sports
52 dla Rybakiny i zwrot akcji. Obronczyni tytuu zgotowaa sobie problemy na wasne zyczenie
Jelena Rybakina do turnieju WTA 500 w Abu Zabi przystapia jako obronczyni tytuu i najwyzej rozstawiona tenisistka. Reprezentantka Kazachstanu o ktorej ostatnio gosno byo gownie ze wzgledu na zawirowania w jej sztabie szkoleniowym bya zdecydowana faworytka meczu drugiej rundy z Katie Volynets. Ta postawia jej jednak twarde warunki i wygraa pierwsza partie 62. Pozniej doszo jednak do przebudzenia mistrzyni Wimbledonu ktora i tak miaa problemy. W trzecim secie prowadzia juz 52 ale na wasne zyczenie doprowadzia do nerwowej...
Jelena Rybakina do turnieju WTA 500 w Abu Zabi przystąpiła jako obrończyni tytułu i najwyżej rozstawiona tenisistka. Reprezentantka Kazachstanu, o której ostatnio głośno było głównie ze względu na zawirowania w jej sztabie szkoleniowym, była zdecydowaną faworytką meczu drugiej rundy z Katie Volynets. Ta postawiła jej jednak twarde warunki i wygrała pierwszą partię 6:2. Później doszło jednak do przebudzenia mistrzyni Wimbledonu, która i tak miała problemy. W trzecim secie prowadziła już 5:2, ale na własne życzenie doprowadziła do nerwowej końcówki. Jelena Rybakina poprzedni sezon zainaugurowała triumfem w Brisbane, gdzie w finale ograła Arynę Sabalenkę, z kolei później sięgnęła po trofeum w Abu Zabi. Po drodze oglądaliśmy ją jeszcze w przegranych finałach "tysięczników" w Dosze i Miami, ale w Stuttgarcie była bezkonkurencyjna. Kolejne miesiące nie były dla reprezentantki Kazachstanu już tak udane. Urodzona w Moskwie tenisistka nieźle poradziła sobie w Madrycie (półfinał przegrany z Sabalenką), w Roland Garros osiągnęła ćwierćfinał, a w Wimbledonie półfinał. Druga część sezonu była już pasmem niepowodzeń. Od momentu, gdy przed meczem drugiej rundy US Open oddała spotkanie walkowerem, przez długie tygodnie pauzowała z powodu problemów zdrowotnych . Do gry wróciła w Rijadzie, ale WTA Finals zakończyła na etapie fazy grupowej. Rybakinę oglądaliśmy w grudniu w United Cup, gdzie razem ze swoją reprezentacją odpadła w półfinale z Polską (Rybakina przegrała wówczas ze Świątek), a sezon oficjalnie zainaugurowała w Australian Open. Miała dużego pecha, bo w czwartej rundzie trafiła na późniejszą triumfatorkę, Madison Keys. Ta pokonała ją w trzech setach (6:3, 1:6, 6:3). Kolejnym turniejem, na jaki postawiła Rybakina na początku sezonu, jest ten w Abu Zabi. Piąta rakieta świata do zmagań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przystąpiła z nowym trenerem u boku - Davide Sanguinettim. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno do sztabu reprezentantki Kazachstanu wrócił zawieszony przez WTA Stefano Vukov , po Australian Open odszedł z niego z kolei Goran Ivanisević, który pracował z 25-latką zaledwie kilkadziesiąt dni. Zamieszanie wokół Rybakiny nie cichnie, a ona sama w pierwszym meczu w Abu Zabi (otrzymała wolny los i zaczęła turniej od drugiej rundy) wyglądała na tenisistkę, która nie jest w optymalnej dyspozycji. Notowana na 68. miejscu w rankingu WTA Katie Volynets mecz z faworytką zaczęła "z wysokiego c". Popracowała returnem przy serwisie rywalki i już przy pierwszej okazji ją przełamała. Wprawdzie sama po chwili straciła podanie, ale później ponownie wykorzystała problemy Rybakiny i prowadziła 2:1. Reprezentantka Kazachstanu dwoiła się i troiła, po drodze wypracowywała nawet break pointy, ale to i tak był szczyt jej możliwości. Ugrała w sumie zaledwie dwa gemy i pierwszą partię przegrała 2:6. Rybakina po drodze popełniła trzy podwójne błędy , notowała też słabą skuteczność pierwszego serwisu, z kolei po drugim serwisie wywalczyła zaledwie cztery punkty na 14 możliwych. Stało się jasne, że jeśli w starciu z dobrze dysponowaną Amerykanką nie poprawi tego elementu gry, może mieć problem z odwróceniem losów rywalizacji. Drugi set miał już zgoła odmienny przebieg, bo Rybakina prezentowała się solidniej w serwisie. Nie popełniała wielu błędów, nie dopuszczała rywalki nawet do gry na przewagi. Z drugiej strony nie była w stanie zaskoczyć Amerykanki przy jej podaniu, przez co gra toczyła się gem za gem. Do czasu - w dziesiątym gemie piąta rakieta świata po raz drugi w meczu przełamała rywalkę, przy okazji pieczętując zwycięstwo w secie (6:4). Mistrzyni Wimledonu z 2022 roku już w drugiej partii wyglądała o wiele lepiej, niż w pierwszych gemach spotkania. Trzeciego seta zaczęła z kolei od obrony podania i przełamania rywalki, po chwili prowadziła już 3:0, później 5:2. I wyglądało na to, że problemy ma już za sobą. Amerykanka jednak najpierw wygrała gema przy swoim podaniu, później dość nieoczekiwanie przełamała faworytkę i doprowadziła do emocjonującej końcówki. W tej Rybakina pokazała klasę, wygrywając seta 6:4. Rybakina zwycięstwem 2:6, 6:4, 6:4 przypiecztowała awans do ćwierćfinału, w którym zagra z Ons Jabeur lub Wakaną Sonobe. Srogie lanie w Abu Zabi, 0:6, 0:6 w meczu Rosjanki. Upokorzona przez mistrzynię Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2025 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSKoszmarny wypadek mistrza swiata. Diagnoza brzmi jak wyrok
NEXT NEWSFlick ogosi decyzje ws. Szczesnego przed meczem Barcelony. "Bez watpienia"
Szczesny olsni caa Hiszpanie. Tak go nazwali po meczu z Sevilla
Wojciech Szczesny zanotowa w niedziele kolejny mecz w barwach FC Barcelony. Pokaza sie ze swietnej strony i wydaje sie ze ostatecznie rozstrzygna rywalizacje o miejsce w bramce. Media hiszpanskie sa nim zachwycone co zreszta mozemy dostrzec po poniedziakowym artykule "Mundo Deportivo". Tamtejsi dziennikarze nie tylko wspomnieli o znakomitych statystykach Polaka ale wymownie go tez nazwali.
By Hubert PawlikLegenda Legii grzmi. "Juz po mistrzostwie. Ci pikarze to pomyki"
- Kiedys Polacy jezdzili do Niemiec i sciagali uzywane lub uderzone "beemki" i tak jest dzisiaj ze sprowadzanymi zawodnikami. Sa po przejsciach do odbudowy albo z jakas wada ukryta. Czesc pikarzy Legii to pomyki - grzmi Jacek Kazimierski.
Ewa Swoboda wypalia o polskich kibicach. Legenda zabraa gos
- Bya zdenerwowana nie potrafia sie skupic wtedy mowi sie rozne rzeczy. Dzis pewnie mysli "Po co ja to powiedziaam" - ocenia Marian Woronin. Legendarny sprinter zabra gos w sprawie gosnych sow Ewy Swobody po Orlen Cup w odzi.
Porownali Lewandowskiego i Mbappe. Przepasc
Hiszpanie postanowili porownac dotychczasowe wystepy Roberta Lewandowskiego i Kyliana Mbappe w rozgrywkach ligowych. Przedstawione liczby pokazuja przewage jaka napastnik FC Barcelony ma nad zawodnikiem Realu Madryt.
Swiatek jeszcze lepsza niz w Paryzu "Wieksza dominacja"
Iga Swiatek udanie rozpoczea marsz po czwarty triumf w imprezie rozgrywanej w Dosze. Polka znakomicie czuje sie w Katarze co tez podkreslili eksperci po jej meczu drugiej rundy.
Swiatek zaskoczona tym co Rosjanka zrobia w Dosze. "Nie spodziewaam sie tego"
Bardzo dobrze zacza sie turniej WTA 500 w Dosze dla Igi Swiatek. Polska tenisistka pokonaa Marie Sakkari 63 62. Greczynka tylko na poczatku meczu potrafia sprawic Idze Swiatek wieksze problemy. W drugim secie czesto ryzykowaa ale nie przynioso to pozadanego skutku i wygraa tylko dwa gemy. Tak na zwyciestwo z Sakkari zareagowaa Iga Swiatek. "Od poczatku byam gotowa na bitwe" - zdradzia. Polka odniosa sie tez do meczu ktory poprzedza jej starcie. Rosjanka Daria Kasatkina wrecz rozniosa swoja rywalke.
By Bartosz Naus