sports
Zuzel. Mistrz Polski wroci do wydarzen z finau PGE Ekstraligi. "Podjabym taka sama decyzje"
Jakub Krawczyk przystapi do pierwszego pojedynku finaowego PGE Ekstraligi mimo 30 szwow na odcinku biodrowym. - Nie rozwazybym innej decyzji i co wazne nikt mnie namawia na to zebym pojecha w tym meczu - mowi w rozmowie z WP SportoweFakty.
Jakub Krawczyk przystąpił do pierwszego pojedynku finałowego PGE Ekstraligi mimo 30 szwów na odcinku biodrowym. - Nie rozważyłbym innej decyzji i co ważne nikt mnie namawiał na to, żebym pojechał w tym meczu - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty. W tym artykule dowiesz się o: Dawid Franek, dziennikarz WP SportoweFakty: Były jakieś obawy, że nie pojedziesz na obóz reprezentacji? Mam na myśli kontuzję, którą miałeś w końcówce poprzedniego sezonu. Jakub Krawczyk , zawodnik Betard Sparty Wrocław : Kontuzja w żaden sposób nie opóźniła nawet moich przygotowań do kolejnego sezonu. Właściwie już w pierwszej połowie listopada mogłem swobodnie trenować, nic mi nie dolegało. Nie było już żadnej blokady, żadnego bólu. Jeśli więc chodzi o ten uraz, to na szczęście nie miał wpływu na okres przygotowawczy. Nie bez powodu pytam o kwestie zdrowotne, bo w pierwszym meczu finałowym PGE Ekstraligi przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin pojawiłeś się na torze, mimo ogromnego bólu i 30 szwów. Gdybyś miał drugi raz podjąć decyzję, to byłaby ona taka sama? Oczywiście, że tak. Nie rozważyłbym innej decyzji i co ważne nikt mnie namawiał na to, żebym pojechał w tym meczu. To była tylko i wyłącznie moja decyzja. Powiem szczerze, że chciałem przetestować na przyszłość, czy jestem w stanie bardzo szybko się pozbierać i jednocześnie w miarę bezpiecznie odjechać te zawody. Jestem z siebie dumny, patrząc na to, jaka praca została wykonana przed spotkaniem we Wrocławiu. Szkoda jedynie, że mecz potoczył się tak, a nie inaczej. Wyścig młodzieżowy wygrałem, ale w drugim biegu motocykl mi źle opadł ze startu, gdzieś mną zatrzęsło, blizna się szarpnęła i nie chciałem już wtedy dalej ryzykować, żeby ten uraz się nie pogorszył. ZOBACZ WIDEO Nowy pomysł PGE Ekstraligi. Szczera opinia Cegielskiego Zakładam, że musiałeś włożyć ogromny wysiłek w to, by być gotowy na mecz z Motorem. Jak wyglądały kulisy twoich przygotowań do finału? Tak naprawdę to wszyscy musieli w to włożyć ogromny wysiłek - począwszy od moich mechaników, którzy przygotowywali sprzęt na niedzielę (finał SGP 2 odbył się w piątek, a dwa dni później odbył się mecz we Wrocławiu - przyp.red.). Jeszcze nie zdążyłem wyjść ze szpitala w Toruniu, a wiedziałem, że w sobotę rano przyjedzie do mnie fizjoterapeuta. Niedziela wyglądała podobnie. Od rana do godziny 16 trwały różne zabiegi, które miały sprawić, że będę gotowy na mecz. Właściwie w ciągu półtora dnia miałem 12 godzin rehabilitacji. W poprzednim sezonie świetnie spisywałeś się w jego drugiej części. Czym to jest spowodowane, że zazwyczaj druga połowa sezonu jest dla ciebie dużo lepsza niż pierwsza? Rzeczywiście to tak zawsze wyglądało. Na przykładzie poprzedniego sezonu mogę powiedzieć, że na początku lipca sobie zdałem sprawę, że dużo rzeczy wydarzyło się zimą, doszło do zmian, doszedł do tego stres i wybiło mnie to z rytmu. Nie potrafiłem się za bardzo skupić. Odnalezienie formy zajęło mi jeszcze więcej czasu niż zazwyczaj. Teraz już jestem spokojny, mam wszystko poukładane, czuję zadowolenie z tego, jak całość funkcjonuje. Mam nadzieję, że nastąpi zmiana względem poprzednich lat i dobre występy będę notował już od pierwszych meczów. Podczas minionych rozgrywek mówiło się nawet o tym, że stracisz miejsce w składzie Sparty Wrocław, a tymczasem konsekwentnie na ciebie stawiano. Pomoc klubu była kluczowa w odbudowie formy? Zdecydowanie tak. Być może działacze i sztab szkoleniowy Sparty przypuszczali, że te wszystkie zmiany mogą spowodować na początku sezonu, iż nie będę w wysokiej dyspozycji. Naprawdę klubowi należą się słowa uznania, bo nikt nie myślał o odstawianiu mnie od składu, ale każdy wyciągnął pomocną dłoń, otrzymałem dużą pomoc. Nie radziłem sobie, ale później wszystko się ułożyło. Jestem spokojny o przyszły sezon - mam też ulepszony okres przygotowawczy. Doszło trochę urozmaicenia. Jeżdżę regularnie na crossie, również mam treningi na rowerze, a dotychczas ich nie miałem. Poukładały ci się także sprawy sprzętowe. Jakie masz wrażenia ze współpracy z Ashley’em Holloway’em? Współpraca układa się znakomicie. To wspaniały człowiek. Jest naprawdę pomocny. Zawsze jak do niego dzwoniłem, to był w stanie mi pomóc. Gdy serwis silnika musiał zostać wykonany w kilka godzin, to również nie było z tym problemu. Ashley wykonał kawał dobrej pracy. Wspomniałeś wcześniej o stresie, jaki towarzyszył ci przy zmianach i na początku sezonu. To miało wpływ na takie sprawy, jak twoja sylwetka na motocyklu i pewność siebie? U mnie wygląda to zazwyczaj tak, że gdy już odjadę pierwsze dobre zawody, to później najczęściej ten równy, solidny poziom utrzymuje się cały czas. Tak też było w poprzednim roku, bo najpierw ta wyższa dyspozycja zaczęła się przejawiać w U24 Ekstralidze, później zawody juniorskie, młodzieżowe mistrzostwo Polski i PGE Ekstraliga. Wtedy oczywiście ta pewność siebie wzrasta. Zacząłem osiągać wyniki, jakich ode mnie oczekiwano. Mimo wszystko robię wszystko, by być jeszcze lepszym. Tytuł młodzieżowego mistrza Polski dużo u ciebie zmienił? Zmotywował do jeszcze cięższej pracy? Tak, każde dobre zawody napędzają zawodnika. Turniej w Krośnie bardzo mi pomógł i być może na tym mistrzostwie dojechałem do końca sezonu z taką frajdą z tego, co robię, bo jeszcze w kwietniu czy maju to wyglądało. Postanowiłeś, że zostajesz w Sparcie na kolejny sezon. Był poruszany temat powrotu do Ostrowa? Nie było u mnie takiej myśli, by ponownie zmieniać klub. Dobrze czuję się w Sparcie, chciałem zostać w PGE Ekstralidze i zamierzam w niej jeździć jak najdłużej. Jakie cele stawiasz sobie na ten rok? Na pewno cele zostały już wyznaczone, ale nie chcę mówić o nich głośno, lecz zostawić je dla siebie. W spokoju zamierzam je realizować. Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa -> KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
PREV NEWSSprzedali przedmioty nalezace do Schumachera. Pokazna suma za wyscigowe "relikwie"
NEXT NEWSPojdzie droga Lindsey Vonn Juz z nia rozmawia
Wielki triumf reprezentacji Polski cudowna bramka naszego napastnika
Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie wygraa turniej EIHC w Sosnowcu. Biao-Czerwoni rozegrali znakomite zawody wygrywajac wszystkie mecze a za rywali mieli dwie druzyny ktore w tym roku wystapia w Elicie - Sowenia 31 i Wegry a takze Wochy 52 - ekipe z ktora zagraja o awans do Elity na przeomie kwietnia i maja w Rumunii w czasie mistrzostw swiata Dywizji IA. W sobotnim meczu nasi hokeisci pokonali Wegry 31 a ozdoba bya bramka zdobyta przez Kamila Waege ktory wyrasta na wielka gwiazde polskiej kadry.
Gwiazda na wylocie z Barcelony. "Nowy Messi" moze sie pakowac
Ansu Fati zapowiada sie jako jeden z najwiekszych talentow FC Barcelony ostatnich lat. Nazywano go nawet "nowym Messim". Pikarz nie jest jednak w stanie wrocic do formy pokazywanej przed pandemia i na jej poczatku. Wasciwie jest cieniem pikarza ktory przebojem wdar sie do seniorskiego futbolu. Z kazdym kolejnym dniem wiara w Fatiego w Barcelonie jest coraz mniejsza wasciwie bliska zeru. Dzis klub probuje go wypchnac i sprzedac poki jeszcze moze na nim zarobic.
By Marcin JazW debiucie asysta a teraz takie wiesci. Wosi rozpisuja sie o Zalewskim
Debiut w derbach by naprawde udany w wykonaniu Nicoli Zalewskiego. Woscy dziennikarze sa przekonani ze tym razem Polak zagra od pierwszej minuty.
Srogi rewanz siatkarzy z Zawiercia Pewnie ograli przeciwnikow
Aluron CMC Warta Zawiercie wygraa z Treflem Gdansk 30 w meczu 24. kolejki PlusLigi. Jurajscy Rycerze zrewanzowali sie przeciwnikom za sensacyjna porazke 23 w pierwszej rundzie i umocnili sie na drugim miejscu w tabeli.
Siatkarski nokaut juz w pierwszym secie. Ekipa Michaa Winiarskiego nie miaa litosci
Aluron CMC Warta Zawiercie triumfuje w 24. kolejce PlusLigi. Siatkarze Michaa Winiarskiego rozpoczeli domowy mecz z Treflem Gdansk od rozbicia rywali 2516 a w dwoch kolejnych setach choc juz w mniejszych rozmiarach rowniez wypunktowali przyjezdnych. Dzieki temu wicemistrzowie Polski umocnili sie na drugim miejscu w tabeli powiekszajac swoja przewage nad PGE Projektem Warszawa.
Problemy organizatorow przed Super Bowl. Wszystko przez Taylor Swift i Donalda Trumpa
Taylor Swift i Donald Trump to znane postacie ze swiata show-biznesu ktore zapowiedziay swoja obecnosc na tegorocznym Super Bowl. Wywoao to ogromne poruszenie wsrod kibicow i dosc niespodziewanie przysporzyo sporo problemow organizatorom. Transmisja z tego wydarzenia dostepna bedzie na kanaach Polsat i Polsat Sport 1 oraz na Polsat Box Go.