Blogs
Home/sports/Poszo w swiat Tak zachowaa sie Sabalenka po meczu z Badosa

sports

Poszo w swiat Tak zachowaa sie Sabalenka po meczu z Badosa

Paula Badosa pierwszy raz w karierze dotara do pofinau Wielkiego Szlema ale w nim nie daa sobie rady z Aryna Sabalenka. Hiszpanka pozegnaa sie z Australian Open po porazce z przyjacioka a swiat obiegy obrazki na ktorych widac ja przezywajaca wynik. W mediach spoecznosciowych nie brakuje wsparcia od jej fanow a po spotkaniu podesza do niej sama Sabalenka.

Poszło w świat! Tak zachowała się Sabalenka po meczu z Badosą
By Kacper Ciuksza | January 23, 2025 | sports

Paula Badosa (12. WTA) ma za sobą świetnie Australian Open, gdzie osiągnęła najlepszy wynik w karierze na Wielkim Szlemie. Hiszpanka zatrzymała się dopiero na półfinale, gdzie przegrała z Aryną Sabalenką (1. WTA) 4:6, 2:6. Po meczu z najlepszą przyjaciółką nie ukrywała smutku i rozkleiła się po zejściu z kortu. Paula Badosa zalała się łzami po meczu z Aryną Sabalenką. Przyjaciółka próbowała ją pocieszyć Kiedy udzielała wywiadu na korcie, to Badosa smutna udała się do szatni. Realizatorzy pokazali Hiszpankę, kiedy ta siedziała po ścianą i płakała. Jej świetny występ w Australii został brutalnie zweryfikowany przez najlepszą przyjaciółkę, a więc emocje zapewne były ogromne. Zdjęcia z tej sytuacji szybko obiegły media społecznościowe, a fani od razu ruszyli ze wsparciem dla hiszpańskiej tenisistki. "Przegrałaś z numerem jeden, nie masz powodów do wstydu" - czytamy pod wpisem The Tennis Letter w serwisie X. "Przykro, że przegrała, ale można cieszyć się, że wreszcie jest zdrowa i rywalizuje na najwyższym poziomie" - pisze inny z . "I tak osiągnęłaś półfinał. Dobra robota, Paula" - czytamy dalej. Kiedy rozpoczęło się już spotkanie z Madison Keys kamery ponownie pokazały obrazki z tunelu i tam Badosa nie była już sama. Oprócz członków jej sztabu towarzyszyła jej . Hiszpanka nadal siedziała pod ścianą w dość smutnej pozycji, ale po rozmowie z Białorusinką wyraźnie się uśmiechała. "20 minut po półfinale Wielkiego Szlema znów rozmawiają i żartują. Tak bardzo uwielbiam ich przyjaźń" - czytamy w kolejny wpisie The Tennis Letter w serwisie X. Sabalenka w pomeczowym wywiadzie powiedziała też, że na pocieszenie zabierze koleżankę na zakupy i sama za nie zapłaci. - Obiecuje, że zapłacę za wszystko, czego będzie chciała. Muszę ustawić jej limit, bo zwariuje - żartowała liderka światowego rankingu. Dla Badosy to marne pocieszenie, ale lepszym może być awans do czołowej dziesiątki światowego rankingu. Hiszpanka po turnieju będzie co najmniej na dziesiątej lokacie.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS