Swiatek walczy o fina Australian Open

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Lepiej zaczęła go 29-letnia Amerykanka. Iga szybko odrobiła straty i zyskała przewagę, ale Keys nie złożyła broni. Koniec końców, pierwsza część spotkania skończyła się wynikiem 7:5 dla Świątek. W drugim secie Amerykanka zaczęła z wysokiego C i na tym poziomie pozostała. Keys wygrała pięć gemów z rzędu , nie zostawiając Idze pola do popisu. Wiceliderce światowego rankingu udało się ugrać tylko gema. Drugi set 6:1 dla Kyes. Artykuł będzie aktualizowany... W środę Iga Świątek wygrała ćwierćfinałowy mecz z Amerykanką Emmą Navarro 6:1, 6:2 . To było drugie spotkanie tych zawodniczek i druga wygrana Świątek. Poprzednio Polka była górą w 2018 roku w Charleston. Wcześniej, w poniedziałek, nasza tenisistka pokonała Evę Lys z Niemiec 6:0, 6:1 . W sobotę rozgromiła Emmę Raducanu (Wlk. Brytania) 6:1, 6:0. W poprzedni czwartek większych szans nie miała Słowaczka Rebecca Sramkova (Świątek wygrała 6:0, 6:2 ), a w zeszły poniedziałek, w pierwszym meczu turnieju, 23-letnia raszynianka pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4 . Iga jest w znakomitej formie. Dla mnie jest absolutną faworytką tego turnieju . Wszyscy mówią o Sabalence, którą oficjalnie niby dalej w notowaniach stawia się wyżej od Igi. Zachwycam się Igą. Powrócił ten jej wspaniały forhend, który po półrocznej przerwie znowu stał się kąśliwą bronią - mówił we wtorek w rozmowie z Tomaszem Weryńskim na antenie Radia RMF24 Wojciech Fibak, wybitny tenisista i zwycięzcą Australian Open w grze podwójnej. Audio Świątek w półfinale Australian Open. Fibak: Iga jest zmotywowana jak nigdy