Blogs
Home/sports/Mistrz Polski wylecia z reprezentacji. To prawdziwy cios co za degradacja

sports

Mistrz Polski wylecia z reprezentacji. To prawdziwy cios co za degradacja

Szymon Wozniak 31-letni zuzlowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz w zaledwie rok spad w hierarchii reprezentacji Polski dowodzonej przez selekcjonera Rafaa Dobruckiego z trzeciej na bardzo odlege miejsce. Degradacja mistrza kraju z 2017 roku jest powodem sabszej dyspozycji w poprzednim sezonie. Wozniak nie znalaz sie nawet w kadrze na zgrupowanie na Malcie. Brak pominiecia przy powoaniach troche zaskakuje gdyz mowimy o zawodniku ktory w sezonie 2024 reprezentowa Polske w cyklu Speedway Grand Prix.

Mistrz Polski wyleciał z reprezentacji. To prawdziwy cios, co za degradacja
February 07, 2025 | sports

Szymon Woźniak, 31-letni żużlowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz, w zaledwie rok spadł w hierarchii reprezentacji Polski dowodzonej przez selekcjonera Rafała Dobruckiego z trzeciej na bardzo odległe miejsce. Degradacja mistrza kraju z 2017 roku jest powodem słabszej dyspozycji w poprzednim sezonie. Woźniak nie znalazł się nawet w kadrze na zgrupowanie na Malcie. Brak pominięcia przy powołaniach trochę zaskakuje, gdyż mówimy o zawodniku, który w sezonie 2024 reprezentował Polskę w cyklu Speedway Grand Prix. Woźniak po zakończeniu poprzedniego sezonu nie ukrywał, że mocno siedziały w nim wszystkie niepowodzenia. Od poziomu cyklu Grand Prix wyraźnie się odbił, zajmując dopiero trzynaste miejsce (tylko przed Czechem Janem Kvechem i zawodnikami, którzy wypadli w trakcie mistrzostw przez kontuzje). Na domiar złego trudy cyklu miały też wpływ na pogorszenie dyspozycji Woźniaka na torach PGE Ekstraligi. Nie jest to pierwszy i pewnie nie ostatni przykład, gdy Grand Prix ma negatywne przełożenie na jazdę zawodnika w lidze . A miało być tak pięknie. Woźniak sam wywalczył sobie awans do Grand Prix 2024 , plasując się rok wcześniej na trzeciej pozycji w Grand Prix Challenge w szwedzkim Gislaved. Był też po najlepszym sezonie w karierze, wykręcając w PGE Ekstralidze średnią biegową 1,974. Po tych sukcesach zatrudnił do swojego teamu czterokrotnego mistrza świata Grega Hancocka , który miał mu pomóc odnaleźć się w mistrzostwach świata. Niektóre rzeczy wskazywały na to, że Polak może sobie lepiej poradzić niż było w rzeczywistości. Widocznie poziom cyklu Grand Prix nadal jest nieosiągalny dla Polaka. Sezon 2024 był dla niego jednym z najtrudniejszych pod względem mentalnym . Oczywiście, Woźniak miewał słabsze sezony, natomiast wtedy był traktowany tylko jako zawodnik drugiej linii. Po odejściu Bartosza Zmarzlika stał się liderem formacji krajowej i trzecim ogniwem w całej Stali. Brak medalu to też efekt nieskuteczności wychowanka Polonii na torze , choć zaznaczmy, że nie zaprezentował wielkiej katastrofy - na liście klasyfikacyjnej znajdziemy go na 27. miejscu ze średnią biegową 1,700. Głośne odejście wielkiego rywala Golloba. To może być koniec kariery Woźniak nie wyleciał z PGE Ekstraligi , ponieważ sam podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Mógł liczyć na ofertę z INNPRO ROW-u Rybnik, ale bardziej kusząca wydawała się dla niego jazda w domu i pomoc macierzystemu klubowi w awansie (Polonia jest papierowym faworytem). Polak wyleciał jednak z reprezentacji. Mocno spadł w hierarchii, gdyż selekcjoner Rafał Dobrucki nie zabrał go nawet na zgrupowanie na Malcie, gdzie udało się aż ośmiu seniorów . Woźniaka nie można jednak skreślać w kontekście przyszłości . To zawodnik niezwykle ambitny, profesjonalny i stopniowo wykonujący kroki w swojej dotychczasowej karierze. Jeden słabszy sezon niczego nie zmienia. Żużlowcy osiągali formę życia nawet po kilku latach jazdy poniżej oczekiwań. Duże nazwiska na bezrobociu. Byli reprezentanci Polski szukają pracy Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS