Rafa Trzaskowski chce zmian w 800 plus. W czerwcu czesc Ukraincow i tak straci pieniadze

Prezydent Warszawy wyjaśnił, że Polska nie może popełnić błędu, jaki kiedyś popełniły inne państwa Zachodu, np. czy Szwecja, że — jak mówił — "tam się po prostu opłacało przyjeżdżać tylko po socjal". Zwrócił przy tym uwagę, że — Olbrzymia większość z nich przyczynia się do tego, że nasza gospodarka rośnie — podkreślił. W poniedziałek prezydenta Warszawy uprzedził PiS. — — Tylu Ukraińców żyje i pracuje w Polsce Co taka deklaracja oznaczałaby dla uciekających przed wojną cudzoziemców? Dla miażdżącej większości: nic. Dane pokazują bowiem, że przeważająca część Ukraińców w Polsce legalnie pracuje i odprowadza z tego tytułu składki na ubezpieczenia społeczne. Według ostatnich danych ZUS, które obrazują stan na koniec listopada 2024 r., Co istotne, dane nie obejmują np. osób pracujących nielegalnie lub w oparciu o umowę o dzieło, od której składek społecznych się nie płaci. Jednocześnie z danych Komisji Europejskiej wynika, że nad Wisłą na stałe mieszka przeszło 980 tys. obywateli Ukrainy. Dane ZUS za pierwsze półrocze 2024 r. mówią z kolei, że To dużo mniej niż w 2022 r., gdy liczba ta znacznie przekraczała 500 tys. Rok później było to już tylko nieco ponad 300 tys. Na ten moment trudno określić, ile ukraińskich dzieci mogłoby w związku z tym stracić pieniądze. Faktem jednak jest, że 20 tys. Ukraińców straci 800 plus Wszystko ze względu na zeszłoroczną nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. To w niej znajdują się bowiem wszystkie przepisy, które dotyczą Ukraińców, którzy po wybuchu wojny w lutym 2022 r. schronili się w naszym kraju. Przed nowelizacją zapis dotyczący 800 plus brzmiał następująco: "obywatelowi Ukrainy przebywającemu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest uznawany za legalny (...) przysługuje prawo do (...) świadczenia wychowawczego, Po zmianach w maju 2024 r. dodano jeszcze jeden warunek i do tego artykułu dołożono następujące zdanie: "oraz jeżeli dziecko, na które ubiega się o świadczenie wychowawcze lub otrzymuje świadczenie wychowawcze, Oczywiście dotyczy to dzieci, które są w odpowiednim do tego wieku. Nikt nie wymaga bowiem realizacji obowiązku szkolnego od dwulatka. Tak skonstruowane przepisy oznaczają, że skoro dziecko np. nie chodzi do szkoły, to rodzic nie może pobierać na nie 800 plus. Warunek ten dotyczy tylko obywateli Ukrainy. W efekcie aż Mówiła o tym wiceministra edukacji Joanna Mucha. Co jednak bardzo istotne, "odcięcie" wypłat nastąpi dopiero w nowym okresie świadczeniowym, czyli latem 2025 r. Wyjaśniał to serwis oko.press po tym, jak Mucha niezbyt precyzyjnie stwierdziła w Sejmie, że pieniądze już przestały płynąć do części ukraińskich dzieci. Przyznawanie i wypłata świadczenia wychowawczego w okresie do 31 maja 2025 r. odbywa się na dotychczasowych zasadach" — odpowiedział serwisowi ZUS. ZUS może odebrać pieniądze Polakom W przepisach jest też zapis, który pozwala odebrać pieniądze Polakom. Tu jednak w grę wchodzi już ustawa o 800 plus, która dość jasno reguluje taką kwestię. Czytamy w niej, że dzieje się tak w sytuacji, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie marnotrawienia świadczenia lub wydawania go niezgodnie z przeznaczeniem. W takiej sytuacji przeprowadzany jest wywiad środowiskowy przez pracowników opieki społecznej. Wtedy świadczenie przekazywane jest rodzinie odpowiednio przez kierownika ośrodka pomocy społecznej albo dyrektora centrum usług społecznych