Korea Ponocna wzywa posiki do Rosji. "Sa jak roboty biologiczne"

Według Budanowa nowi żołnierze z Korei Północnej wzmocnią rosyjskie możliwości prowadzenia ognia zarówno w obwodzie kurskim, jak i na froncie na Ukrainie. — Mają wiele takich systemów — dodał. Jak zauważył, większość tej broni jest obecnie wykorzystywana przeciwko ukraińskim wojskom lub w celach szkoleniowych w Rosji Budanow przyznał, że nie ma dobrego zdania o żołnierzach z Korei Północnej. — Są jak roboty biologiczne — ocenił Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Artyleria jest wykorzystywana zarówno podczas operacji z udziałem żołnierzy północnokoreańskich, jak i rosyjskich, natomiast pociski balistyczne są przeznaczone wyłącznie dla Rosjan — powiadomił Budanow w rozmowie z portalem WarZone. Szef wywiadu wojskowego dodał, że Koreańczycy z Północy będą szkolić rosyjskie wojska z obsługi tych rakiet. Według Budanowa nowi żołnierze z Korei Północnej wzmocnią rosyjskie możliwości prowadzenia ognia zarówno w obwodzie kurskim, jak i na froncie na Ukrainie. Korea Północna dostarczyła Rosji w ciągu ostatnich trzech miesięcy około 120 samobieżnych dział artyleryjskich M-1978 Koksan i 120 wieloprowadnicowych systemów rakietowych M-1991 i prawdopodobnie wyśle co najmniej tyle samo w przyszłości — powiadomił szef HUR. — Mają wiele takich systemów — dodał. Jak zauważył, większość tej broni jest obecnie wykorzystywana przeciwko ukraińskim wojskom lub w celach szkoleniowych w Rosji. Zobacz także: Rosyjscy żołnierze nie oszczędzają nawet swoich. Władze przestały udawać, że ludzie "zmyślają" o rozbojach i grabieżach Oprócz wyrzutni artyleryjskich Pjongjang ma przekazać Rosjanom w 2025 r. kolejnych 150 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu KN-23 — powiadomił Budanow, dodając, że w ubiegłym roku rosyjska armia otrzymała 148 takich rakiet. Według szefa HUR północnokoreańscy żołnierze używają tych pocisków w obwodach kurskim i briańskim w Rosji, a także szkolą rosyjskich wojskowych z ich obsługi. Budanow przyznał, że nie ma dobrego zdania o żołnierzach z Korei Północnej. — Są jak roboty biologiczne — ocenił. Kolejne wsparcie Korei Północnej dla Rosjan Zginęło już około jednej trzeciej z 12 tys. północnokoreańskich żołnierzy wysłanych do obwodu kurskiego. Walki może kontynuować około 8 tys. spośród nich — ujawnił Budanow. Liczby te są zgodne z informacjami przekazanymi we wtorek przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na Światowym Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos. — Wciąż pozostajemy w obwodzie kurskim, siłom rosyjskim nie udało się nas wyprzeć. Na tym obszarze rozmieszczonych jest ponad 60 tys. rosyjskich żołnierzy. Ponadto było tam 12 tys. żołnierzy z Korei Północnej, z których 4 tys. zginęło — powiedział Zełenski we wtorkowym przemówieniu. Przeczytaj: Premier unijnego kraju nawołuje do rozmów z Rosją. "Putin okazuje cierpliwość" Według władz Korei Południowej przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wysłał ponad 10 tys. żołnierzy, aby pomóc Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie w zamian za rosyjskie wsparcie technologiczne dotyczące programów zbrojeniowych. 6 stycznia ówczesny sekretarz stanu USA Antony Blinken potwierdził podczas wizyty w Seulu, że co najmniej tysiąc żołnierzy z Korei Północnej, uczestniczących w wojnie przeciwko Ukrainie po stronie Rosji, zginęło lub zostało rannych.