Europa ma powody do obaw. "Dugo nie przetrwaliby na froncie"

Zmień miejscowość Popularne miejscowości W dzisiejszych realiach żaden kraj nie byłby w stanie samodzielnie wygrać wojny - ocenia ekspert Jurij Romaniuk, dając za przykład armie Niemiec i Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem przy takiej intensywności walk, jakie toczą się dziś w Ukrainie, brytyjskiej armii udałoby się przetrwać na froncie zaledwie trzy miesiące. - Nawet sama Rosja nie jest w stanie zapewnić sobie środków do walki i potrzebuje pomocy Iranu, Chin i Korei Północnej - podkreślił Romaniuk, wskazując na wagę międzynarodowych sojuszy. - Żaden kraj na świecie nie jest w stanie walczyć w dzisiejszych warunkach sam. Może stawić czoła wrogowi tylko w ramach koalicji - stwierdził Jurij Romaniuk , szef organizacji " Ukraina w NATO " i członek Rady Atlantyckiej. Według niego ani armia niemiecka, ani brytyjska nie są gotowe do walki , a w dzisiejszych realiach żaden z tych krajów nie byłby w stanie samodzielnie wygrać wojny. Niemcy i Wielka Brytania niezdolne do walki? "Trudno to sobie wyobrazić" - Bundeswehra jest dziś absolutnie niezdolna do walki. W kontekście wojny ukraińsko-rosyjskiej wszystko to się potwierdziło. Wielka Brytania też jest niezdolna do walki - sama stwierdziła, że przy takiej intensywności walk, jakie toczą Rosja i Ukraina, ich wojska wystarczyłyby na maksymalnie trzy miesiące . Trudno to sobie wyobrazić - podkreślił Romaniuk. Pytany, czy Ukraina powinna brać przykład z Izraela , ekspert zauważył, że walcząc z Hamasem i Hezbollahem , kraj ten zużył amunicję w ciągu trzech miesięcy. - I nie walczyli z armią taką jak Federacja Rosyjska. Walczyli, relatywnie rzecz biorąc, z partyzantami - ocenił Romaniuk. Przypomniał, że Izrael ma wsparcie nie tylko Stanów Zjednoczonych , ale także Wielkiej Brytanii czy Jordanii . - Nawet sama Rosja nie jest w stanie zapewnić sobie środków do walki z Ukrainą i potrzebuje pomocy Iranu , Chin i Korei Północnej . W dzisiejszych warunkach jeden kraj nie jest w stanie sobie poradzić. To absurd . Potrzebujemy koalicji, musimy dołączyć do NATO - podkreślił Romaniuk. Wojna w Ukrainie. "Katastrofalnie brakuje żołnierzy" Problemy na froncie ma także Ukraina , która jest coraz bardziej wyczerpana walką z Rosją . "Po trzech latach wojny Ukrainie katastrofalnie brakuje żołnierzy , zwłaszcza piechoty. Ułatwiło to postęp armii rosyjskiej na wschód. Istnieją również problemy strukturalne. Nowe brygady tworzono od podstaw. Sprawdziły się słabo" - donosi z kolei "The Guardian". Według dziennika po latach walk coraz więcej żołnierzy dezerteruje , choć skala tego zjawiska nie została ujawniona. - Wszyscy są zmęczeni. Nastrój się zmienił. Ludzie na ulicach przytulali żołnierzy. Teraz martwią się, że mogą zostać powołani do wojska - cytuje wypowiedź byłego wojskowego Viktora "Guardian". Dziennik odnotowuje, że Ukraińcy, którzy brali udział w działaniach wojennych, opisują chaotyczne walki, brak wsparcia artyleryjskiego i napięcia w stosunkach z dowództwem . Niektórzy się ukrywają, czekając na zmianę lub ewentualne aresztowanie. - Żyję. Im dłużej będzie trwała wojna, tym więcej będzie takich jak ja - mówi brytyjskiemu dziennikowi ukraiński dezerter. Źródło: Unian, Ukraińska Prawda ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!