Blogs
Home/business/Spenia sie przepowiednia Lecha Waesy. Doganiamy wielka gospodarke

business

Spenia sie przepowiednia Lecha Waesy. Doganiamy wielka gospodarke

Kiedy w 1980 r. Lech Waesa powiedzia ze Polska moze dogonic Japonie niemal kazdy puka sie w gowe. Dzis przepowiednia zaczyna sie sprawdzac. Biorac pod uwage kluczowy wskaznik Miedzynarodowego Funduszu Walutowego jestesmy naprawde blisko.

Spełnia się przepowiednia Lecha Wałęsy. Doganiamy wielką gospodarkę
February 01, 2025 | business

Krajobraz gospodarczy w 2025 r. wygląda jednak inaczej. Jak podaje Międzynarodowy Fundusz Walutowy, obecnie polskie PKB na głowę z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej wynosi 54,5 tys. dol. W Japonii ten wskaźnik to 54,91 tys. dol. Tak Polska dogania Japonię Parytet siły nabywczej (PPP) określa jaki jest koszt określonych towarów w różnych krajach (z uwzględnieniem kursów walut w tych krajach). To bardzo istotny wskaźnik. Biorąc pod uwagę PKB na głowę bez PPP ciągle daleko nam do Kraju Kwitnącej Wiśni. PPP jednak bierze pod uwagę realne ceny i koszty życia — a te mamy zbliżone do Japonii. Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista banku Pekao, przyznaje, że te dane nie są dla niego zaskoczeniem — Polska bowiem od lat rozwija się bardzo szybko, a przy tym udaje nam się utrzymywać relatywnie niskie ceny produktów i usług. — W Japonii była natomiast stagnacja, ten kraj długo miał problemy gospodarcze. Natomiast tam też zaczyna się ożywienie, ostatnio gospodarka tego kraju wręcz pozytywnie zaskakuje — wskazuje ekspert. Mimo japońskiego ożywienia analitycy spodziewają się, że pod względem PKB na głowę z uwzględnieniem PPP dogonimy w 2027 r. Tak wynika na przykład z prognoz Warsaw Enterprise Institute. Japonię i Niemcy oczywiście dzieli bardzo dużo, ale też gospodarki obu krajów są do siebie porównywane. W obu przypadkach mówi się o "powojennym cudzie" — po 1945 r. kraje mocno postawiły na przemysł oraz eksport i rezultaty były świetne. Motorem rozwoju zarówno Niemiec, jak i Japonii była branża motoryzacyjna. Ale też ostatnio obie gospodarki dostały zadyszki. — Widać bardzo dużo podobieństw, Niemcy obecnie mają natomiast poważne problemy strukturalne, gdy jednak Japonia się odbija. Natomiast to nie jest tak, że można skreślać już niemiecką gospodarkę. Owszem, nie mają już dostępu np. do tanich surowców, ale też mogą pokonać problemy — wskazuje Ernest Pytlarczyk. Jak dodaje, oba kraje mają w końcu olbrzymie możliwości produkcyjne oraz wykwalifikowaną kadrę inżynierską. Litwa już przegoniła Japonię Dane z MFW mogą cieszyć, ale oczywiście do najzamożniejszych krajów świata nam ciągle bardzo daleko. W Luksemburgu PKB na głowę z uwzględnieniem PPP wynosi obecnie niemal 155 tys. dol. W Irlandii z kolei — ponad 131 tys. dol. Wysoko w zestawieniu są też takie kraje, jak Singapur czy Katar. "Wyniki wskazują na dominację małych, bogatych krajów o wyspecjalizowanych gospodarkach, ale w czołówce są też kraje rozwinięte, które łączą stabilność polityczną, innowacyjność i otwartość na globalne rynki" — czytamy w analizie Warsaw Enterprise Institute. Ale nie trzeba szukać tak daleko — Japonię i Polskę przeganiają też inne kraje naszego regionu. Na Litwie wskaźnik wynosi już 56 tys. dol., a w Czechach — 59,2 tys.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS