Blogs
Home/world/Masowa ucieczka z wiezienia w DR Konga. Setki kobiet zgwacone i spalone zywcem

world

Masowa ucieczka z wiezienia w DR Konga. Setki kobiet zgwacone i spalone zywcem

Po ucieczce tysiecy mezczyzn z zakadu karnego w Gomie w Demokratycznej Republice Konga setki kobiet ktore przebyway w zenskim skrzydle wiezienia zostay zgwacone i spalone zywcem donosi brytyjski dziennik "Guardian" powoujac sie na przedstawicielke ONZ. "Wydaje sie ze jest to najstraszniejsza zbrodnia w najnowszym konflikcie we wschodniej czesci DR Konga" podkreslili dziennikarze.

Masowa ucieczka z więzienia w DR Konga. Setki kobiet zgwałcone i spalone żywcem
February 05, 2025 | world

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Do zbrodni doszło w ubiegłym tygodniu, po zajęciu Gomy przez rebeliantów z Ruchu 23 Marca (M23), wspieranych przez Rwandę. Wiceszefowa sił pokojowych ONZ w Gomie Vivian van de Perre przekazała, że kilku tysiącom mężczyzn udało się uciec z więzienia, a obszar przeznaczony dla kobiet został podpalony. — Doszło do masowej ucieczki 4 tys. więźniów. W tym zakładzie karnym przebywało także kilkaset kobiet i wszystkie zostały zgwałcone. Ich skrzydło zostało potem podpalone. Zamknięte tam kobiety zginęły — opisała Vivian van de Perre. Przeczytaj także: Na świecie toczy się kolejna wojna, o której nikt nie mówi. "Rwanda zachowuje się jak Putin, ale w DR Konga" Najstraszniejsza zbrodnia w najnowszej odsłonie konfliktu. "Sytuacja jest tragiczna" "Chociaż szczegóły pozostają niejasne, wydaje się, że jest to najstraszniejsza zbrodnia w najnowszym konflikcie we wschodniej części DR Konga" — podkreślił "Guardian". Siły pokojowe ONZ nie mogły odwiedzić więzienia w celu przeprowadzenia dalszego dochodzenia z powodu ograniczeń nałożonych przez rebeliantów M23. Oznacza to, że tożsamość sprawców pozostaje nieznana — dodali dziennikarze. Goma, w której mieszka ponad 1 mln osób, znajduje się pod całkowitą kontrolą sił M23. Od wtorku w mieście obowiązuje ogłoszone przez tę grupę "humanitarne zawieszenie broni". Van de Perre oświadczyła, że prowadzi "ciągły dialog" z oddziałami M23 odpowiedzialnymi za Gomę. — Sytuacja humanitarna w mieście jest tragiczna — podkreśliła. Przeczytaj także: Polak skazany w DR Konga opowiedział, co go spotkało. "Dlatego, że mam polski paszport" Krwawe zamieszki w Demokratycznej Republice Konga. Ciała zabitych na ulicach Setki osób wyszły w ubiegłym tygodniu na ulice stolicy Demokratycznej Republiki Konga i zaatakowały m.in. ambasady USA i Francji . W Kinszasie słychać było strzały, w mieście leżą ciała zabitych — donosiło AFP. Dzień wcześniej do miasta weszli bojownicy z ruchu 23 Marca (23M), składającego się z członków plemienia Tutsi wspieranych przez rwandyjską armię. Walki w prowincji Kiwu Północne na wschodzie Demokratycznej Republice Konga wybuchły w 1994 r., tuż po ludobójstwie w sąsiedniej Rwandzie, gdzie przedstawiciele grupy etnicznej Hutu zabili ponad 800 tys. osób, głównie z plemienia Tutsi. Kontrofensywa Tutsi, na której czele stanął obecny prezydent Rwandy Paul Kagame, położyła kres ludobójstwu i pozwoliła im przejąć kontrolę nad krajem. Dwa miliony Hutu uciekło następnie do DRK, narażając się na akcje odwetowe grup Tutsi w tym państwie. Jednym z tych ugrupowań jest M23, który powstał 2012 r. Rebelianci opanowali na krótko Gomę w 2012 r., a następnie pięć lat później zaatakowali wschodnie tereny kraju. W 2022 r. rozpoczęli kolejne oblężenie Gomy, którą zdobyli w styczniu 2025 r. Władze w Kinszasie oskarżają rebeliantów i wspierającą ich Rwandę o chęć kontrolowania zasobów mineralnych wschodnich prowincji, bogatych m.in. w złoto, diamenty, cynę i koltan. Przywódcy M23 utrzymują, że chodzi im tylko o ochronę mniejszości etnicznych przed rządem DRK, który oskarżają o podsycanie nienawiści między dwiema grupami etnicznymi. Przeczytaj także: Zamieszki w Demokratycznej Republice Konga. Ciała zabitych leżą na ulicach

SOURCE : wiadomosci
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS