Razem zada dymisji ministra. Zandberg Symbol tego co w tym rzadzie najgorsze

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, zorganizowanej przed siedzibą Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Adrian Zandberg, kandydat partii Razem w wyborach prezydenckich mocno skrytykował działania resortu pod kierownictwem ministra Krzysztofa Paszyka (PSL-Trzecia Droga). Briefing dotyczył "kontrowersji wokół działalności ministra Krzysztofa Paszyka, oraz ryzyka dla wypłaty Polsce części środków z KPO". W jego ocenie resort pod kierownictwem Paszyka stał się "Ministerstwem Nieróbstwa i Gospodarczego Niedorozwoju". Szczególną uwagę Zandberg poświęcił problemom związanym z mieszkalnictwem, podkreślając, że przez półtora roku od powołania rządu "w tej sprawie nie ruszyło do przodu kompletnie nic". Razem: Żądamy dymisji Paszyka – W wyniku nieróbstwa ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka będą zagrożone unijne pieniądze, które można było wykorzystać na budowanie mieszkań – powiedział kandydat partii Razem na prezydenta. – Pan minister Paszyk jest niestety symbolem tego, co w tym rządzie najgorsze. Nieróbstwa, braku decyzyjności, ale też wysługiwania się interesom milionerów, deweloperów. Polityki, która jest prowadzona w interesie garstki najbogatszych i która kompletnie ignoruje interesy pracującej większości ludzi, których w miastach w Polsce po prostu nie stać na własny kąt – powiedział Zandberg. Poseł powiedział, że nie uda się rozwiązać problemu mieszkaniowego bez środków publicznych na budownictwo społeczne oraz budownictwo samorządowe. Polityk ostrzegł, że bez zasadniczej zmiany polityki rządu, "ceny mieszkań nadal będą orbitować w kosmosie". Zandberg kandyduje na prezydenta Niedawno Zandberg skrytykował rozdawnictwo rządowe na samochody elektryczne , których i tak prawie nikt nie chce i mało kogo na nie stać. W innym wywiadzie dotyczącym m.in. kwestii energetycznych polityk oznajmił, że Polska powinna wystąpić z propozycją zmian traktatowych w Unii Europejskiej i postulował, że do 2035 roku potrzebujemy nie budowy jednej elektrowni jądrowej, tylko ośmiu bloków jądrowych. Zandberg stara się prowadzić merytoryczną kampanię wyborczą. W wywiadach często prosi prowadzących, żeby pominąć tematy zastępcze i od razu zająć się kwestiami istotnymi dla Polaków. Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 18 maja , a ewentualna druga – 1 czerwca. Jeśli chodzi o kandydatów skrajnej lewicy, rywalizuje z byłą koleżanką z Razem wicemarszałek Senatu Magdaleną Biejat, Joanną Senyszyn czy Piotrem Szumlewiczem, jeżeli ci ostatni zbiorą 100 tys. podpisów. Czytaj też: Nie będzie dopłat z podatków do rat, czyli tzw. kredytu 0 procent Czytaj też: Dopłaty z podatków do kredytów. Kaczyński: To nie jest dobre