Blogs
Home/sports/"Usyk zostaby zniszczony". Pada nazwisko rywala ktory rozbiby Ukrainca

sports

"Usyk zostaby zniszczony". Pada nazwisko rywala ktory rozbiby Ukrainca

Oeksandr Usyk po pokonaniu Tysona Fury'ego rozglada sie juz za kolejnym rywalem. Pojawiy sie plotki ze prawdopodobnie bedzie chcia nawet wrocic do wagi junior ciezkiej. Mairis Briedis uwaza ze nie jest to dobry pomys zwaszcza ze Ukrainiec przybra sporo kilogramow. Dodatkowo zauwazy ze musiaby sie mierzyc z silniejszymi rywalami. Poradzi mu rowniez z kim nie powinien wchodzic do ringu. - Zniszczyby go - przekaza.

"Usyk zostałby zniszczony". Pada nazwisko rywala, który rozbiłby Ukraińca
By Hubert Pawlik | January 22, 2025 | sports

Ostatni okres był wyjątkowo udany dla Ołeksandra Usyka. Przede wszystkim w maju zdetronizował Tysona Fury'ego i został niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej. Pół roku później ponownie obaj do ringu i rezultat był taki sam, choć pierwotnie Ukrainiec wygrał przez niejednogłośną decyzję sędziowską, natomiast w grudniu nikt nie miał wątpliwości o jego triumfie. Były rywal Usyka przestrzega go przed kolejnym rywalem. "Zostałby zniszczony" po pokonaniu Fury'ego rozgląda się już za kolejnym rywalem. Pierwszym chętnym jest Daniel Dubois, który żąda rewanżu za przegrane starcie we . Jak się okazuje, wyłonił się również pretendent, który zdradził, że pewnego razu znokautował Ukraińca podczas sparingu. Były przeciwnik Ukraińca, który w 2019 roku pokonał Krzysztofa Głowackiego, Mairis Briedis ujawnił, że na jego miejscu przeszedłby już na sportową emeryturę. Ostatnio pojawiły się , że Usyk planuje wrócić do wagi junior ciężkiej, natomiast może to być dla niego karkołomne wyzwanie. - Gdybym był Oleksandrem, przeszedłbym na emeryturę niepokonany i nie wracałbym do starej kategorii. Usyk spędził lata na przybieraniu na wadze. Jeśli będzie chciał znowu zbijać kilogramy, będzie to duże obciążenie dla jego ciała - oznajmił dla Dailysports. Poradził mu również, z kim nie powinien wchodzić do ringu, zwłaszcza że musiałby się mierzyć z prawdopodobnie silniejszymi rywalami. - Gdyby zawalczył z Jaiem Petaią, zostałby zniszczony. Australijczyk nie tylko by wygrał, ale całkowicie by go zdominował. Jestem przekonany, że taki właśnie byłby scenariusz - wyjaśnił. Briedis najwyraźniej wie, co mówi, gdyż dwie ostatnie stoczył właśnie z 29-latkiem. Ten najpierw pokonał go na punkty w lipcu 2022 roku, a potem zrobił dokładnie to samo na pierwszej gali z udziałem Usyka i Fury'ego. Australijczyk może aktualnie pochwalić się rekordem 27-0. Ostatni pojedynek miał dwa tygodnie temu, gdy znokautował Davida Nyikę

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS