura, to zresztą nie tylko nasza tradycja, ale już wręcz ogólnopolska. Owszem, największy popyt na przejazdy rano i po południu odnotowujemy od wtorku do czwartku, z czego w środę jest on najwyższy, średnio o 60 proc. wyższy niż w poniedziałki, co przekłada się nie tylko na bardziej zapełnione biura, ale też ulice. W te dni peaki zamówień przypadają w godzinach porannych, między 6 a 7, a także po południu – między 16 a 17. Oczywiście, są różne modele pracy, ale jednak środa w większości firm jest najbardziej "biurowym" dniem. Początkowo branża była pełna obaw. Koniec końców mamy się jednak dobrze – i jako FREENOW, i jako branża. Wygląda na to, że popyt jest duży, a przy tym nie brakuje okazji do korzystania z taksówek. W 2025 r. spodziewamy się, że rynek jeszcze bardziej urośnie. Prognozy Zespołu Doradców Gospodarczych TOR mówią o tym, że może on osiągnąć wartość nawet 4,7 mld zł. A co do wymogu polskiego prawa jazdy – mogę zapewnić, że 100 proc. naszych kierowców ma polskie dokumenty. Zweryfikowaliśmy to bardzo skrupulatnie – każdy z kierowców musiał nam taki dokument pokazać osobiście w biurze. Sprawdziliśmy też każdego w bazie CEPiK, by mieć pewność, że nikomu z nich nie odebrano prawa jazdy za nagromadzone punkty karne, co również jest dla nas ważne z perspektywy dbania o komfort i bezpieczeństwo pasażerów podczas przejazdów FREENOW. Z niecierpliwością czekamy również na ogłoszone niedawno przez Ministerstwo Cyfryzacji rozwiązanie oparte na API dla firm transportowych i pośredniczących, umożliwiające automatyczne weryfikowanie uprawnień kierowców z bazą rządową. To usprawnienie, długo wyczekiwane przez branżę, które oceniamy bardzo pozytywnie, pozwoli platformom na bieżące monitorowanie, niemal w czasie rzeczywistym, czy któryś z tysięcy współpracujących kierowców nie stracił uprawnień. Tak, zablokowaliśmy wówczas mniej więcej 15 proc. kierowców z naszej bazy. Zbiegło się to dość szczęśliwie z początkiem wakacji, kiedy popyt na usługi taxi jest rzecz jasna wyraźnie niższy. W trakcie kolejnych miesięcy dołożyliśmy wszelkich starań, by tę bazę odbudować. Innym skutkiem legislacji był wzrost cen przewozów o ok. 20 proc. To z kolei sprawiło, że łatwiej było pozyskać nowych kierowców – zawód ten stał się bardziej atrakcyjny ze względu na wyższe wynagrodzenia. Kandydatów do pracy nie brakuje, również w dużych ośrodkach. Nasi partnerzy flotowi też dość komfortowo prowadzą dziś swój biznes. Kursy są droższe To prawda, ale nie jest też tak, że te ceny są niewspółmierne z ogólnym trendem inflacyjnym. Nasza siła nabywcza, jeśli chodzi o przewozy, jest wciąż dość wysoka. Kiedyś powiedziałem, że przeciętnego warszawiaka stać na więcej przejazdów niż przeciętnego berlińczyka. Dziś mogę to powtórzyć. Jestem przekonany, że nie. Potencjalnie może ją bardzo zmienić. Obecnie trwają prace analityczne nad jej wdrożeniem – i oczywiście my jesteśmy gotowi do wszelkiej współpracy i liczymy na dialog w tej kwestii. Mamy nadzieję, że implementacja projektu w Polsce będzie dobrym kompromisem dla wszystkich stron. Teraz natomiast jest zbyt wcześnie, by rozmawiać na temat konkretnych rozwiązań. Część kierowców taxi od lat prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Czy ich uszczęśliwiłoby przymusowe przejście na etat? Mam wątpliwości. Powtarzam – obecnie nie znamy jeszcze szczegółów wdrożenia dyrektywy. Mamy przewoźników, pośredników i pasażerów. Uważam, że kluczowe jest, aby zadbać o to, żeby ten model mógł działać dalej i przede wszystkim skutecznie, z korzyścią dla wszystkich stron. Tak, na poziomie europejskim przekroczyliśmy już próg rentowności. To duże osiągnięcie i sukces firmy. Kluczem naszego biznesu oczywiście pozostaje usługa taxi, ale ciągle utrzymujemy nasz status superaplikacji mobilności miejskiej. W Polsce zapewniamy m.in. dostęp do e-hulajnóg, wypożyczenia aut oraz car sharing. To nie jest główna oś naszego biznesu, ale z punktu widzenia doświadczeń klientów, jest to bardzo istotne, by mieć wybór różnych środków transportu w jednej aplikacji. Pracujemy nad kolejnymi partnerstwami w tym zakresie. Nie mamy takich planów. Naszym celem jest świadczenie komplementarnych usług mobilności miejskiej i bycie liderem w branży taxi online w Europie. Zależy nam, by mieć wpływ na rozwój tego rynku w Polsce i za granicą. Chcemy, aby ewoluował w sposób, który zapewni wygodę oraz bezpieczeństwo pasażerom, ale też komfort pracy kierowcom. Rynek został w ostatnich latach mocno zderegulowany, teraz pojawia się coraz więcej planów regulacji. Zależy nam, by być blisko tego procesu regulacyjnego i by, dzieląc się swoimi doświadczeniami, wspierać wypracowanie jak najrozsądniejszych przepisów. Faktycznie, tu sprawy stoją w miejscu. Natomiast my jako FREENOW dokładamy wszelkich starań, aby zgodnie z obecnym prawem kierowcy realizowali kursy tylko w ramach tych obszarów, na które faktycznie posiadają licencje. Temat jest natomiast na naszej agendzie. Chcemy przekonać osoby decyzyjne, że zmiany są tu bardzo potrzebne, bo skorzystają na nich przede wszystkim mieszkańcy tych aglomeracji. A co do rekordzisty, faktycznie – deklaruje, że ma 37 licencji, ale nawet mając ich aż tyle, i tak nie może świadczyć usług we wszystkich gminach aglomeracji śląskiej – bo łącznie jest ich aż 41. Podobnie wygląda sytuacja w innych dużych aglomeracjach, takich jak Trójmiasto ale także Warszawa i jej miasta ościenne, których mieszkańcy często kursują pomiędzy gminami. Dwa "gorące" punkty w Warszawie Wiele się tu nie zmienia, ciągle dojeżdżamy do biur, restauracji, na spotkania z przyjaciółmi, a czasem po prostu chcemy uciec przed deszczem. W kwietniu 2024 r. dokonaliśmy analizy zamówień taxi, by sprawdzić, gdzie nasi użytkownicy najczęściej spędzają weekendowe wieczory. W Warszawie najwięcej osób zaczyna wieczorne wyjście na miasto od odwiedzenia Fabryki Norblina i Hali Koszyki. Natomiast w trakcie całego tygodnia w całym kraju zdecydowanie lotniska i dworce są najczęściej wybieranymi adresami docelowymi. Widoczny jest też wzrost przejazdów firmowych. Wiążę się to z tym, że jest coraz więcej spotkań biznesowych, które nie odbywają się online. Równocześnie firmy decydują się na powrót z pracy zdalnej na model hybrydowy. Wzrasta też liczba delegacji – stąd odnotowujemy wzrosty kursów firmowych na lotniska czy na dworce kolejowe. We FREENOW posiadamy flotę samochodów elektrycznych, a ich liczba nieustannie rośnie. Niemniej ich udział w całej grupie aut jeszcze nie jest tak wysoki, jak na przykład w Londynie, gdzie zelektryfikowanych jest większość taksówek. Natomiast w Polsce bardzo popularne są hybrydy. W Warszawie blisko 60 proc. naszej floty to właśnie pojazdy hybrydowe. Warto też zaznaczyć, że średni wiek pojazdu taxi jest wyraźnie niższy niż przeciętnego pojazdu na ulicy – to też ma niebagatelne znaczenie, jeśli chodzi o kwestie ekologiczne czy bezpieczeństwo. Tak, my też mamy usługi "comfort" oraz "premium". Istnieje grono klientów, którym zależy na przejazdach lepszymi samochodami. Także dostępność samych aut – również klasy premium – jest coraz większa. To przekłada się na wzrost taksówek tego typu na ulicach. W czasie pandemii był z tym wielki problem, bo przez wysokie ceny kierowcy wybierali auta z rynku wtórnego. Dziś liczba nowych aut rośnie, bo ich dostępność jest dużo większa. Z pożytkiem dla naszej branży.
PREV NEWSSpadaja emisje gazow cieplarnianych w UE ale Polska w czoowce najbardziej zanieczyszczajacych krajow
NEXT NEWSMinisterstwo chce nowego swieta 4 kwietnia. Oto szczegoy
Tarcza Wschod. Premier Tusk chce wspolnego finansowania
Premier Donald Tusk oznajmi w srode w Parlamencie Europejskim ze bedzie namawia panstwa czonkowskie do wspolnego finansowania obrony granic Unii Europejskiej i projektow takich jak Tarcza Wschod. - Europejskie pieniadze powinny zbudowac bezpieczna granice UE - powiedzia premier RP.
Tusk zaapelowa w PE o "krytyczna refleksje" ws. ETS2
- Ludzie nie chca by Europa staa sie miejscem gdzie energia jest najdrozsza wiec potrzebna jest geboka krytyczna i odwazna refleksja na temat konsekwencji wprowadzenia w tak szybkim tempie systemu ETS2 - powiedzia premier Donald Tusk w PE prezentujac priorytety polskiej prezydencji.
Najwiekszy zbiornik terminala LNG w Swinoujsciu gotowy
Minister przemysu Marzena Czarnecka podczas srodowej uroczystosci zakonczenia rozbudowy Terminala LNG w Swinoujsciu powiedziaa ze inwestycja ta ma strategiczne znaczenie dla Polski zapewni nam bezpieczenstwo i samowystarczalnosc.
Knot ciecia stop EBC na co najmniej dwoch kolejnych posiedzeniach
Klaas Knot czonek Rady Prezesow Europejskiego Banku Centralnego popiera dwie kolejne obnizki stop procentowych. W opinii szefa banku centralnego Niderlandow dalsze kroki musza byc podejmowane z ostroznoscia z uwagi na duza niepewnosc.
Dolar wspiera zotego. Walka o przeamanie kluczowego poziomu wobec euro
W srode kurs dolara utrzymuje sie blisko dwutygodniowego minimum wciaz nie odzyskujac siy wobec gownych walut. Jak podaje agencja Reuters niepewnosc na rynkach finansowych wynika z braku jasnych informacji na temat planow prezydenta Donalda Trumpa dotyczacych ce handlowych. Tymczasem na polskim rynku walutowym toczy sie intensywna walka o przeamanie kluczowego poziomu wsparcia wobec euro.
Tusk o energetyce w czasie prezydencji Jak chcecie konkurowac z trzy razy drozsza energia
- Jak Wy chcecie konkurowac z gospodarka amerykanska czy chinska jesli bedziemy mieli trzykrotnie drozsza energie - pyta retorycznie Donald Tusk ktory w srode przedstawia priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Mottem polskiej prezydencji ma byc bezpieczenstwo - takze energetyczne.