Blogs
Home/sports/Prowokator Nick Kyrgios. Jannik Sinner i Iga Swiatek wzieci na cel

sports

Nick Kyrgios - kontuzja rehabilitacja i kontrowersje w tenisie

Po zwycistwie w Tokio w 2022 roku finalista Wimbledonu przeszed operacje kolana i nadgarstka. Konflikt z Jannikiem Sinnerem kontrowersje w komentarzach oraz kontuzje to tematy przewijajce si wok Nicka Kyrgiosa. W artykule znajdziesz rwnie informacje o jego aktywnoci medialnej wypowiedziach na temat spraw antydopingowych oraz powrocie do gry.

Prowokator Nick Kyrgios. Jannik Sinner i Iga Świątek wzięci na cel
By Olgierd Kwiatkowski | January 08, 2025 | sports

Finalista Wimbledonu z 2022 roku przerwał występy trzymiesięczne po swoim najlepszym wyniku w karierze. Ostatnie zwycięstwo odniósł podczas turnieju w Tokio. W stolicy Japonii pokonał w drugiej rundzie Kamila Majchrzaka. Na krótko wrócił jeszcze na trawę w czerwcu 2023 roku. Australijczyk przeszedł operację kolana, zabieg rekonstrukcji nadgarstka. Lekarze wywiercili mu w ręce cztery dziury, potem założyli gips. Przez kilkanaście tygodni nie był w stanie ruszać ręką. Były obawy, że już nie zagra. Do powrotu gorąco namawiał go Novak Djoković, jego przeciwnik z finału Wimbledonu. Od niedawna znów widzimy go na korcie. Skąd się wziął konflikt Nicka Kyrgiosa i Jannika Sinnera? Podczas długiej rekonwalescencji ekscentryczny Australijczyk nie dał o sobie zapomnieć. Był komentatorem BBC podczas Wimbledonu, w tej roli i analityka występował również w innych stacjach podczas innych wielkich turniejów. Nowy zawód wykonywał sprawnie, tenisowe obserwacje były wnikliwe i ciekawe. Serb wrócił do Melbourne. Tegoroczny Australian Open to jedna z jego ostatnich szans na wielkoszlemowe zwycięstwo. Kyrgios na bieżąco śledził i komentował też to, co dzieje się w tenisowym świecie. Jak przedtem na korcie szokował, wzbudzał kontrowersje, a czasami wywoływał niesmak. Po jego złośliwym komentarzu o związku Jannika Sinnera z rosyjską tenisistką Anną Kalinską, przedtem partnerką Australijczyka, widzowie domagali się zwolnienia go z pracy w telewizji. Finalista Wimbledonu odnalazł stare zdjęcie z eksdziewczyną, zamieścił je na swoim profilu z podpisem: „Drugi serwis”. Nick Kyrgios chce pojedynku z Jannikiem Sinnerem. Ostatnio Australijczyk stał się „ekspertem” od spraw dopingowych. Widoczna niechęć do Sinnera dała o sobie znać w komentarzach na temat braku zawieszenia dla włoskiego lidera rankingu ATP po pozytywnym wyniku testu dopingowego. W marcu ubiegłego roku u zwycięzcy dwóch ubiegłorocznych Wielkich Szlemów wykryto klostebol, który przeniknął do jego organizmu podczas zabiegów u fizjoterapeuty. Świat dowiedział się o tym pół roku później. Kyrgios nawoływał do dwuletniego zawieszenia. Brak kary (Sinner miał jeden tydzień dyskwalifikacji) uznał za niedorzeczny, „niezależnie od tego, czy było to przypadkowe, czy zaplanowane”. Na portalach toczył długie dyskusje z obrońcami Sinnera. Nie widział żadnych okoliczności łagodzących. W grudniu, kiedy już ogłosił swój powrót do gry i udział w Australian Open, zapowiedział, że robi to po to, „aby wyjść i zagrać z Sinnerem”. Przyznał, że „nie lubi się z nim”, ale to dobrze dla tenisa, bo tenis potrzebuje odmiennych osobowości i podobnych rywalizacji. W prowokacjach wobec Włocha posunął się jeszcze dalej. Mówił o tym, że – w przypadku meczu między nimi – „podburzyłby widownię przeciw niemu” i „zrobiłby wszystko, żeby wygrać”. Kontynuacją tej wojenki była reakcja na treningi Sinnera z Crusem Hewittem. Pod postem z ćwiczącym liderem ATP z nastoletnim synem Leytona, świetnego przed laty tenisisty, obecnie kapitana daviscupowej reprezentacji Australii, umieścił pogardliwe komentarze i zamieścił grafikę z igłą. Ofiara Australijczyka, choć nie w tak drastycznych komentarzach, padła również Iga Świątek. Polka miała we wrześniu pozytywny wynik badań antydopingowych. W jej organizmie wykryto mikroskopijne ślady trimetazydyny. Testy wykazały, że zakazana substancja była w spożytej przez zawodniczkę melatoninie. Obecna wiceliderka rankingu dostała miesiąc zawieszenia, po wyjaśnieniu sprawy wróciła do startów. „Wymówka, jakiej wszyscy możemy użyć, jest taka, że nie wiedzieliśmy. Profesjonaliści mogą teraz powiedzieć »nie wiedzieliśmy«” – napisał Kyrgios. Dodał, że tenis zachowuje podwójne standardy, liderzy rankingu są chronieni i jako „sport jest ugotowany”. Niedawno na konferencji w Brisbane oświadczył, że „przyłapanie dwójki światowych liderów na dopingu jest obrzydliwe” i „uczciwość tenisa jest fatalna”. Dlaczego kupiony w aptece bez recepty lek mógł zniszczyć karierę Igi Świątek i co musiała zrobić, żeby udowodnić niewinność - mówi dr Andrzej Pokrywka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultant naukowy Polskiej Agencji Antydopingowej. Kyrgios, który miał grać w jednej drużynie ze Świątek podczas grudniowego World Tennis League, został przeniesiony do innego zespołu. A o Polce zapominał. W tym tygodniu zareagował na wypowiedź wiceliderki WTA w podcaście Caroliny Garcii „Tennis Insider Club”. Raszynianka jeszcze raz opowiadała, że nie była świadoma, że zakazana substancja mogła znaleźć się u niej po spożyciu leku. „Stara karta, jestem ofiarą – ten tenisowy świat naprawdę kontroluje narrację – to był słaby żart” – napisał 29-latek na platformie X. Trudny powrót Nicka Kyrgiosa do gry Jak na tenisistę bez rankingu, który nie grał przez kilkanaście tygodni, Kyrgios nie może narzekać na brak popularności, a jego wypowiedzi są cytowane i komentowane. Na Instagramie ma ponad 4 miliony obserwujących, o 2,4 mln więcej niż Świątek i o milion więcej niż Sinner. Doskonale odnajduje się w tej rzeczywistości. W prowokacjach był zawsze dobry, co udowadniał niejednokrotnie na korcie. Ale potrafił też świetnie i ładnie grać w tenisa. Przyciągał widzów i nadal może liczyć na zainteresowanie. Po wyleczeniu kontuzji pierwszy raz pokazał się w grudniu w World Tennis League (przegrał z Andriejem Rublowem). Oficjalnie wyszedł na kort pierwszy raz od czerwca 2023 w Brisbane i na trybunach pojawiły się tłumy. Zagrał w singlu dobry, ale przegrany długi trzysetowy mecz przeciw Giovaniemu Mpetshiemu Perricardowi i w deblu w parze z Djokoviciem (jedno zwycięstwo i porażka). Właśnie ogłosił, że z powodu kontuzji nie przystąpi do pokazówki Red Bulla na Rod Laver Arena w Melbourne tuż przed inauguracją Australian Open. Kyrgiosowi dziś łatwiej pisać kilkuwyrazowe komentarze w mediach społecznościowych niż odnaleźć się na korcie.

SOURCE : rp
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS