Joanna Schmid nie jest juz prezeska JSW Koks

Jak oceniła Schmid w informacji spółki o jej rezygnacji, ostatnie miesiące, w których JSW Koks realizowała "ratunkowy plan naprawczy", przyniosły wymierne efekty finansowe. "Głównym celem (...) była optymalizacja działań operacyjnych i inwestycyjnych, w skrajnie niesprzyjających warunkach makroekonomicznych. Działania optymalizacyjne w firmie dla kluczowych procesów mierzonych wskaźnikami OPEX i CAPEX muszą być dalej intensywnie kontynuowane" - wskazała odchodząca prezes. "Wciąż mamy do czynienia z negatywnym trendem wzajemnych relacji cenowych koksu do węgla, wobec czego spółka musi wejść w kolejny etap działań naprawczych" - zaakcentowała. Oceniła, że wobec gwałtownych zmian w światowych procesach gospodarczych konieczne w jej ocenie dla ochrony przemysłu koksowo-stalowego jest obciążenie importowanych do Unii koksu i stali dodatkowymi opłatami dekarbonizacyjnymi. Schmid zaapelowała też o umożliwienie producentom bezpośredniej konwersji kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2 w inwestycje związane z ograniczeniem emisji CO2, a także wpisanie nie tylko produktu – węgla koksowego - ale też producentów węgla koksowego i koksu w Polsce na listę firm strategicznych dla Unii i objęcie ich ochroną. Prezes podziękowała wszystkim pracownikom JSW Koks za zaangażowanie i współpracę, a szczególnie stronie społecznej za udział w wypracowaniu rozwiązań pozwalających spółce na przejście do kolejnego etapu zmian. W ostatnich miesiącach JSW Koks informowała o trudnej sytuacji finansowej. Firma zakończyła 2023 rok prawie 700-milionową stratą, znacznym zadłużeniem oraz problemami w obszarze inwestycji, odziedziczonymi przez dotychczasowy zarząd, deklarujący w tym zakresie inicjatywy naprawcze i płynnościowe. Na początku sierpnia ub. roku zarząd JSW Koks przyjął „ratunkowy program naprawczy” zastrzegając, że jego realizacja nie spowoduje zagrożenia dla realizacji najważniejszych inwestycji, produkcji oraz realizacji dostaw koksu do kontrahentów. Produkcja koksu przez JSW Koks wyniosła w 2024 r. ogółem 3,06 mln ton. W IV kw. 2024 r. było to 0,69 mln ton: mniej o 14,5 proc. wobec III kw. ub. roku, a w odniesieniu do IV kw. 2023 r. mniej o 20,6 proc. Sprzedaż koksu w IV kw. ub. roku (0,74 mln ton) była o 0,5 proc. wyższa kwartał do kwartału i o 6,1 proc. niższa rdr. Notowania koksu wielkopiecowego na rynku europejskim w III kw. 2024 r. wyniosły 360 dolarów za tonę, spadając w stosunku do II kw. o ok. 6 proc. W IV kw. 2024 r. trend utrzymał się, notowania spadły o kolejne ok. 6 proc. do poziomu 340 dolarów za tonę. Średnia cena kontraktowa koksu ogółem sprzedanego przez JSW Koks w IV kwartale ub. roku spadła kwartał do kwartału o ok. 13 proc. (po przeliczeniu na dolary spadek wyniósł ok. 16 proc). W listopadzie ub. roku JSW Koks informowała, że odstąpiła od umowy z Rafako ws. budowy elektrociepłowni Radlin, deklarując przy tym determinację, aby zakończyć inwestycję , której koszt - przy znacznym wydłużeniu realizacji - wzrósł wobec pierwotnej wartości o ponad 180 mln zł. Z końcem listopada 2024 r. JSW podała, że jej grupa zanotowała w III kw. ub. roku 308,9 mln zł straty netto - i po dziewięciu miesiącach było to w sumie 6,371 mld zł straty netto. Po pierwszym półroczu 2024 r. grupa JSW miała 6,062 mld zł straty netto (wobec przede wszystkim ujęcia w II kw. br. odpisu aktualizującego wartość niefinansowych aktywów trwałych JSW i JSW Koks łącznie na 6,3 mld zł).