world
Rozam w sercu Europy. Donald Trump wbija klin miedzy Niemcy i Francje. Polska forsuje swoj pomys
Donald Trump grozi UE nowymi cami i wzywa wspolnote do zakupu wiekszej ilosci amerykanskiej broni. Na szczycie w Brukseli Europa mowi jednym gosem tak nowy sprzet jest niezbedny. Diabe tkwi jednak w szczegoach. Szczegoach ktore diametralnie roznia dwie najwieksze unijne gospodarki Niemcy i Francje. O ile propozycja Berlina jest nieco bardziej ugodowa o tyle pomys Paryza moze wrecz rozgniewac amerykanskiego prezydenta. UE spiera sie o dwie kwestie kto bedzie produkowa uzbrojenie i skad beda pochodzic pieniadze.
Spotkali się w 500-letnim pałacu, w świecie marmuru i żyrandoli. A nie, jak to zwykle bywa, w nowoczesnym budynku Europa ze szklanym foyer. Prawdopodobnie miało to na celu stworzenie atmosfery poufności. W końcu 27 szefów państw i rządów UE chciało odpowiedzieć na delikatne pytanie podczas nieformalnego szczytu w Brukseli w poniedziałek: jaki jest najszybszy sposób, aby kontynent przygotował się do wojny? Tak, niektórzy uczestnicy określili to tak dosadnie. Komisja Europejska szacuje, że Europa będzie musiała zainwestować dodatkowe 500 mld euro (2,1 bln zł) w ciągu najbliższych dziesięciu lat , aby być gotową do obrony. Czas nie jest naszym sprzymierzeńcem, a rozłam w podejściu niemiecko-francuskiego tandemu nie zwiastuje dobrze. Hiszpania, Włochy, Polska i kraje bałtyckie forsują jeszcze jedno rozwiązanie, któremu przeciwne są Niemcy, Holandia i Austria. Rozważane projekty obejmują europejski system obrony powietrznej i większe bezpieczeństwo wschodnich granic. Nowy prezydent USA Donald Trump również wzywa państwa NATO do zwiększenia wydatków na obronność. Konkretnie: już nie 2, ale 5 proc. produktu krajowego brutto . Siedem krajów UE nie spełnia tego wymogu. W poniedziałek wieczorem wielu szefów państw i rządów zgodziło się, że nie możemy dłużej udawać, że pokój w Europie jest gwarantowany, ale musimy się wreszcie uzbroić . To żądanie pojawia się już od jakiegoś czasu. Ale rzadko było w nim tyle powagi, co w Palais d'Egmont. Promowano tu transformację UE — od wielkiego rynku towarów i usług do wspólnoty, która myśli również o swojej obronie. Ale dwa kluczowe pytania pozostały bez odpowiedzi — kto ma produkować nową broń, taką jak pociski, drony i granaty? I skąd mają pochodzić pieniądze? Macron opowiada się za strategiczną autonomią "To całkiem proste" — powiedział w poniedziałek prezydent Francji Emmanuel Macron. UE musi priorytetowo traktować zakup broni od europejskich firm . Jest to jedyny sposób, aby uczynić wspólnotę bardziej niezależną od reszty świata. Macron od dawna opowiada się za "strategiczną autonomią" i chce, aby Europa importowała jak najmniej towarów obronnych. Jest to prawdopodobnie próba wzmocnienia francuskich firm, takich jak Dassault czy Thales . Podejście Macrona może — teoretycznie — wykluczyć wykorzystanie funduszy UE na zakup amerykańskich pocisków Patriot do obrony samolotów. Z kolei kanclerz Niemiec Olaf Scholz chce współpracować z "naszymi partnerami w NATO". Wymienił Wielką Brytanię, Norwegię, Kanadę i USA . Europejscy przywódcy dyplomatycznie sformułowali swoje stanowiska w Palais d'Egmont, używając wszystkich znanych zwrotów o "wspólnych wyzwaniach" i "europejskich odpowiedziach". Ale ostatecznie wydawało się jasne, że tak naprawdę się nie zgadzają. Istnieje ryzyko, mówi jeden z unijnych dyplomatów, że francuskie podejście może spowodować spór z Trumpem . Trump grozi UE nowymi cłami i wzywa ją do zakupu większej ilości amerykańskiej broni. Polska i kraje bałtyckie mogą to sobie wyobrazić. USA już teraz korzystają na dozbrojeniu Europy po ataku Rosji na Ukrainę. W 2022 i 2023 r. prawie dwa na trzy europejskie kontrakty obronne zostały przyznane firmom ze Stanów Zjednoczonych. Nie było również konsensusu w drugiej ważnej kwestii wieczoru — skąd powinny pochodzić pieniądze na nową broń . Macron wezwał do "większego finansowania europejskiego", czyli wspólnego zadłużenia . Hiszpania, Włochy, Polska, kraje bałtyckie, a nawet przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen opowiadają się za emisją europejskich obligacji rządowych. Ale Niemcy, Holandia i Austria są temu przeciwne . Obawiają się, że to one poniosą największy ciężar. Dlatego też Scholz odrzucił w poniedziałek pomysł Macrona. "Unia Europejska", powiedział niemiecki kanclerz, "nie ma perspektywy zaciągania wspólnego długu". Istnieje już plan tego, czego chce Macron. To unijny fundusz odbudowy o wartości 800 mld euro (ok. 3,4 bln zł). Ma on na celu złagodzenie skutków pandemii koronawirusa, przyspieszenie transformacji energetycznej i przyspieszenie cyfryzacji. Fundusz został przyjęty w 2020 r. i składa się w połowie z dotacji, a w połowie z pożyczek. Był to pierwszy raz, kiedy UE zaciągnęła dużą kwotę długu na fundusz odbudowy, co uznano za historyczne. Jednak euforia obecnie ustępuje. Dzieje się tak, ponieważ przedsięwzięcie to kosztuje państwa europejskie znacznie więcej pieniędzy niż było to planowane. Komisja nie doszacowała wzrostu stóp procentowych w 2022 i 2023 r. Niemcy zgodziły się kiedyś na fundusz odbudowy pod warunkiem, że pozostanie on jednorazowym przedsięwzięciem. Niemiecki rząd postrzega wspólny dług jako instrument łagodzenia gospodarczych skutków poważnego szoku — w tym przypadku pandemii. Nie jako nową normalność. Ale teraz są inne wstrząsy: wojna w Ukrainie, agresywne zachowanie Rosji wobec Zachodu i amerykański prezydent, który grozi obroną UE tylko wtedy, gdy zwiększy ona swoje wydatki wojskowe. Dlatego Macron i jego sojusznicy argumentują — nadszedł czas na nowy wspólny dług. Innym pomysłem jest sfinansowanie zakupu broni przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) . Opowiada się za tym zdecydowana większość państw UE, w tym Niemcy. Jednak statut banku zezwala jedynie na wsparcie dla towarów podwójnego zastosowania — tj. produktów, które mogą być wykorzystywane zarówno do celów cywilnych, jak i wojskowych, takich jak satelity czy drony. EBI postrzega siebie jako "bank klimatyczny" i finansuje wiele czystych technologii. Przekształcenie się w "bank broni" byłoby radykalne, dlatego wielu polityków niechętnie podchodzi do zmiany zasad. Być może trzeba powiedzieć: na razie.
PREV NEWSProblemy "pozeraja" ukrainska armie. Dramatyczne poozenie Kijowa
NEXT NEWSMieszkancy i turysci uciekaja ze synnej wyspy. Zagrozenie nie ustaje
Desperacja w rosyjskim ministerstwie obrony. Proponuje kontrakty nawet schizofrenikom
Wadze Rosji przygotowuja sie do zagodzenia zasad uznawania obywateli za zdolnych do suzby wojskowej. Musza uzupenic szeregi armii ktora wedug danych z zachodnich zrode stracia nawet po miliona zabitych i rannych w wojnie w Ukrainie.
UE stanowczo odpowiada na grozby Donalda Trumpa. "Powiedzielismy Amerykanom bardzo wyraznie"
Unijni przywodcy staraja sie za wszelka cene znalezc sposob na ochrone Grenlandii przed zakusami Donalda Trumpa. Nie wykluczaja zadnej opcji sekretarz generalny NATO Mark Rutte zaproponowa przykadowo zeby wysac w region Arktyki wojska sojuszu. Ursula von der Leyen zapowiedziaa tez ze UE stanowczo zareaguje jesli prezydent USA naozy na nia ca. Zanim jednak unijne kraje znajda odpowiedz na te grozby musza wypracowac kompromis w innych palacych kwestiach takich jak chocby wydatki na obrone. A do niego wciaz daleka droga.
Syn Donalda Trumpa bra udzia w nielegalnym polowaniu we Woszech. Do karabinierow trafio zawiadomienie
Karabinierzy w Wenecji otrzymali zawiadomienie o mozliwosci popenienia przestepstwa przez syna prezydenta USA. Na Lagunie Weneckiej Donald Trump Junior mia uczestniczyc w nielegalnym polowaniu na kaczki ktore sa pod ochrona.
Walczy z ludzmi Kim Dzong Una. Niezwyky widok na polu bitwy. "Jak w filmie o II wojnie swiatowej"
Zonierze Korei Ponocnej walcza jak na filmach o II wojnie swiatowej twierdza ukrainscy wojskowi. Ludzie Kim Dzong Una choc mieli wspierac rosyjska armie w inwazji na Ukraine nie potrafia odnalezc sie na nowoczesnym polu walki. Gdy zostali zaskoczeni przez siy Kijowa bez celu zaczeli biegac miedzy swymi pozycjami. "Wszyscy byli tym zaskoczeni" dodaja Ukraincy.
Katastrofa w Waszyngtonie. Aresztowano pracownikow lotniska
W posiadanie uzyskanego w ten sposob wideo wesza telewizja CNN.
Strzelanina w szkole w Szwecji. Wielka akcja suzb
We wtorek 4 lutego w szkole w Orebro w Szwecji pady strzay z broni automatycznej. Pierwsze doniesienia mowiy o 5 rannych i trwajacej operacji suzb.