Zuzel. Bardzo miedzynarodowa Metalkas 2. Ekstraliga. W skadach przedstawiciele wielu panstw

Przedstawiciele aż dwunastu państw z trzech kontynentów znajdują się w kadrach drużyn z tegorocznej Metalkas 2. Ekstraligi. W tym roku w Polsce jest to więc ten najbardziej międzynarodowy szczebel. Sprawdziliśmy, jakie nacje są najliczniejsze. W tym artykule dowiesz się o: Czechy, Norwegia, USA i Węgry - po 1 zawodniku Dość interesujące, że Czesi mają dwóch swoich rodaków w PGE Ekstralidze (choć trzeba wspomnieć, że obaj są z kategorii U24), a tylko jednego w Metalkas 2. Ekstralidze . Przy czym Vaclav Milik sroce spod ogona nie wypadł i jeżeli nie będzie odczuwać skutków kontuzji, której doznał kilka miesięcy temu, znów powinien notować na tym poziomie niezłe wyniki. Czech minął się w Krośnie z Mathiasem Pollestadem z Norwegii, który został wypożyczony do Wilków ze Stali Gorzów i który jest jednym z kandydatów na odkrycie sezonu. Natomiast wydaje się, że za wcześnie jeszcze na takie osiągnięcie dla młodziutkiego Węgra Zoltana Lovasa, po którego krośnianie sięgnęli z myślą o przyszłości (umowa podpisana na pięć lat). Wreszcie jedyna na razie nadzieja amerykańska na znaczące sukcesy, Luke Becker, zmienił barwy z łódzkich na ostrowskie. W Arged Malesie będzie to kandydat nawet do roli lidera i ponownie jednej z czołowych postaci całej ligi. Francja i Niemcy - po 2 zawodników Ostatnio Dimitri Berge był osamotniony, jeśli mowa o Francuzach w Metalkas 2. Ekstralidze, lecz ponownie szansę wystartować na tym szczeblu będzie mieć jego reprezentacyjny kolega - David Bellego. Niemniej, starszy z jeźdźców znad Sekwany na razie upatrywany jest w Stali Rzeszów do roli tego oczekującego. Nie ma on tak silnej pozycji jak rodak w Wilkach Krosno. Jako podstawowi zawodnicy zakontraktowani są obydwaj Niemcy. Norick Bloedorn przeniósł się do Poznania, gdzie zabezpieczy pozycję U24, a Kai Huckenbeck ma być ponownie silnym ogniwem Polonii Bydgoszcz chcącej bić się o awans do PGE Ekstraligi. Słowenia i Wielka Brytania - po 2 zawodników Anże Grmek okazję do debiutu w Stali już otrzymał, jednak nikt na razie młodego Słoweńca nie widzi w niej jako podstawowego zawodnika na pozycji U24. Co innego Matej Zagar, który po wielu miesiącach przerwy zamierza z przytupem wrócić do jazdy w polskiej lidze. Najstarszy zawodnik całej Metalkas 2. Ekstraligi ma pomóc beniaminkowi z Tarnowa w utrzymaniu. Interesująco wygląda najbliższa przyszłość dwójki Brytyjczyków. Tom Brennan na ostatni rok jazdy w kategorii do lat 24 dołączył do Polonii, z kolei Tai Woffinden pierwszy raz od 2011 roku będzie jeździć na zapleczu PGE Ekstraligi. Trzykrotny indywidualny mistrz świata to zdecydowanie największe nazwisko, jakie ścigać się będzie na nim w tym sezonie. Ukraina - 3 zawodników Marko Lewiszyn do Metalkas 2. Ekstraligi awansował, Aleksandr Łoktajew w niej pozostał, a Nazar Parnicki pojawił się w niej po spadku z PGE Ekstraligi. O wszystkich tych Ukraińcach powinno mówić się w tym roku sporo, ponieważ każdy z nich ma sporo do zaoferowania i każdego z osobna czeka duże indywidualne wyzwanie. Pierwszy staje przed pierwszą taką szansą na takim poziomie, drugi znów kandyduje do bycia gwiazdą ligi, a trzeci ma potwierdzić, że jest obecnie jednym z największych talentów w całym świecie speedwaya. Szwecja - 3 zawodników W całości mowa tutaj o doświadczonych żużlowcach, którzy w Polsce odnajdują się w ostatnim czasie na tych niższych poziomach ligowych. Oliver Berntzon i Jacob Thorssell względem sezonu 2024 pozostali na tym drugim szczeblu, za to Timo Lahti (Fin od ubiegłego roku startuje jako Szwed - dop. red.) powraca po krótkiej przerwie. Wszyscy są predestynowani do odgrywania istotnych ról w swoich ekipach, przy czym zawodnika rzeszowskiej Stali może czekać rywalizacja o miejsce w meczowym składzie ze wspomnianym Davidem Bellego. Dania - 5 zawodników Nie jest niczym zaskakującym, że ważnymi ogniwami pierwszoligowych polskich klubów będą Duńczycy. Ten zdecydowanie najbardziej doświadczony i najstarszy, czyli Kenneth Bjerre wykorzystał szansę, jaką dano mu w poprzednim roku w Krośnie i tam też pojedzie w tym. Klubów nie zmienili ponadto Frederik Jakobsen oraz Matias Nielsen, z których postawy zadowoleni byli szefowie dwóch klubów z województwa wielkopolskiego. Otoczenie zmienili za to Andreas Lyager i Patrick Hansen. Powędrowali do Łodzi, gdzie ten pierwszy po cichu jest kreowany na lidera tamtejszej drużyny. Drugiego po tym, co przeszedł, czekać będzie kolejna batalia o sportową przyszłość. Na tor i do ścigania już wrócił, a teraz podejmie walkę o miejsce w wyjściowym zestawieniu Orła. Australia - 5 zawodników Na aż trzech żużlowców z antypodów postawili sternicy Unii Leszno, która w ubiegłym sezonie opuściła PGE Ekstraligę. Najbardziej utytułowany klub w kraju szybko chce wrócić do elity, a pomóc mają mu w tym mocno Ben Cook i Josh Pickering. Za to Tate Zischke to zawodnik, który na razie nie powinien być brany pod uwagę do jazdy w podstawowym składzie "Byków". Z Lesznem związany był także dotąd Keynan Rew, jednak zdecydował się zmienić otoczenie, dołączając do rosnącej w siłę ekipy z Rzeszowa. Jak doskonale wiadomo, w 2024 roku furorę w Metalkas 2. Ekstralidze zrobił Ryan Douglas. Pomimo tego, że chętnych na jego usługi nie brakowało, pozostał on szeregach PSŻ-u Poznań.