Blogs
Home/sports/Maysz nagle straci cenna bizuterie. Nie mia pojecia co sie dzieje

sports

Maysz nagle straci cenna bizuterie. Nie mia pojecia co sie dzieje

Przez lata to by znak rozpoznawczy Adama Maysza. Symbol niemal tak samo wazny jak jego was. O kolczyku mistrza powstaway dowcipy. Cenna bizuterie nasz legendarny skoczek straci w USA w bardzo przykrych okolicznosciach.

Małysz nagle stracił cenną biżuterię. Nie miał pojęcia, co się dzieje
By Łukasz Jachimiak | February 08, 2025 | sports

Trzeci rok z rzędu konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędą się w Lake Placid. Wieś w stanie Nowy Jork spełnia wymagania Międzynarodowej Federacji Narciarskiej między innymi dzięki kapitalnej atmosferze, jaką pod MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex tworzy rokrocznie kilka tysięcy Polonusów. Nasi rodacy z USA cieszą się, że PŚ w skokach wrócił do tego kraju po prawie 20 latach przerwy. I pamiętają, jak dawno temu na ich skoczniach występował Adam Małysz. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego jako skoczek przede wszystkim zdobył w USA dwa medale olimpijskie - srebro i brąz na igrzyskach w Salt Lake City w 2002 roku. W USA Małysz wywalczył też swoje pierwsze w karierze podium zawodów Pucharu Świata – był drugi w Iron Mountain w 1996 roku. W Park City świętował też jedno z pierwszych zwycięstw – w 2001 roku, w próbie przedolimpijskiej (to był ósmy z 39 wygranych przez Małysza konkursów PŚ). Ale w Stanach Małysz boleśnie skończył też pewną erę. A można powiedzieć, że nawet dwie ery – sportową i wizerunkową. Jeden upadek, mnóstwo strat - Straciłem przytomność, miałem problem z kręgosłupem, a i psychika ucierpiała - mówił nam kiedyś Małysz o swoim upadku w Park City z lutego 2004 roku. W wyniku poniesionych obrażeń (m.in. wstrząśnienie mózgu – kask skoczka pękł) Małysz nie mógł dokończyć sezonu 2003/2004. Tamten upadek był jego ostatnim występem pod wodzą Apoloniusza Tajnera. Małysz stracił nie tylko sporo zdrowia i trenera, ale też cenny kolczyk. Starsi kibice na pewno doskonale pamiętają, że w latach swej największej dominacji Małysz skakał z kolczykiem w lewym uchu. Dwa lata temu : "Różne mody były i człowiek się czasami śmiesznie próbował w nie wpasować". A krótkim "Możliwe!" odpowiedział na uwagę, że może największym obciachem był ten jego słynny kolczyk. Kolczyk Małysza był jednym z najważniejszych elementów jego wizerunku. Ustępował chyba tylko wąsikowi. O kolczyku Małysza powstawały nawet dowcipy. Na przykład taki: "Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu? Bo w ten sposób został zaobrączkowany przez ornitologów". Małysz ze swoim kolczykiem latał m.in. po medale olimpijskie, po tytuły mistrza (trzy) i wicemistrza (jeden) świata oraz po trzy Kryształowe Kule. Kolczyk stracił przez w Park City i przez własną nieuwagę. - Amerykanie mi go wyjęli, jak mnie brali nieprzytomnego na rezonans, zawinęli ten kolczyk w kawałek papieru toaletowego i mi go włożyli do kieszeni. Dowiedziałem się, że to był kolczyk, a nie zwykły kawałek papieru długo po tym, jak już popłynął do kanalizacji – opowiadał nam kiedyś. W wyniku tamtego wypadku Małysz stracił przytomność i długo dochodził do siebie. Opuścił już wszystkie konkursy do końca sezonu 2003/2004. W sumie było ich pięć. Gdyby startował, na pewno skończyłby tamą zimę w top 10 klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a tak – zajął 12. miejsce ze stratą zaledwie 20 punktów do dziesiątego Petera Zonty. Ale nawet gdyby Małysz był na koniec sezonu w top 10, i tak straciłby posadę. Po trzech z rzędu Kryształowych Kulach, po sezonach z wygranym Turniejem Czterech Skoczni i z medalami ze wszystkich imprez mistrzowskich za ogromnie rozczarowującą uznano zimę, podczas której Małysz nie wygrał ani jednego konkursu i tylko cztery z 16 skończył na podium (za każdym razem na drugim miejscu). Tak Małysz wrócił po upadku. "Wiedziałem, że muszę" Na koniec tamtej zimy już bez Tajnera Małysz wrócił na skocznię, żeby odblokować się po upadku z USA. - Wiedziałem, że muszę skończyć sezon jakimś . To już był koniec zimy, warunki były bardzo trudne, ale jeszcze uprosiłem w Zakopanem, żeby mi skocznię przygotowali. Pojechałem z Łukaszem Kruczkiem, skoczyłem pięć razy, przekonałem się, że jest wszystko w porządku i dopiero spokojnie zamknąłem sezon – opowiadał nam kiedyś Małysz. Na wiele lat tamten zakończony upadkiem skok Małysza pozostał ostatnim polskim występem w USA w ramach Pucharu Świata w skokach. Teraz dzięki zawodom w Lake Placid mamy dobre świeże wspomnienia. Najlepszym jest triumf Dawida Kubackiego i Piotra Żyły w konkursie duetów z 2023 roku. W tym roku w Lake Placid Kubacki i Żyła będą reprezentowali Polskę razem z Pawłem Wąskiem, Aleksandrem Zniszczołem i .

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS