Home/business/Prognozy Allegro rozczaroway inwestorow

business

Prognozy Allegro rozczaroway inwestorow

Znacznie nizszy oczekiwany przez zarzad wzrost EBITDA w II poowie roku nie przypad do gustu inwestorom choc spoka od pewnego czasu wysyaa sygnay ze nie bedzie juz tak rozowo.

September 19, 2024 | business

W II kwartale skorygowana EBITDA Allegro wzrosła o 31,5 proc. do 763 mln zł, bijąc oczekiwania analityków sięgające 747 mln zł. Przychody wzrosły o 12,5 proc. do niemal 2,7 mld zł, a zysk netto potroił się do do 347 mln zł. Mimo poprawy wyników kurs akcji Allegro załamał się - w czwartek, 19 września, spadał nawet o 10 proc. - Wydaje się, że głównym powodem spadku kursu są prognozy zarządu na III kwartał. One nie są dla mnie zaskakujące, bo od pewnego czasu spółka wskazywała, że dynamiki w II połowie roku będą inne niż w I półroczu. I to się rzeczywiście zmienia – skorygowana EBITDA w Polsce w II kwartale wzrosła o 35 proc., a obecnie zarząd zakłada wzrost w III kwartale w przedziale 11-13 proc. – mówi Paweł Szpigiel, analityk z Biura Maklerskiego mBanku. - R ynek chyba nie spodziewał się tak dużego spowolnienia wzrostu wyniku EBITDA w III kwartale. W pierwszej połowie roku spółka rosła o ponad 30 proc., a teraz mówi o spowolnieniu do 11-13 proc. w polskim biznesie oraz tylko kilku procentach w całej spółce. Samo spowolnienie nie powinno być wielkim zaskoczeniem, co spółka wcześniej sygnalizowała - moim zdaniem to skala spowolnienia była zaskoczeniem – mówi Łukasz Wachełko, analityk Wood & Company. Prognozy analityków już wcześniej sugerowały znaczne obniżenie dynamiki wzrostu. Zarząd po ogłoszeniu wyników za I kwartał także wskazywał, że spodziewa się w II połowie roku presji na marże. - Przy braku istotnych zmian w otoczeniu inwestorzy mogli oczekiwać kontynuacji trendu. Zapewne część z nich mogła wcześniejsze długoterminowe cele rentowności zarządu potraktować jako zbyt konserwatywne – mówi Łukasz Wachełko. – mówi Łukasz Wachełko. - Niektóre zmiany, jakie Allegro przeprowadziło w zeszłym roku, weszły w połowie roku, co sprawia, że mamy wyższą bazę w III i IV kwartale. Allegro będzie też więcej wydawać na marketing broniąc pozycji rynkowej przed rozpychającymi się chińskimi graczami – mówi Paweł Szpigiel. Zarząd zakłada, że w III kwartale dynamika wzrostu GMV będzie w granicach 10-11 proc., wzrost przychodów spowolni do 16-18 proc., a CAPEX będzie na podobnym poziomie, jak w poprzednim kwartale (140-150 mln zł). Allegro podaje, że koszt jednostkowy systemu automatów paczkowych jest wciąż wyższy niż u konkurencji, ale powoli się do tego poziomu zbliża. GMV, czyli całkowita wartość obrotu na platformie, na poziomie skonsolidowanym wzrosła o 11 proc. do 14,2 mld zł, natomiast średnia prowizja od sprzedaży, tzw. take rate, wzrosła do 12,36 proc. Liczba aktywnych kupujących w całym regionie przekroczyła 20 mln, z czego ponad 5 mln na platformach poza Polską. - W Polsce widać, że Allegro broni się przed odpływem klientów do Sheina, Temu i innych nowych graczy. Moim zdaniem to nie przychody, ale koszty stają się coraz większym wyzwaniem. Rosnąca konkurencja w branży sprawiła, że koszty reklamy poszły w ostatnich kwartałach mocno do góry. Tą presję kosztową widać w wydatkach marketingowych. Na nią nakłada się inflacja płacowa, która w przyszły roku zostanie wsparta kolejna podwyżką pensji minimalnej powyżej prognoz inflacji – mówi Łukasz Wachełko. Allegro planuje przeznaczanie do 20 proc. swojego skorygowanego EBITDA na rozwój międzynarodowy. W Czechach udało się zmniejszyć stratę EBITDA do 87 mln zł, a w segmencie Mall do 57,6 mln zł, dzięki zmniejszaniu GMV w kierunku bardziej zyskownych produktów. Spółka zakłada, że Mall osiągnie rentowność na koniec 2025 r. - Moim zdaniem segment międzynarodowy na razie nadal będzie ciążył wynikom. Spółka zakłada, że w kolejnym kwartale strata z tej części wręcz wzrośnie. W Czechach Allegro działa już pełny rok i powoli ogranicza straty. Jednocześnie spółka weszła na rynek słowacki i planuje ekspansję na Węgry, a potem zapewne do Słowenii oraz Chorwacji. Trudno przewidzieć trajektorię zysków przez proste przełożenie doświadczenia z Czech, ponieważ każdy z tych krajów jest inny – mówi Łukasz Wachełko. Mimo wszystko analitycy oceniają, że fundamentalnie spółka jest więcej warta niż wynosi wycena rynkowa. Analityk BM mBanku wydał rekomendację „kupuj” dla Allegro z ceną docelową 48,9 zł. - Utrzymuję pozytywne nastawienie do Allegro, uważając, że spółka jest obecnie wyceniana zbyt nisko przez rynek. Na giełdzie jednak zdarzają się takie krótkoterminowe reakcje rynku jak w czwartek, gdy inwestorzy mają chęć do sprzedaży akcji – mówi Paweł Szpigiel. - W ostatnich tygodniach kurs Allegro znacząco urósł na fali optymizmu po wynikach InPostu. W czwartek te zwyżki zostały zniwelowane. Moim zdaniem spółka musi czymś zaskoczyć in plus aby powrócić do pozytywnego trendu – mówi Łukasz Wachełko. Kurs akcji od 2022 r. nie potrafił przebić 40 zł, także ze względu na to, że główni akcjonariusze regularnie sprzedają kolejne pakiety akcji, a ostatni lock-up skończył się w lipcu. - Główni akcjonariusze Allegro co jakiś czas sprzedają część akcji, robiąc to w różnych momentach po różnych cenach – nie ma tu jakiejś strategii. Jest ryzyko podaży akcji, które trzeba wziąć pod uwagę przy inwestowaniu w Allegro – mówi Paweł Szpigiel. Mocny spadek kursu Allegro zbiegł się ze zwyżką kursu przecenionych wcześniej walorów Dino Polska. W ostatnich dniach pojawiły się aktualizacje rekomendacji zagranicznych instytucji. Morgan Stanley obniżył cenę docelową z 402 do 350 zł, ale nie zmienił neutralnej rekomendacji, nie zmieniło się też zalecenie "trzymaj" od Raiffeisena, ale również tu cena docelowa spadła - z 460 do 350 zł. Analityk Citi radzi "kupuj" z ceną docelową 433 zł (poprzednio 473 zł). Oprócz zmiany preferencji inwestorów czynnikiem pozytywnie wpływającym na kurs Dino mogą być wzmożone zakupy na pomoc dla powodzian.

SOURCE : pb

LATEST INSIGHTS