Blogs
Home/sports/Wielki triumf reprezentacji Polski cudowna bramka naszego napastnika

sports

Wielki triumf reprezentacji Polski cudowna bramka naszego napastnika

Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie wygraa turniej EIHC w Sosnowcu. Biao-Czerwoni rozegrali znakomite zawody wygrywajac wszystkie mecze a za rywali mieli dwie druzyny ktore w tym roku wystapia w Elicie - Sowenia 31 i Wegry a takze Wochy 52 - ekipe z ktora zagraja o awans do Elity na przeomie kwietnia i maja w Rumunii w czasie mistrzostw swiata Dywizji IA. W sobotnim meczu nasi hokeisci pokonali Wegry 31 a ozdoba bya bramka zdobyta przez Kamila Waege ktory wyrasta na wielka gwiazde polskiej kadry.

Wielki triumf reprezentacji Polski, cudowna bramka naszego napastnika
February 08, 2025 | sports

Reprezentacja Polski w hokeju na lodzie wygrała turniej EIHC w Sosnowcu. Biało-Czerwoni rozegrali znakomite zawody, wygrywając wszystkie mecze, a za rywali mieli dwie drużyny, które w tym roku wystąpią w Elicie - Słowenia (3:1) i Węgry, a także Włochy (5:2) - ekipę, z którą zagrają o awans do Elity na przełomie kwietnia i maja w Rumunii w czasie mistrzostw świata Dywizji IA. W sobotnim meczu nasi hokeiści pokonali Węgry 3:1, a ozdobą była bramka zdobyta przez Kamila Wałęgę, który wyrasta na wielką gwiazdę polskiej kadry. Przed ostatnim meczem turnieju EIHC w Sosnowcu Robert Kalaber , selekcjoner reprezentacji Polski, tradycyjnie już dokonał zmian. Słowak zapowiadał, że w każdym meczu da szansę innemu bramkarzowi i słowa dotrzymał. Tym razem między słupkami stanął Maciej Miarka . W porównaniu do wygranego 3:1 meczu ze Słowenią w składzie zabrakło Pawła Zygmunta i Oskara Jaśkiewicza . Do gry wrócili za to Kamil Wałęga , który rozgrywa świetny sezon w słowackiej ekstraklasie, oraz Olaf Bizacki . Szalona tercja w meczu Polek o igrzyska. 6:0, euforia na Hokkaido Od początku spotkania zarysowała się niewielka przewaga Węgrów, ale w naszej bramce dobrze spisywał się Miarka. Nasz bramkarz skapitulował dopiero w 11. minucie. Błąd przy wyprowadzaniu krążka z naszej tercji popełnił Szymon Kiełbicki . Ten przy niebieskiej linii przejął Tamas Ortenszky . Uderzył z nadgarstka bez namysłu, a tuż przed Miarką lot krążka zmienił jeszcze młody Bence Horvath . Za moment jednak na ławkę kar powędrował Karol Csanyi , a po minucie dołączył do niego Kristof Nemeth . Biało-Czerwoni grali zatem przez minutę w podwójnej przewadze, ale - podobnie jak w piątkowym meczu ze Słowenią - nie wykorzystali tej okazji. Początek drugiej tercji toczył się pod dyktando Węgrów, ale Polacy w końcu przełamali rywali. Piękną solową akcją, w której położył zwodem obrońcę na lodzie, a następnie strzelił między parkanami bramkarza, popisał się Wałęga. "Lodowiska świata" - tak ocenili tę akcję komentatorzy TVP Sport Patryk Rokicki i Wojciech Tkacz . 24-latek na co dzień występuje w ekipie Vlci Żylina , ale jest zawodnikiem Ocelari Trzyniec , a na Słowacji gra na wypożyczeniu. Od momentu strzelenia gola przez Polaków zarysowała się przewaga naszych hokeistów. Zdarzały się momenty, w których Węgrzy mieli problemy z tym, by wydostać się z własnej tercji. Trzecia tercja rozpoczęła się od gry w przewadze Polaków. To był jeszcze efekt wizyty na ławce kar Węgra w ostatnich sekundach drugiej odsłony spotkania. Biało-Czerwoni kolejny raz nie wykorzystali szansy gry w przewadze. Za to po chwili doskonale Łukasza Kamińskiego obsłużył Alan Łyszczarczyk . Zawodnik czerwonej latarni Tauron Hokej Ligi - Podhala Nowy Targ , pokonał bramkarza Węgrów, strzelając debiutanckiego gola w reprezentacji. Wynik spotkania ustalił na dziesięć minut przed końcem meczu kapitan naszej drużyny Krystian Dziubiński pięknym strzałem pod poprzeczkę. Dla tego zawodnika to 59. trafienie w kadrze. Jeszcze w końcówce meczu Węgrzy grali w przewadze. Wycofali bramkarza i grali sześciu na czterech. Polacy jednak obronili się. Biało-Czerwoni nie stracili ani jednej bramki w tym turnieju, grając w osłabieniu, co na pewno wystawia tej drużynie doskonałe świadectwo. W trzecim kolejnym meczu Polacy musieli odrabiać straty i za każdym razem wygrywali mecz. Warto dodać, że w tym roku obchodzimy jubileusz 100-lecia polskiego hokeja . Polska - Węgry 3:1 (0:1, 1:0, 2:0) Bramki: 0:1 Bence Horvath (11, Tamas Ortenszky), 1:1 Kamil Wałęga (24, Dominik Paś - Olaf Bizacki), 2:1 Łukasz Kamiński (43, Alan Łyszczarczyk), 3:1 Krystian Dziubiński (50, Damian Kapica - Jakub Wanacki) . Kary: 8 min. - 10 min. Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS