Blogs
Home/business/Afrykanskie kobiety w rosyjskiej puapce. Pracuja w fabryce dronow zamiast w hotelach

business

Afrykanskie kobiety w rosyjskiej puapce. Pracuja w fabryce dronow zamiast w hotelach

W fabryce dronow w poblizu miasta Jeabuga w Tatarstanie w Rosji pracuje okoo 200 Afrykanek wiekszosc w wieku od 18 do 22 lat. Pochodza z Kenii Nigerii Rwandy Sierra Leone Sudanu Poudniowego i Ugandy. Znajduja sie pod scisym nadzorem i nie moga opuscic ani zakadu ani Rosji.

Afrykańskie kobiety w rosyjskiej pułapce. Pracują w fabryce dronów zamiast w hotelach
February 02, 2025 | business

W fabryce dronów w pobliżu miasta Jełabuga w Tatarstanie w Rosji pracuje około 200 Afrykanek, większość w wieku od 18 do 22 lat. Pochodzą z Kenii, Nigerii, Rwandy, Sierra Leone, Sudanu Południowego i Ugandy. Znajdują się pod ścisłym nadzorem i nie mogą opuścić ani zakładu, ani Rosji. fot. Prostock-studio / / Shutterstock W Afryce wciąż trwa rekrutacja do pracy w specjalnej strefie ekonomicznej Ałabuga, położonej nieopodal Jełabugi. W ostatnich dniach w gazetach i na portalach w wielu afrykańskich krajach, m.in. Etiopii, Ghanie, Liberii, Sierra Leone i Ugandzie, można było znaleźć informacje, że „program rozwija się, a jego celem jest relokacja młodych kobiet z Afryki, Indii i Ameryki Łacińskiej w celu podjęcia pracy i rozwoju kariery ” . „W ciągu ostatnich kilku lat setki młodych kobiet zdecydowały się zmienić swoje życie dzięki tej inicjatywie” - przekonują rekruterzy. Obietnice sukcesu czy perfidna manipulacja? Do pracy w Rosji zachęca swoje afrykańskie koleżanki Victoria Kilani z Nigerii, która w rzekomym wywiadzie podkreśla, że Ałabuga pokryła wszystkie koszty jej przeprowadzki z Afryki do Rosji. Ma teraz w Rosji „wymarzoną pracę ” . „Dali mi mnóstwo opcji do wyboru i zdecydowałam się na catering. Teraz pracuję w kawiarni jako baristka. Ale mam nadzieję awansować na stanowisko administratorki lub szefowej kuchni. Na początku zarabiałam 42 tys. rubli (około 500 dolarów). Teraz dostaję 120-125 tys. rubli (około 1,3 tys. dolarów), czyli wystarczająco, aby mieć godne życie” - relacjonuje Nigeryjka. Podobne informacje program rekrutacyjny Alabuga Start zamieszcza na platformach społecznościowych co najmniej od 2023 r. Schemat jest identyczny jak w rozmowie z Victorią - młode kobiety mamione są obietnicą bezpłatnego biletu lotniczego do Rosji, studiami oraz pracą w branżach hotelarskiej i gastronomicznej z pensją ponad 500 dolarów miesięcznie. Jednak zamiast do hotelu czy restauracji trafiają do fabryki Ałabuga w Tatarstanie, gdzie montują tysiące dronów, które każdego dnia wystrzeliwane są na Ukrainę. Mroczna prawda o fabryce dronów w Rosji Ałabuga to utajniony, największy w Rosji zakład produkujący irańskie drony Shahed-136, które Kreml przemianował na Gerań-2. Rosja, żeby zaspokoić potrzeby rozwijającej się fabryki, prowadzi od dwóch lat intensywny werbunek w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej. Afrykanki, zwerbowane do pracy przy montażu kadłubów dronów, w rozmowie z amerykańską agencją AP nazwały tę pracę „pułapką” i skarżyły się na kontakt ze żrącymi chemikaliami. Wyznały, że wbrew zapewnieniom Victorii, ich koszty zakwaterowania, biletów lotniczych, opieki medycznej i zajęć z języka rosyjskiego zostały odliczone od ich pensji. Powiedziały też, że nie wolno im opuszczać miejsca pracy. W analizie z 2024 r. amerykański Instytut Roberta Lansinga (RLI) oskarżył Rosję o eksploatację „nie tylko zasobów naturalnych Afryki, ale także jej mieszkańców - ofiar kryzysów gospodarczych - poprzez oszustwa i ograniczenie ich wolności ” . „Wykorzystywanie afrykańskich kobiet w ten sposób jest zgodne z wcześniejszymi ustaleniami dotyczącymi polityki kolonialnej Rosji w Afryce. Działania Rosji wypełniają niedobory siły roboczej, spowodowane mobilizacją mężczyzn na wojnę na Ukrainie - wojnę również naznaczoną motywacjami kolonialnymi” - podkreślił RLI. Afrykańskie rządy a rosyjski program rekrutacyjny Według Davida Albrighta, założyciela pozarządowego amerykańskiego Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego (ISIS), który ujawnił sytuację afrykańskich kobiet w raporcie z 2024 r., władze kilku krajów, skąd pochodzą pracujące w Ałabudze Afrykanki, nie zdają sobie sprawy z ich trudnej sytuacji. „W niektórych początkowych dochodzeniach w tej sprawie rekruterzy w Afryce nie mieli pojęcia, dokąd te kobiety jadą” - powiedział Albright w rozmowie z Głosem Ameryki. Jednak według amerykańskiej rozgłośni część z tych krajów wydaje się mieć ścisłe powiązania z rosyjskim programem rekrutacyjnym. Ministerstwo edukacji Nigerii udostępniło w sieci dokument ogłaszający otwarty nabór do Alabuga Start w 2023 r. Podobne ogłoszenie rozpowszechniło ugandyjskie ministerstwo edukacji i sportu oraz rządy Mali i Burkina Faso, a Rosjanie niedawno odwiedzili Madagaskar, Sierra Leone i Zambię, gdzie podpisali umowy dotyczące rekrutacji z lokalnymi organizacjami, kontrolowanymi przez rządy. Z Monrowii Tadeusz Brzozowski (PAP) tebe/ szm/ Źródło: PAP

SOURCE : bankier
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS