Home/business/Celon czuje koszt innowacji

business

Celon czuje koszt innowacji

Rozmowy w sprawie sprzedazy projektow innowacyjnych sie tocza ale twardych deklaracji brak. W segmencie generycznym osab eksport ale w kraju do sprzedazy wszed nowy generyk.

September 19, 2024 | business

Giełdowa Celon Pharma, z jednej strony zajmująca się produkcją leków generycznych, a z drugiej pracująca nad lekami innowacyjnymi, w pierwszym półroczu miała 106 mln zł przychodów, czyli o 7 proc. mniej niż rok wcześniej. Zanotowała też 23,7 mln zł straty netto, prawie cztery razy więcej. Pieniądze przynoszą jej generyki, na których produkcji i sprzedaży miała 27 mln zł zysku na poziomie EBITDA. Wyniki ciągną jednak w dół inwestycje w badania nad nowymi lekami. Spółka ma sześć leków w badaniach klinicznych i szuka kupca na część projektów. — Popełniłem kiedyś błąd, mówiąc o terminach rozmów i transakcji, teraz tego robić nie będę. Mogę powiedzieć, że transakcje będziemy finalizować bez zbędnej zwłoki. Nie jesteśmy jednak na musiku, miesięczna czy dwumiesięczna różnica w terminie nie ma wpływu na nasz biznes. Po prostu chcemy uzyskać jak najlepsze warunki — mówi Maciej Wieczorek, prezes i główny akcjonariusz Celon Pharmy. W segmencie innowacyjnym Celon Pharmy dużo wydarzyło się przed wakacjami. Najpierw pod koniec maja spółka podpisała umowę z amerykańskim funduszem Tang Capital, z którym wspólnie ma finansować projekt Falkieri — potencjalny lek na depresję dwubiegunową, który przeszedł już drugą, przedostatnią fazę badań klinicznych. W czerwcu inwestorzy giełdowi pozytywnie zareagowali na wieści z innych badań klinicznych. Spółka poinformowała wówczas, że wstępne wyniki badania drugiej fazy w projekcie CPL116 (potencjalny lek m.in. na reumatoidalne zapalenie stawów) pokazują efektywność i dobrą tolerancję leku przez pacjentów. Do prawdziwego skoku doszło w lipcu, gdy podała wstępne wyniki badań w projekcie CPL36 dotyczącym leczenia ostrej schizofrenii — Zbieramy owoce prac badawczych, które rozpoczęliśmy kilkanaście lat temu. Wyniki drugiej fazy CPL36 są bardzo dobre, prowadzimy obecnie zaawansowane rozmowy z wieloma firmami, które są zainteresowane projektem. Atutem jest przede wszystkim bardzo dobry w porównaniu z konkurencją profil bezpieczeństwa leku — mówi Maciej Wieczorek. Segment innowacyjny miał w pierwszym półroczu 16 mln zł przychodów, czyli prawie dwa razy mniej niż rok wcześniej. Powiększył też stratę na poziomie EBITDA z 15 do 27 mln zł. — To efekt różnic w wysokości wpływów z dotacji. Flagowy obecnie unijny program wsparcia innowacji FENG jest fatalny dla branży biotechnologicznej — to mydło i powidło, innowacyjne leki rywalizują o pieniądze z dronami, metalurgią czy innowacyjnymi garniturami. Dobrze skonstruowane są natomiast krajowe programy Agencji Badań Medycznych, więc pracujemy obecnie nad trzema wnioskami o dofinansowanie z tej instytucji — mówi prezes Celon Pharmy. W segmencie generycznym spółka wypracowała w pierwszym półroczu 89,9 mln zł przychodów. Ponad 11 mln zł do tego wyniku dołożył wprowadzony na polski rynek w kwietniu lek przeciwzakrzepowy pod marką Zarixa. Od lipca jest on w pełni refundowany. Celon, wraz z kilkoma innymi producentami, rozpoczął sprzedaż generyków po wygaśnięciu patentów, które miał Bayer. Niemiecki koncern złożył jednak nowe wnioski patentowe i zaczął pozywać konkurentów, dowodząc, że naruszają jego prawa. — Traktujemy to jako normalną walkę producenta leku oryginalnego z generycznymi. Sąd oddalił pierwszy wniosek Bayera o zabezpieczenie roszczeń. Uważamy, że ryzyko porażki w sądach jest niskie — Bayer uzyskał nowe patenty dotyczące formuły podawania w postaci tabletek szybko uwalniających substancję czynną. My produkujemy lek w kapsułkach, a to bardzo istotna różnica — mówi Maciej Wieczorek. W najbliższych latach liczba generyków w portfelu spółki się zwiększy. — W ciągu trzech-czterech lat wprowadzimy na rynek pięć-sześć nowych generyków o potencjalne sprzedażowym porównywalnym do Zarixy lub niewiele mniejszym. Będziemy je sprzedawać przede wszystkim na rynku polskim — mówi prezes Celon Pharmy. Na rynkach eksportowych Celon sprzedaje przede wszystkim lek na astmę Salmex i to się nie zmieni. — Od kilku lat sprzedajemy go na tych samych rynkach, ale jesteśmy zaawansowani w procedurach rejestracyjnych w Meksyku, RPA i na Bliskim Wschodzie. Niedługo złożymy wniosek w Australii, mamy też partnerów pracujących nad rynkami w USA i Chinach. W przypadku innych leków z portfolio generycznego rynki eksportowe nie są priorytetem. Jest nim rynek polski, bo tu mamy silny zespół sprzedażowy i jesteśmy w stanie osiągnąć najlepsze wyniki — tłumaczy Maciej Wieczorek. Celon nie dzieli się informacjami na temat przebiegu rozmów w sprawie komercjalizacji projektów innowacyjnych, ale nie uważam, by był to niepokojący sygnał, zwłaszcza patrząc na historię. Spółka w poprzednich miesiącach podała dobre wyniki badań, teraz pozostaje czekać na umowę z partnerem. Pozytywnie odbieram to, co dzieje się w segmencie generycznym, a także większy nacisk zarządu na działalność w tym segmencie. Pierwsze wyniki sprzedaży Zarixy są dobre, zwłaszcza jak na lek, który wprowadzono do obrotu w połowie kwietnia. W przyszłym roku na rynku można spodziewać się kolejnego nowego generyku Celonu. Sądzę, że to dobry kierunek - zwłaszcza w kontekście polityki bezpieczeństwa lekowego kraju, a Celon ma potencjał do rozwoju w tym segmencie. Strumień finansowania dzięki własnej produkcji generycznej na pewno pomoże w prowadzeniu działalności innowacyjnej

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS