Home/business/Lewica nie skada broni ws. prawa autorskiego. "Nie jest za pozno"

business

Lewica nie skada broni ws. prawa autorskiego. "Nie jest za pozno"

- Jesli myslicie - i mowie do kolegow z PSL Polski 2050 i KO - ze zmieniac cos w Senacie to wstyd to chce wam powiedziec ze Senat po to jest zeby poprawiac bedy nawet jesli w co wierze zostay zrobione w sposob niezamierzony - powiedzia lider Lewicy Wodzimierz Czarzasty nawiazujac do prac w izbie wyzszej nad nowelizacja prawa autorskiego zaplanowanych na ten tydzien. Odnios sie do postulatow wydawcow i dziennikarzy ktorzy chca lepszej pozycji negocjacyjnej w stosunku do platform cyfrowych. Lewica zapowiedziaa kontynuacje prac...

July 08, 2024 | business

Podczas poniedziałkowej konferencji Magdalena Biejat, wicemarszałek Senatu poinformowała, że podczas spotkania z przedstawicielami mediów z Lewicą rozmawiano o przyszłości nowelizacji prawa autorskiego i składanych przez ugrupowanie poprawek, które "uzyskały jednoznaczne poparcie wśród wydawców". - Ale co ważne, mówiliśmy o tym, jak kluczowe jest to, żeby zapisy tej ustawy, którą procedujemy, miały szanse rzeczywiście naprawdę funkcjonować, a nie pozostać przepisem martwym. Żeby media, które są ostoją demokracji przestały być przez platformy cyfrowe głodzone - powiedziała Biejat. Podkreśliła, że przedstawiciele branży są zawiedzeni faktem, że wiele poprawek zgłaszanych przez środowiska twórców było wziętych pod uwagę w toku prac legislacyjnych, zaś te dotyczące mediów - nie. - Ten błąd możemy naprawić w Senacie. Będziemy o to walczyć jako Lewica (...) ", nie ma sensu czekać na następny proces legislacyjny - wskazała. Jeden z liderów Lewicy, Włodzimierz Czarzasty zaapelował do współrządzących o poparcie postulatów. - Chcę powiedzieć do koalicjantów, z którymi jesteśmy w jednym rządzie: na nic nie jest za późno. (...) My nie zmienimy swojego zdania, uważamy, że to są dobre poprawki, że będą służyły polskim mediom. Uważamy również, że jeśli myślicie - i mówię do kolegów z PSL, Polski 2050 i KO - że zmieniać coś w Senacie to wstyd, to chcę wam powiedzieć, że - powiedział. Posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek przypomniała, że istotą poprawek jest wprowadzenie "uczciwych warunków" negocjacji między wydawcami a gigantami cyfrowymi. - By w momencie, w którym pojawi się negocjacyjny pat, do którego w sposób oczywisty będą dążyć wielkie korporacje, żeby po to, żeby mógł on po pierwsze mediować, a po drugie - w drodze decyzji kreślić, jakie mają być warunki tej umowy - wyjaśniła, wskazując, że podobne rozwiązania funkcjonują już w krajach UE. - , rozmawialiśmy o tym na tym spotkaniu, że jest konieczność szerszych zmian w prawach autorskich związanych z AI. Wydawcy mają świadomość, że nie zrobimy wszystkiego na raz. Te zmiany, które proponujemy, są konieczne do wprowadzenia tu i teraz, żeby nie zagłodzić polskich mediów - dodała Dorota Olko z Lewicy. W poniedziałek w Radiu ZET minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski był pytany o ubiegłotygodniowe spotkania z przedstawicielami tzw. big-techów, jak Google czy Meta. Wskazał, że ogółem spotkań było ponad 20. - To są sprawy wpływu big-techów na życie społeczne w wielu państwach i zwracanie uwagi, że są odpowiedzialne za to (...)., żeby nie stosować praktyk monopolistycznych - wymienił minister. Gawkowski zwrócił uwagę, że . - Według mnie , w której dziennikarze i wydawcy dostają pieniądze za to, że ktoś udostępnia ich teksty - podkreślił minister. Gawkowski pytany w Radiu ZET o to, co odpowiedzieli mu przedstawiciele amerykańskich big-techów wskazał, iż stwierdzili że "są różne rozwiązania w prawach różnych państw i oni nie dyskutują z tym, jak państwa przyjmują swoje prawo, więc oni nie mają nic przeciwko temu". - - powiedział Gawkowski. Minister dopytywany o to, czy Lewica będzie to forsować takie rozwiązanie w Senacie podkreślił: "całkowicie i niepodważalnie i ". Podobną narrację przedstawił także Adrian Zandberg na antenie Polsat News.

SOURCE : interiabiznes

LATEST INSIGHTS