Blogs
Home/sports/Tak Navarro mowi o podwojnym odbiciu Swiatek. Ma pretensje

sports

Tak Navarro mowi o podwojnym odbiciu Swiatek. Ma pretensje

Emma Navarro przegraa z Iga Swiatek w cwiercfinale Australian Open. Po meczu zostaa zapytana o kontrowersyjna sytuacje z podwojnym odbiciem. Opowiedziaa do kogo ma pretensje po tej sytuacji.

Tak Navarro mówi o podwójnym odbiciu Świątek. Ma pretensje
By Dominik Senkowski | January 22, 2025 | sports

Iga Świątek pewnie pokonała Emmę Navarro 6:1, 6:2 w ćwierćfinale . Dzięki temu polska tenisistka drugi raz w karierze awansowała w Melbourne do półfinału. Nie obyło się bez kontrowersji w Polki z Amerykanką, która jednak nie miała wpływu na losy meczu, ale pokazuje dobitnie, że władze tenisowe powinny zmienić przepisy. W drugim secie przy stanie 2:2 odbywał się gem serwisowy Igi Świątek. Gem zacięty, w którym Navarro doczekała się pierwszej i jak się później okazało jedynej szansy na przełamanie wiceliderki rankingu. Nie wykorzystała jej, Świątek dobrze się obroniła. Navarro o podwójnym odbiciu Na koniec gema doszło do ciekawej akcji, w której nasza tenisistka została sprowadzona przez rywalkę do siatki. Ostatecznie minęła Navarro i zdobyła punkt. Chwilę wcześniej, gdy Świątek dochodziła do dropszotu, telewizyjne powtórki pokazały, że piłka dwa razy odbiła się po jej stronie kortu. Emma Navarro po tej wymianie próbowała reagować u pani arbiter. Nic nie wskórała. Z przepisów wynika bowiem, że w tej sytuacji sędzia mogła skorzystać z wideoweryfikacji jedynie wtedy, gdyby Amerykanka przerwała wymianę i zażądała tego. Navarro jednak kontynuowała grę i dopiero po zakończeniu punktu poprosiła o sprawdzenie. Po meczu ósma tenisistka świata nie ukrywała swojego żalu. Zapytana o tę sytuację na konferencji prasowej przyznała: "Nie przestałam grać. Grałam dalej wymianę, więc nie mogłam poprosić o powtórkę. Tak, zapytałem sędzię po punkcie, czy mogę prosić o weryfikację, a ona odpowiedziała, że to niemożliwe, skoro grałam". Emma Navarro dodała, że nie obwinia Igi Świątek za to, co stało się w tamtej sytuacji: "Stało się to tak szybko. Nie wiem, czy wiedziała, czy nie o podwójnym odbyciu. Ostatecznie to sędzia musi podjąć decyzję. Trudno jest kogokolwiek obwiniać". Przepisy do zmiany? Amerykanka ma jednak pretensje o to, jak obecnie wyglądają przepisy. - Myślę, że powinno być dozwolone zobaczenie po akcji, co się wydarzyło, nawet jeśli kontynuujesz wymianę. Z tyłu głowy człowiek myśli: "Ok, może nadal mogę wygrać punkt, mimo że nie został rozstrzygnięty. Będzie to przygnębiające, jeśli zatrzymam punkt i okaże się, że to nie było podwójne odbicie". Cała sytuacja pokazuje absurdalność przepisów, jakie panują dziś w tenisie. Zawodnik w ferworze walki nie myśl o tym, czy ma przerwać wymianę, a tego wymagają reguły. To sędzia w tej sytuacji powinna reagować, ogłosić przerwanie akcji i zaczekać na wideoweryfikacji. są skupieni na grze, mają ułamek sekundy na zastanowienie. Wymaganie od nich, by analizowali jeszcze w tym czasie takie reguły tenisowe, wydaje się wielce kontrowersyjne. Navarro odbiła się od przepisów, ale patrząc z szerszej perspektywy ta wymiana i tak prawdopodobnie nie zmieniłaby wiele. Amerykanka była tego dnia wyraźnie słabsza od Polki. Ma i tak prawo do zadowolenia, bo pierwszy raz w karierze doszła do ćwierćfinału AO. Nasza tenisistka w półfinale zmierzy się z Amerykanką Madison Keys. W drugim spotkaniu półfinałowym Białorusinka będzie rywalizować z Hiszpanką Paulą Badosą. W czwartek ten drugi mecz od godziny 9:30 czasu polskiego, a następnie starcie Świątek - Keys. Transmisje w Eurosporcie, relacje w Sport.pl.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS