sports
Gosne odejscie wielkiego rywala Golloba. To moze byc koniec kariery
Komunikat OK Kolejarza Opole dotyczacy kontraktu Grzegorza Walaska zaskoczy cae zuzlowe srodowisko. Indywidualny Mistrz Polski z 2004 roku i zarazem byy wielki rywal Tomasza Golloba od teraz ma wolna reke w poszukiwaniu nowego miejsca pracy. Podpisana w listopadzie umowa zostaa nagle przeksztacona w kontrakt "warszawski" czyli w umowe bez ustalonych warunkow finansowych. Grzegorz Grabalski dyrektor ds. marketingu opolskiego klubu w rozmowie z Interia Sport wyjawia nowe informacje na ten temat.
Komunikat OK Kolejarza Opole dotyczący kontraktu Grzegorza Walaska zaskoczył całe żużlowe środowisko. Indywidualny Mistrz Polski z 2004 roku i zarazem były wielki rywal Tomasza Golloba od teraz ma wolną rękę w poszukiwaniu nowego miejsca pracy. Podpisana w listopadzie umowa została nagle przekształcona w kontrakt "warszawski", czyli w umowę bez ustalonych warunków finansowych. Grzegorz Grabalski, dyrektor ds. marketingu opolskiego klubu, w rozmowie z Interia Sport wyjawia nowe informacje na ten temat. Kolejarz Opole miał być kolejnym polskim klubem w karierze legendarnego zawodnika . Walasek do tej pory reprezentował drużyny z Zielonej Góry, Częstochowy, Bydgoszczy, Rzeszowa, Torunia, Krakowa, Gorzowa, Ostrowa oraz Rybnika. Ośrodek z Opola wystosował jednak szokujący komunikat. W temacie 48-latka nastąpił całkowity zwrot akcji . - OK Kolejarz Opole informuje, że w wyniku porozumienia z Grzegorzem Walaskiem, jego dotychczasowy kontrakt został przekształcony w "kontrakt warszawski" . Decyzja została podjęta w związku z planem naprawczym finansów klubu, a także mniejszym niż zakładaliśmy wsparciem z dotacji - poinformował zarząd klubu TS Kolejarz Opole. O dokładne wyjaśnienie zamieszania poprosiliśmy Grzegorza Grabalskiego, przedstawiciela klubu. - To, że zrobiliśmy aneks do kontraktu Grzegorza, nie znaczy, że się rozstajemy. Co prawda, ten ruch daje zawodnikowi wolną rękę, natomiast nie jest to rozstanie . O rozstaniu byłaby mowa, gdyby kontrakt został rozwiązany - przekazał nam dyrektor ds. marketingu OK Kolejarza Opole. - Liczyliśmy na trochę inny budżet niż obecnie rzeczywiście mamy. Trzeba było podejmować pewne decyzje już teraz, bo później mogło być już za późno . Po podpisaniu dokumentów od razu wydaliśmy komunikat na naszej stronie internetowej - dodał Grabalski. Bezrobocie zagląda im w oczy. Telefon przestał dzwonić, niepokojące informacje Drzwi do składu Kolejarza na rozgrywki Krajowej Ligi Żużlowej 2025 dla Walaska nie muszą być jeszcze definitywnie zamknięte . - Życie pisze różne i nieprzewidywalne scenariusze. Wystarczy, że któremuś z naszych podstawowych zawodników na treningu coś się przydarzy i pojawi się wolne miejsce w naszym składzie. Jeśli przybędzie nam trochę pieniędzy, to sytuacja też już się zmieni. Wszystkie kroki uzgodniliśmy z Grzegorzem. W żużlu sytuacja jest dynamiczna, nawet za miesiąc może coś się zmienić - podkreślił przedstawiciel klubu. Władze klubu najprawdopodobniej chcą uniknąć powtórki sprzed roku , kiedy Kolejarz do samego końca spłacał zawodników za sezon 2024. Licencja wówczas wisiała na włosku, a wielu żużlowców skarżyło się w mediach o brak przelewów. Finalnie opolanie spełnili wszystkie niezbędne warunki i otrzymali licencję. Następca Zmarzlika w potrzasku. Wielkie problemy, katastrofa już za rogiem Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSKariera mistrza Polski wisi na wosku. Nawet Gollob mia z nim problemy
NEXT NEWSFina Super Bowl. Zwyciezca bierze wszystko
Hiszpanie "ostrzegaja" Lewandowskiego po tym co zrobi jego rywal. Zero zudzen
Robert Lewandowski nie zagra ani minuty w cwiercfinaowym meczu Pucharu Krola z Valencia. Miejsce Polaka na srodku ataku zaja Ferran Torres ktory w po godziny strzeli trzy gole i pokaza Hansiemu Flickowi ze mozna na niego liczyc. "Nie jest juz alternatywa dla 'dziewiatki' jest kandydatem" - pisze "Mundo Deportivo" o reprezentancie Hiszpanii.
By Hubert RybkowskiWojciech Szczesny chwalony w Hiszpanii ale ma jeden problem. Zauwazyli to po meczu z Valencia
Wojciech Szczesny juz czwarty raz zachowa czyste konto broniac bramki w barwach FC Barcelony. W cwiercfinale Pucharu Krola w ktorym "Duma Katalonii" kolejny raz w krotkim czasie wrecz zdeklasowaa Valencie Polak dobrze sie spisa i chyba nikt nie ma juz watpliwosci ze zasuzy by byc numerem jeden. Dziennikarze zauwazaja jednak ze 34-latek ma jeden problem.
Koniec Oto najnowsze wiesci ws. Dawida Janczyka. Klub ogasza
- Chciabym zostac w Raciborowicach jak najduzej. Wiem ze prezes ma duze ambicje a ja mam sporo siy zeby przez kilka lat pograc na niezym poziomie - opowiada Dawid Janczyk w wywiadzie dla TVP Sport. W ostatnich miesiacach Janczyk by zawodnikiem GKS-u Raciborowice klubu wystepujacego w jeleniogorskiej A-klasie. Teraz pojawiy sie nowe informacje ws. przyszosci Janczyka.
By Aleksander BernardZuzel. Czekaja na nastepcow Rickardssona i Fundina. Kandydatow mozna policzyc na palcach jednej reki
Szwedzka Bauhaus-Ligan uznawana jest za druga lige swiata. To jednak nie przekada sie w zupenosci na to jak wyglada poziom krajowych jezdzcow. Prozno szukac nastepcow Tony'ego Rickardssona a i na sukcesy czekaja juz bardzo dugo.
"Szczesny palacz". Szokujace teksty w Barcelonie
Wojciech Szczesny jest zawodnikiem Barcelony zaledwie od czterech miesiecy a juz zaskarbi sobie serca kibicow Dumy Katalonii. Polak doczeka sie nawet wasnej przyspiewki.
Hubert Hurkacz - Andriej Rublow. Relacja live i wynik na zywo
Rozstawiony z numerem czwartym Andriej Rublow bedzie w piatek rywalem Huberta Hurkacza 8. w cwiercfinale tenisowego turnieju ATP 500 w Rotterdamie. Relacja live i wynik na zywo na Polsatsport.pl.