Blogs
Home/technology/Nie ma sensu sie o to zoscic. Wspotworca GTA podja probe wytumaczenia ostatnich akcji Rockstara wymierzonych w moderow

technology

Nie ma sensu sie o to zoscic. Wspotworca GTA podja probe wytumaczenia ostatnich akcji Rockstara wymierzonych w moderow

Tworcy serii GTA niedawno narazili sie graczom blokujac ambitne modyfikacje. Byy pracownik Rockstar Games zauwaza ze te kolidoway z interesami firmy.Informacja Nie ma sensu sie o to zoscic. Wspotworca GTA podja probe wytumaczenia ostatnich akcji Rockstara wymierzonych w moderow zostaa opublikowana przez GRYOnline.pl 27 stycznia 2025.

„Nie ma sensu się o to złościć”. Współtwórca GTA podjął próbę wytłumaczenia ostatnich akcji Rockstara wymierzonych w moderów
January 27, 2025 | technology

Wiadomość gry 27 stycznia 2025, 10:20 autor: Marcin Bukowski „Nie ma sensu się o to złościć”. Współtwórca GTA podjął próbę wytłumaczenia ostatnich akcji Rockstara wymierzonych w moderów Twórcy serii GTA niedawno narazili się graczom, blokując ambitne modyfikacje. Były pracownik Rockstar Games zauważa, że te kolidowały z interesami firmy. Źródło fot. Rockstar Games i Niedawno informowaliśmy Was o dwóch ambitnych modyfikacjach dotyczących serii GTA , czyli Liberty City Preservation Project oraz Vice City: The NextGen Edition . Oba projekty spotkały się z szybką reakcją ze strony Take-Two Interactive i Rockstar Games, w wyniku czego ten pierwszy został usunięty , a drugi wypuszczony w sieć prywatnymi kanałami . Teraz do sprawy odniósł się jeden z byłych pracowników amerykańskiego studia. „To właśnie powinny robić firmy” Obbe Vermeij powinien być dobrze kojarzony przez fanów Grand Theft Auto . Pracował w Rockstar Games do 2009 roku, gdzie brał udział w tworzeniu wielu części tej popularnej serii. Często publikuje również ciekawostki z tamtych czasów, takie jak geneza filmowej kamery , celowe wypełnianie ulic śmieciami czy sztuczka z ruchem ulicznym. Teraz podzielił się swoją opinią nt. usuwania przez Take-Two i Rockstar Games modyfikacji tworzonych przez społeczność. Vermeij zauważa, że jest to ruch jak najbardziej sensowny z biznesowego punktu widzenia . Na koniec dnia dla firmy najważniejszy jest zarobek, a takie projekty mogłyby kolidować z ich potencjalnymi interesami. Nie ma sensu się o to złościć. To właśnie powinny robić firmy. Vermeij zwraca uwagę, że VC: The NextGen Edition jest bezpośrednią konkurencją dla GTA: The Trilogy – The Definitve Edition . Z kolei Liberty City Preservation Project mógłby kolidować z potencjalnym remasterem GTA 4 – podkreślił jednak, że nie ma pojęcia, czy takowy w ogóle powstaje. Najlepsze na co możemy liczyć, to że zezwolą na mody, które nie kolidują z ich interesami. Takie jak DCA3 ( GTA 3 na Dreamcasta). Z tego co wiem, ostatnio przyzwolili na kontynuowanie tych projektów. Słowa twórcy raczej nie są w żaden sposób odkrywcze, a motywacja, którą kierują się Take-Two i Rockstar Games powinny być przez wszystkich zrozumiałe , nawet jeśli nie podoba im się taki stan rzeczy. Część osób w komentarzach zwróciła również uwagę, że nie czuliby tak dużej złości, gdyby odświeżenia wydane przez studio były dobrej jakości, wskazując oczywiście na Definitive Edition . Vermeij w odpowiedzi zgodził się z tymi opiniami.

SOURCE : gry-online
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS