Polki zupenie zawiody. Gasienica-Daniel daleko od oczekiwan

Maryna Gąsienica Daniel słabo spisała się w slalomie gigancie podczas zawodów alpejskiego Pucharu Świata w Kranjskiej Gorze w Słowenii. W tym artykule dowiesz się o: Szwedka Sara Hector odniosła zwycięstwo w slalomie gigancie podczas zawodów alpejskiego Pucharu Świata w Kranjskiej Gorze w Słowenii, obejmując jednocześnie prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. To kolejne wielkie osiągnięcie w karierze mistrzyni olimpijskiej z Pekinu, która dzięki znakomitej formie zarówno w pierwszym, jak i drugim przejeździe, triumfowała z wyraźną przewagą nad rywalkami. Hector już w pierwszym przejeździe uzyskała najlepszy czas w całej stawce i wypracowała sobie solidną zaliczkę nad rywalkami. W drugim miała trzeci rezultat przejazdu, a w efekcie obroniła wspomnianą przewagę - drugą Larę Colturi wyprzedziła o 1,42 sekundy, a trzecią Alice Robinson o 1,52 sekundy. Polki niestety nie zdołały awansować do drugiego przejazdu. Maryna Gąsienica-Daniel zakończyła rywalizację na 33. miejscu, tracąc do liderki 3,65 sekundy, natomiast Magdalena Łuczak uplasowała się na 43. pozycji ze stratą 3,97 sekundy. Obie zawodniczki musiały pożegnać się z dalszą walką na tym etapie. Zwycięstwo w Słowenii zapewniło Hector prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, gdzie wyprzedza o 24 punkty Szwajcarkę Camille Rast oraz o 51 punktów Chorwatkę Zrinkę Ljutic. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii